reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2018

A ja cebuli i czosnku nigdy nie lubiłam. Sos czosnkowy odpada, ale zaczynam trochę dodawać np do placków ziemniaczanych. Cebula to już w ogóle, zjem podsmażaną np w środku w pierogach czy w plackach, ale w surówce jakiejś czy sałatce w życiu, robi mi się niedobrze.
 
reklama
@Sasanka14 a ja Twój suwaczek właśnie widzę! :D jak felefon poziomo ustawię to jest ;) @Asis7 Twojego nie ma, o ile wklejałaś do sygnatury.

Ja się wizytuję w poniedziałek po pracy, więc już też niedługo. Dziś kończę 10 tygodni wg OM i mam nadzieję, że już dostanę skierowanie na to usg pierwsze :)
 
A ja cebuli i czosnku nigdy nie lubiłam. Sos czosnkowy odpada, ale zaczynam trochę dodawać np do placków ziemniaczanych. Cebula to już w ogóle, zjem podsmażaną np w środku w pierogach czy w plackach, ale w surówce jakiejś czy sałatce w życiu, robi mi się niedobrze.
Mam tak samo jak Ty - używam w kuchni czosnku i cebuli, do sosów, zup, marynat, do kotletow mielonych, spaghetti itp, czyli wszędzie gdzie być to powinno, ale żeby sos czosnkowy zjeść??? Albo cebulkę duszoną lub z pomidorem?? W życiu! Z mlekiem, śmietaną i majonezem też tak mam :) i jogurtów naturalnych nie tkne:) musi byc smakowy lub serek homo :) kakao wypije, budyń zjem i ser biały też:)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
:-D hahaha :D właśnie i ja oblałam internetowy test ciążowy :D ryzyko znikome :laugh2: boki zrywać i tak tu wierzyć w internety ;) a powiem Wam, że od kiedy przestałam czytać różne artykuły w necie na temat ciąży, powikłań, poronień i złych wyników (co zdarzało mi się jeszcze kilka tygodni temu) to jestem duuużo spokojniejsza. Jak sie zarzeklam, że koniec tak dałam sobie spokój i naprawdę przestałam sie czymkolwiek martwić
 
Ja ostatnio też zabiegana, praktycznie cały dzień jestem z córką na dworze, wpadam tylko by robić jedzenie i jeść i z powrotem. W domu bym z nią nie wytrzymała. W poniedziałek pierwsze prenatalne i się stresuje. Myślę, że to niemożliwe by było widać już płeć, ale jakoś chodzi mi to po głowie. Na pierwszych prenatalnych mój gin w poprzedniej ciąży widział na 80 %, ale nam nie powiedział.

W skończonym 12 tygodniu mogą chyba poznać po tym wyrostku. Ale to musi być dobre oko i sprzęt :) No i nie ma 100% pewności, ale tak 70-80% jest :D oczywiście mały człowiek tez się musi odpowiednio ustawić, czyli współpraca mile widziana :p

Ja jadam ruskie z cebula i smietana :D teraz mam zgage po cebuli, wiec odpuszczam [emoji14]
Nie suszy Was po sosie czosnkowym? Bo mnie strasznieWydaje mi sie, ze po aktualizacji to zepsuli, bo tez nie widze i nie moge dodac

Ja suwaki niektóre widzę na kompie, a niektóre na telefonie :oo: Nie wiem dlaczego...A mój widać??
Co do sosu czosnkowego to tak mega smakuje mi tylko własny, z jogurtu naturalnego. Te kupne to chyba czosnku nie mają :-D Albo za mało, mi nie wchodzą...:rolleyes2:

Co do cebuli i czosnku - u mnie prawie w każdej zupie na samym początku jak robię daję:) Z oliwą z oliwek podgrzewam w thermomixie a później już reszta leci haha I bardzo lubię cebulę na chlebie z pomidorkiem mniam! A właśnie za podsmażaną nie przepadam tak bardzo, bo siada na żołądku, wiec od czasu do czasu :tak:
 
Mam tak samo jak Ty - używam w kuchni czosnku i cebuli, do sosów, zup, marynat, do kotletow mielonych, spaghetti itp, czyli wszędzie gdzie być to powinno, ale żeby sos czosnkowy zjeść??? Albo cebulkę duszoną lub z pomidorem?? W życiu! Z mlekiem, śmietaną i majonezem też tak mam :) i jogurtów naturalnych nie tkne:) musi byc smakowy lub serek homo :) kakao wypije, budyń zjem i ser biały też:)

Ale właśnie sos czosnkowy własnej roboty jest najlepszy! Kupny się nie umywa:)
 
W skończonym 12 tygodniu mogą chyba poznać po tym wyrostku. Ale to musi być dobre oko i sprzęt :) No i nie ma 100% pewności, ale tak 70-80% jest :D oczywiście mały człowiek tez się musi odpowiednio ustawić, czyli współpraca mile widziana :p



Ja suwaki niektóre widzę na kompie, a niektóre na telefonie :oo: Nie wiem dlaczego...A mój widać??
Co do sosu czosnkowego to tak mega smakuje mi tylko własny, z jogurtu naturalnego. Te kupne to chyba czosnku nie mają :-D Albo za mało, mi nie wchodzą...:rolleyes2:

Co do cebuli i czosnku - u mnie prawie w każdej zupie na samym początku jak robię daję:) Z oliwą z oliwek podgrzewam w thermomixie a później już reszta leci haha I bardzo lubię cebulę na chlebie z pomidorkiem mniam! A właśnie za podsmażaną nie przepadam tak bardzo, bo siada na żołądku, wiec od czasu do czasu :tak:

ja chcę powiedzieć lekarzowi, że chce zdjęcie usg z boku, z wyrostkiem płciowym:)
z 1 ciąży mam takie z 12 tygodnia:)
20180419_094429.jpg
 

Załączniki

  • 20180419_094429.jpg
    20180419_094429.jpg
    844,9 KB · Wyświetleń: 343
reklama
Do góry