reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2018

Witam dziewczyny pochwale sie ubrankami dla malutkiej ja to chyba mam manie kupowania ale po 6 letniej przerwie miedzy dziecmi niemam nic dla bobasa

Zobacz załącznik 861200Zobacz załącznik 861201


Poszalałaś :) u mnie tez przerwa 6 lat, ale coś tam na stychu mam :laugh2: Młody był ostatni w rodzinie chłopak 8-) Ale czekam na płeć na jakiekolwiek porządki i segregację :tak:

Hej :) Ja dziś zaczęłam 17t0d, termin porodu 6 listopada, w 15t na 90% dziewczynka, ale jeszcze zbytnio nie ufam :) Czasami mi się wydaje, że coś tam puka, ale czy to to? O 5 wstałam już głodna ale chyba jeszcze się prześpię.

Czyli zaczęłaś 18tydzień, piaty miesiąc? Brawo Ty:) Ja już za parę dni dołączę do ciebie :laugh2:Gratuluję dziewczynki :) Poczekaj na mocniejsze ruchy, to wątpliwości nie będzie :tak:


Dzień Dobry :-)
Minęła piękna niedziela. Wczoraj zrobiliśmy sobie długi spacer a później jeszcze rowery.spałam w nocy jak dziecko, poza wstawaniem na siku i raz do syna. Dziś muszę koniecznie posprzątać w domu, bo niedługo będę się przewracać o ten bałagan

To posprzątaj, posprzątaj...tak żyć w niebezpieczeństwie nie można :p

Hej dziewczeta, milego, upalnego dnia ;) u nas juz 20 stopni, mloda zazyczyla sobie spacer do przedszkola a nie autem :D po drodze obkupilam sie w truskawy, czeresnie i bede miec dzis wyżerke ;)

Mój Młody ma tak blisko do przedszkola, że tylko spacer. Do szkoły już dalej.. No ale jeszcze mamy czas ;) U nas tez cieplutko, niby fajnie, ale kurde susza znowu się robi..a to już nie za ciekawie... W sumie mogłoby popadać choć jeden dzień :oops:
 
reklama
Hej Dziewczyny.
Właśnie to mnie ciekawi liczenie miesięcy.
Zawsze liczyłam tak kończę 20 lat mam 20 lat(teraz 40 ale ja nie o tym).
Jutro 16+0 wiem, że kończę 16 tydzień, zaczynam 17ty.
Czyli 6czerwca 17+0 i kończę 4 mc.
Czyli jestem w 4 mcu tak?
Potem 4,5 mca ciąży itd.
A tu czytam 17+0to 5 mc?
Przecież np ja skończę 5 mc 6 lipca.
Przecież jak człowiek się urodzi to następnego dnia nie ma miesiąca tylko 1 dzień?
Kiedyś tak liczyłam ciążę skończony 3 mc czyli jestem w 3 mcu. Skończony 4 mc czyli jestem w 4. A teraz skończony 4 to od razu jestem w 5tym?
Czy tak sobie przyjmujecie bo zaczął się kolejny miesiąc?
 
Hej Dziewczyny.
Właśnie to mnie ciekawi liczenie miesięcy.
Zawsze liczyłam tak kończę 20 lat mam 20 lat(teraz 40 ale ja nie o tym).
Jutro 16+0 wiem, że kończę 16 tydzień, zaczynam 17ty.
Czyli 6czerwca 17+0 i kończę 4 mc.
Czyli jestem w 4 mcu tak?
Potem 4,5 mca ciąży itd.
A tu czytam 17+0to 5 mc?
Przecież np ja skończę 5 mc 6 lipca.
Przecież jak człowiek się urodzi to następnego dnia nie ma miesiąca tylko 1 dzień?
Kiedyś tak liczyłam ciążę skończony 3 mc czyli jestem w 3 mcu. Skończony 4 mc czyli jestem w 4. A teraz skończony 4 to od razu jestem w 5tym?
Czy tak sobie przyjmujecie bo zaczął się kolejny miesiąc?

