reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

Hello, pobudka o 6.30 bo mlody spal na starego budziku i mu dupka wibrowala [emoji23]
Pol nocy nie spalam, bo a to mlody ryczal, a to siku, a to jakies glupie sny :/

4c3tskjoa7ptmvui.png
 
reklama
Hej Dziewczyny,

Ja dzis w nocy mialam straszne koszmary. A potem obudzilam sie bez podniesionej temperatury, bez nabrzmialych piersi i czujac sie dobrze. Oczywiscie oszalalam przez to z nerwow i zastanawiam sie czy z maluszkiem ok :( Ide dzis zmowu na bete - moze ona choc troche mnie uspokoi. Jak wy sobie z tym radzilyscie? Dla mnie to bedzie horror - ten czas do USG, zwlaszcza ze jako dziecko lekarza mam swiadomosc jak wiele moze pojsc nie tak :(


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej Dziewczyny,

Ja dzis w nocy mialam straszne koszmary. A potem obudzilam sie bez podniesionej temperatury, bez nabrzmialych piersi i czujac sie dobrze. Oczywiscie oszalalam przez to z nerwow i zastanawiam sie czy z maluszkiem ok :( Ide dzis zmowu na bete - moze ona choc troche mnie uspokoi. Jak wy sobie z tym radzilyscie? Dla mnie to bedzie horror - ten czas do USG, zwlaszcza ze jako dziecko lekarza mam swiadomosc jak wiele moze pojsc nie tak :(


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Ja sobie nie radzę. Panikuję często. Najchętniej to bym chodziła co tydzień na usg. Każde urlopie, ból to ja już panika.
 
Gratuluję serduszek i trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty :)

Urs, ja sobie z tym kompletnie nie radzę, co chwilę chodzę i tylko sprawdzam, czy dalej mnie bolą piersi. Nawet w pracy wychodzę po to do łazienki -.- Staram się czymś zajmować głowę i obiecałam sobie, że pójdę na betę jutro albo już sobie daruję, a dzisiaj wstałam i już byłam gotowa lecieć do przychodni... Ale będzie dobrze :) Daj znać jak z betą :)
 
Ja tez się zastanawiam czy jest ok mimo wczorajszej wizyty ktora nic mi nie pomogła , w sumie też przestały boleć mnie piersi i mnie nie mdli wgl ale przy dwóch ciazach tak miałam więc mam nadzieję że teraz też jest wszystko dobrze

Szczęśliwa Mama [emoji176][emoji176]od 5 lat [emoji173][emoji173][emoji173]
 
Witam się z rana:)
Ja też noc kiepska, Młody się budził co chwila i wołał mamuś, mamuś. Albo zły sen, albo coś ciężko mu się przestawić po urlopie i wczasowaniu :sorry: Taka laba, a tu powrót do rzeczywistości:)
Ja jestem strasznie senna i muszę zmienić swój tryb życia, bo zwykle prasowałam od 22.do 23., później ogarnięcie się i spać, ale teraz po prostu nie daję rady :eek: W dodatku czuję się jakbym chora była..taka osłabiona i tylko spać, spać... A dzisiaj znowu takie mdłości mnie zaatakowały...ech..
Ja ogólnie staram się nie panikować. Wmawiam sobie, że wszystko jest ok i musi tak być. Szczerze mówiąc teraz znowu czasami zapominam, że jestem w ciąży. A to praca, obiad, zabawa z Młodym, wyjazdy do logopedy czy na ćwiczenia, zakupy i jak się ostatnio mąż mnie zapytał w którym tygodniu jestem, to przez chwilę nawet nie wiedziałam o co mu chodzi :-D A później musiałam pomyśleć, w którym :rofl2: W pierwszej byłam zawsze na bieżąco :yes:
 
reklama
Ooo U mnie 5 latek no i corka rok i 3 miesiące więc nocki tez nie ciekawe

Szczęśliwa Mama [emoji176][emoji176]od 5 lat [emoji173][emoji173][emoji173]
Ja najgorzej znosze to, ze on mnie wola i musze spac u niego, coraz rzadziej udaje mi sie go namowic zeby spal u nas, mowi ze tata chrapie [emoji85] I tak spie pol nocy z nim, ale jak brzuch urosnie to nie wiem jak sie zmiescimy :/

4c3tskjoa7ptmvui.png
 
Do góry