reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2018

Hello, pobudka o 6.30 bo mlody spal na starego budziku i mu dupka wibrowala [emoji23]
Pol nocy nie spalam, bo a to mlody ryczal, a to siku, a to jakies glupie sny :/

4c3tskjoa7ptmvui.png
 
reklama
Hej Dziewczyny,

Ja dzis w nocy mialam straszne koszmary. A potem obudzilam sie bez podniesionej temperatury, bez nabrzmialych piersi i czujac sie dobrze. Oczywiscie oszalalam przez to z nerwow i zastanawiam sie czy z maluszkiem ok :( Ide dzis zmowu na bete - moze ona choc troche mnie uspokoi. Jak wy sobie z tym radzilyscie? Dla mnie to bedzie horror - ten czas do USG, zwlaszcza ze jako dziecko lekarza mam swiadomosc jak wiele moze pojsc nie tak :(


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej Dziewczyny,

Ja dzis w nocy mialam straszne koszmary. A potem obudzilam sie bez podniesionej temperatury, bez nabrzmialych piersi i czujac sie dobrze. Oczywiscie oszalalam przez to z nerwow i zastanawiam sie czy z maluszkiem ok :( Ide dzis zmowu na bete - moze ona choc troche mnie uspokoi. Jak wy sobie z tym radzilyscie? Dla mnie to bedzie horror - ten czas do USG, zwlaszcza ze jako dziecko lekarza mam swiadomosc jak wiele moze pojsc nie tak :(


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Ja sobie nie radzę. Panikuję często. Najchętniej to bym chodziła co tydzień na usg. Każde urlopie, ból to ja już panika.
 
Gratuluję serduszek i trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty :)

Urs, ja sobie z tym kompletnie nie radzę, co chwilę chodzę i tylko sprawdzam, czy dalej mnie bolą piersi. Nawet w pracy wychodzę po to do łazienki -.- Staram się czymś zajmować głowę i obiecałam sobie, że pójdę na betę jutro albo już sobie daruję, a dzisiaj wstałam i już byłam gotowa lecieć do przychodni... Ale będzie dobrze :) Daj znać jak z betą :)
 
Ja tez się zastanawiam czy jest ok mimo wczorajszej wizyty ktora nic mi nie pomogła , w sumie też przestały boleć mnie piersi i mnie nie mdli wgl ale przy dwóch ciazach tak miałam więc mam nadzieję że teraz też jest wszystko dobrze

Szczęśliwa Mama [emoji176][emoji176]od 5 lat [emoji173][emoji173][emoji173]
 
Witam się z rana:)
Ja też noc kiepska, Młody się budził co chwila i wołał mamuś, mamuś. Albo zły sen, albo coś ciężko mu się przestawić po urlopie i wczasowaniu :sorry: Taka laba, a tu powrót do rzeczywistości:)
Ja jestem strasznie senna i muszę zmienić swój tryb życia, bo zwykle prasowałam od 22.do 23., później ogarnięcie się i spać, ale teraz po prostu nie daję rady :eek: W dodatku czuję się jakbym chora była..taka osłabiona i tylko spać, spać... A dzisiaj znowu takie mdłości mnie zaatakowały...ech..
Ja ogólnie staram się nie panikować. Wmawiam sobie, że wszystko jest ok i musi tak być. Szczerze mówiąc teraz znowu czasami zapominam, że jestem w ciąży. A to praca, obiad, zabawa z Młodym, wyjazdy do logopedy czy na ćwiczenia, zakupy i jak się ostatnio mąż mnie zapytał w którym tygodniu jestem, to przez chwilę nawet nie wiedziałam o co mu chodzi :-D A później musiałam pomyśleć, w którym :rofl2: W pierwszej byłam zawsze na bieżąco :yes:
 
reklama
Ooo U mnie 5 latek no i corka rok i 3 miesiące więc nocki tez nie ciekawe

Szczęśliwa Mama [emoji176][emoji176]od 5 lat [emoji173][emoji173][emoji173]
Ja najgorzej znosze to, ze on mnie wola i musze spac u niego, coraz rzadziej udaje mi sie go namowic zeby spal u nas, mowi ze tata chrapie [emoji85] I tak spie pol nocy z nim, ale jak brzuch urosnie to nie wiem jak sie zmiescimy :/

4c3tskjoa7ptmvui.png
 
Do góry