Bo wiek jest twój. Tydzień ciąży jest bobasa. Czyli np.16+2 to jest skończony wiek DZIECKA, NIE TWÓJ. Dlatego lekarz liczy tak tygodnie, bo go interesuje dziecko, stan PRZEBYTEJ ciąży. No ale ktoś jak się mnie pyta, w którym JA JESTEM tygodniu, to zakładam, że pyta się o to, w którym tygodniu JA jestem ciąży. Więc mogę mówić: jestem w skończonym 16tygodniu ciąży i drugim dniu - ale dziękuję, tym bardziej, że te dni zapominam cały czas :laugh2: Wiec mówię, że jestem w 17 tygodniu. Bo LECI 17TYDZIEŃ.
Co do liczenia męscy ciąży to w ogóle się od tego odchodzi, to raz. A dwa, że w tym przypadku miesiące przelicza się na tygodnie, a nie na m-ce, które są w kalendarzu.

Podział tygodni ciąży na miesiące – sposób 1
  • 1 miesiąc – 0-4,5 tydzień ciąży
  • 2 miesiąc – 4,5-9 tydzień ciąży
  • 3 miesiąc – 9-13,5 tydzień ciąży
  • 4 miesiąc – 13,5-18 tydzień ciąży
  • 5 miesiąc – 18-22,5 tydzień ciąży
  • 6 miesiąc – 22,5-27 tydzień ciąży
  • 7 miesiąc – 27-31,5 tydzień ciąży
  • 8 miesiąc – 31,5-36 tydzień ciąży
  • 9 miesiąc – 36-40 tydzień ciąży
Podział tygodni ciąży na miesiące – sposób 2
  • 1 miesiąc ciąży – 1-4 tydzień
  • 2 miesiąc ciąży – 5-8 tydzień
  • 3 miesiąc ciąży – 9-13 tydzień
  • 4 miesiąc ciąży – 14-17 tydzień
  • 5 miesiąc ciąży – 18-22 tydzień
  • 6 miesiąc ciąży – 23-27 tydzień
  • 7 miesiąc ciąży – 28-31 tydzień
  • 8 miesiąc ciąży – 32-35 tydzień
  • 9 miesiąc ciąży – 36-40 tydzień

A tak na marginesie, jak możesz być w 4 m-cu i mieć skończony 4m-c?:o To jak mieć ciasto i zjeść ciastko :cool2: 4,5 to jest TWÓJ piąty m-c ciąży, a bobas ma skończone 4m-ce i pół ;)
 
Hej Dziewczyny.
Właśnie to mnie ciekawi liczenie miesięcy.
Zawsze liczyłam tak kończę 20 lat mam 20 lat(teraz 40 ale ja nie o tym).
Jutro 16+0 wiem, że kończę 16 tydzień, zaczynam 17ty.
Czyli 6czerwca 17+0 i kończę 4 mc.
Czyli jestem w 4 mcu tak?
Potem 4,5 mca ciąży itd.
A tu czytam 17+0to 5 mc?
Przecież np ja skończę 5 mc 6 lipca.
Przecież jak człowiek się urodzi to następnego dnia nie ma miesiąca tylko 1 dzień?
Kiedyś tak liczyłam ciążę skończony 3 mc czyli jestem w 3 mcu. Skończony 4 mc czyli jestem w 4. A teraz skończony 4 to od razu jestem w 5tym?
Czy tak sobie przyjmujecie bo zaczął się kolejny miesiąc?
Ja liczę wg tego:
1 miesiąc - 0-4,5 tc
2 miesiąc - 4,5 - 9tc
3 miesiąc - 9-13,5 tc
4 miesiąc - 13,5 - 18 tc
5 miesiąc - 18- 22,5 tc
6 miesięc - 22,5 - 27 tc
7 miesiąc - 27 - 31,5 tc
8 miesiąc - 31,5 - 36 tc
9 miesiąc - 36 - 40 tc

Ja teraz zaczynam 18 tc, jak go skończę to rozpoczynam 5 miesiąc ciąży.
U nas bez zmian wszyscy chorzy. Corka najmniej, niestety ja caly czas zajmuje sie nia,a kicham i chodzę z zalzawionymi oczami. Mąż od rana lata załatwiac w związku z tym zalaniem, ale nie wygląda to dobrze. W sensie umywanie rąk przez sprawców. Nie wiem jak finansowo zniesiemy to jeśli nie dostaniemy pieniążków.
 
