Ja w I trymestrze farbowałam bez amoniaku. A teraz przyznaje się bez bicia, że ostatnio bez głowy chodzę... naprawdę. I wzięłam normalna farbę z Syossa, która pięknie pokrywa moje siwe włosy -a mam ich już chyba ponad połowę [emoji33] i zafarbowałam jak gdyby nigdy nic. Teraz sobie to uświadomiłam [emoji58] ale cóż zrobić.. w pracy czasami nie pamietam nazwiska kolegi z którym pracuje... taką zaćmę mam[emoji33] albo zapominam ze miałam cos zrobić albo cos komuś powiedzieć. Także ten... szare komoryki na wykończeniu, a ty
@plomyk myślisz, że SKS masz... ja to mam impregnację mózgu [emoji23]
Ale czytałam różne artykuły i są różne opinie. Niby z amoniakiem mniej intensywne ale za to dłużej utrzymuje sie farba w komórkach włosów i skórze głowy, a te zwykle śmierdzą ale szybko wyparowują. Wierze, że nie skrzywdziłam tym swojego dziecka [emoji5]