Ja liczę wg tego:
1 miesiąc - 0-4,5 tc
2 miesiąc - 4,5 - 9tc
3 miesiąc - 9-13,5 tc
4 miesiąc - 13,5 - 18 tc
5 miesiąc - 18- 22,5 tc
6 miesięc - 22,5 - 27 tc
7 miesiąc - 27 - 31,5 tc
8 miesiąc - 31,5 - 36 tc
9 miesiąc - 36 - 40 tc

Ja teraz zaczynam 18 tc, jak go skończę to rozpoczynam 5 miesiąc ciąży.
U nas bez zmian wszyscy chorzy. Corka najmniej, niestety ja caly czas zajmuje sie nia,a kicham i chodzę z zalzawionymi oczami. Mąż od rana lata załatwiac w związku z tym zalaniem, ale nie wygląda to dobrze. W sensie umywanie rąk przez sprawców. Nie wiem jak finansowo zniesiemy to jeśli nie dostaniemy pieniążków.

Właśnie...skąd to zalanie w ogóle? Powinien być winowajca jakiś... Kurde, nie odpuszczajcie, muszą wam pokryć jakieś koszty :baffled:
A te załzawione oczy twoje i kichanie...to nie alergia??
 
Bo wiek jest twój. Tydzień ciąży jest bobasa. Czyli np.16+2 to jest skończony wiek DZIECKA, NIE TWÓJ. Dlatego lekarz liczy tak tygodnie, bo go interesuje dziecko, stan PRZEBYTEJ ciąży. No ale ktoś jak się mnie pyta, w którym JA JESTEM tygodniu, to zakładam, że pyta się o to, w którym tygodniu JA jestem ciąży. Więc mogę mówić: jestem w skończonym 16tygodniu ciąży i drugim dniu - ale dziękuję, tym bardziej, że te dni zapominam cały czas :laugh2: Wiec mówię, że jestem w 17 tygodniu. Bo LECI 17TYDZIEŃ.
Co do liczenia męscy ciąży to w ogóle się od tego odchodzi, to raz. A dwa, że w tym przypadku miesiące przelicza się na tygodnie, a nie na m-ce, które są w kalendarzu.

Podział tygodni ciąży na miesiące – sposób 1
  • 1 miesiąc – 0-4,5 tydzień ciąży
  • 2 miesiąc – 4,5-9 tydzień ciąży
  • 3 miesiąc – 9-13,5 tydzień ciąży
  • 4 miesiąc – 13,5-18 tydzień ciąży
  • 5 miesiąc – 18-22,5 tydzień ciąży
  • 6 miesiąc – 22,5-27 tydzień ciąży
  • 7 miesiąc – 27-31,5 tydzień ciąży
  • 8 miesiąc – 31,5-36 tydzień ciąży
  • 9 miesiąc – 36-40 tydzień ciąży
Podział tygodni ciąży na miesiące – sposób 2
  • 1 miesiąc ciąży – 1-4 tydzień
  • 2 miesiąc ciąży – 5-8 tydzień
  • 3 miesiąc ciąży – 9-13 tydzień
  • 4 miesiąc ciąży – 14-17 tydzień
  • 5 miesiąc ciąży – 18-22 tydzień
  • 6 miesiąc ciąży – 23-27 tydzień
  • 7 miesiąc ciąży – 28-31 tydzień
  • 8 miesiąc ciąży – 32-35 tydzień
  • 9 miesiąc ciąży – 36-40 tydzień

A tak na marginesie, jak możesz być w 4 m-cu i mieć skończony 4m-c?:o To jak mieć ciasto i zjeść ciastko :cool2: 4,5 to jest TWÓJ piąty m-c ciąży, a bobas ma skończone 4m-ce i pół ;)
Nie ogarniam i tak tych mcy.
Dla mnie mc ma z reguły 30 dni a z tych wyliczeń inaczej wynika.
Dopóki nie skończę 4 mca dla mnie to 3, 5 mca.
Tych dodatkowych dni przy tygodniach też nie pamiętam więc z reguły mówię okrągły tydzień jak ktoś pyta. Tu tydzień w tą czy w tą to żadna różnica.
Mniejsza o to gin liczy jak ja, tylko właśnie tu na forum się zdziwiłam.
No, ale ja stara jestem i ciężko się przystosowuje do nowości [emoji23]
 
Właśnie...skąd to zalanie w ogóle? Powinien być winowajca jakiś... Kurde, nie odpuszczajcie, muszą wam pokryć jakieś koszty :baffled:
A te załzawione oczy twoje i kichanie...to nie alergia??
Ja zawsze jak jestem przeziębiona to mam lzawiace oczy.
A jeśli chodzi o winowajce to wybilo pion wezwano hydraulika no ale spartaczyl robotę, rano byli właściciele, którzy mieszkają tam znaleźli mieszkanie zalane. Bo spali w swym nowym domu. Od razu zaczęli sprzątać i telefon do nas. Dziś mąż jeździ do spółdzielni. A oni chcieli byśmy my to z naszej polisy pokryli to. Najsmieszniejsze jest to, że byli właściciele wyprowadzają się i maja to gdzieś. A my powinniśmy od czerwca zaczynać remont a tu lipa, nie wiem ile teraz to potrwa, czeka nas dłuższe wynajmowanie a to koszt, bo płacimy juz raty kredytu.
 
Ja zawsze jak jestem przeziębiona to mam lzawiace oczy.
A jeśli chodzi o winowajce to wybilo pion wezwano hydraulika no ale spartaczyl robotę, rano byli właściciele, którzy mieszkają tam znaleźli mieszkanie zalane. Bo spali w swym nowym domu. Od razu zaczęli sprzątać i telefon do nas. Dziś mąż jeździ do spółdzielni. A oni chcieli byśmy my to z naszej polisy pokryli to. Najsmieszniejsze jest to, że byli właściciele wyprowadzają się i maja to gdzieś. A my powinniśmy od czerwca zaczynać remont a tu lipa, nie wiem ile teraz to potrwa, czeka nas dłuższe wynajmowanie a to koszt, bo płacimy juz raty kredytu.

Winowajca ponosi koszty:
Link do: Zalane mieszkanie. 5 kroków, aby otrzymać odszkodowanie
Link do: Mieszkanie zalane przez sąsiada - kto zapłaci?
Tylko, że właśnie..to może potrwać :hmm: Współczuję bardzo, bo to taki wiatr w oczy :no2: Oby ta sprawa zakończyła się pomyślnie dla was, ale przede wszystkim tez szybko! :tak:
 
Ja zawsze jak jestem przeziębiona to mam lzawiace oczy.
A jeśli chodzi o winowajce to wybilo pion wezwano hydraulika no ale spartaczyl robotę, rano byli właściciele, którzy mieszkają tam znaleźli mieszkanie zalane. Bo spali w swym nowym domu. Od razu zaczęli sprzątać i telefon do nas. Dziś mąż jeździ do spółdzielni. A oni chcieli byśmy my to z naszej polisy pokryli to. Najsmieszniejsze jest to, że byli właściciele wyprowadzają się i maja to gdzieś. A my powinniśmy od czerwca zaczynać remont a tu lipa, nie wiem ile teraz to potrwa, czeka nas dłuższe wynajmowanie a to koszt, bo płacimy juz raty kredytu.
Współczuję zalania. Ci co zalali powinni ponosić koszty moim zdaniem.
Co do remontu to ja czekam na zgodę od gina, bo opary z lakieru(po cyklinowaniu parkietu)są niewskazane dla ciężarnych.
Fachowiec i tak ma czas od lipca, więc nic nie przyspieszam.
 
reklama
Ja zawsze jak jestem przeziębiona to mam lzawiace oczy.
A jeśli chodzi o winowajce to wybilo pion wezwano hydraulika no ale spartaczyl robotę, rano byli właściciele, którzy mieszkają tam znaleźli mieszkanie zalane. Bo spali w swym nowym domu. Od razu zaczęli sprzątać i telefon do nas. Dziś mąż jeździ do spółdzielni. A oni chcieli byśmy my to z naszej polisy pokryli to. Najsmieszniejsze jest to, że byli właściciele wyprowadzają się i maja to gdzieś. A my powinniśmy od czerwca zaczynać remont a tu lipa, nie wiem ile teraz to potrwa, czeka nas dłuższe wynajmowanie a to koszt, bo płacimy juz raty kredytu.


nic tylko wspolczuc, ehh
ale za jakis czas po tej nerwowce pojdzie to w zapomnienie, walczcie o swoje chocby sie walilo i palilo! drani jedne ehhh..

ja wczoraj dzwonilam do mamy i juz 2 dzien zrywa swoje truskaawki z tata hhhiii pojadlabym bym ..
oczywiscie zla ze pracuje itp, ehhhh martwi sie , no coz ..my tez sie tak bedziemy zamartwiac he

moje dzieci wolne 2 dni...zrobie co trzeba i wroce sobie dzis wczesniej do Mezulka i dzieciakow..piekna pogoda znow sie zapowiada to az sie nie chce pracowac!
zrobilam sobie koktajl bananowoowocowy z wlasnego kefirku i bede popijac

milego dniaaa!!!
 
Do góry