reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

No u mnie malec też sobie nie oszczędza I urodę zabiera bo pryszcze mnóstwo opryszczka sucha skóra dodatkowo nie wysypiska się to i wzory pod oczami ciekawe czy to chłopiec czy dziewczynka w którym tyg dowiedzialyscie się płci
 
reklama
ja mam dylemat..wlasnie chcialam wykupic wycieczke ..na nast. kwiecien... i oczywiscie zaznaczam ze bedzie 3 dziecko infant..no ale fakt faktem ... musze podac imie nAzwisko i rok urodzenia hahaha
nie wiem, chyba taki bilet mozna dokupic? pozniej? w koncu jedynie moze byc oplata podatkowa bo bobasa bede miec za free , na kolanach jak i w hotelu ..tyle ze w hotelu musze sie dopytac czy jak kupie na 2 dzieci to czy problemu nie bedzie wrrrrrr mial ktos podobna sytuacje haha? no nic
 
No u mnie malec też sobie nie oszczędza I urodę zabiera bo pryszcze mnóstwo opryszczka sucha skóra dodatkowo nie wysypiska się to i wzory pod oczami ciekawe czy to chłopiec czy dziewczynka w którym tyg dowiedzialyscie się płci
W pierwszej ciąży lekarz najpierw powiedział że chyba będzie chłopczyk w 16 tyg, za miesiąc dziewczynka na 100, a w 8 mcu że chłopiec.
W końcu powiedziałam mu, że uwierzę jak zobaczę.
Urodziłam syna.
W 2 ciąży nie chciałam za wcześnie wiedzieć, w 22 tygodniu powiedział, że dziewczynka i urodziłam córkę.
W 3 ciąży nie chciałam znać płci, ale na tydzień przed porodem poszłam do innego gina bo dziecko w połowie ciąży było ułożone poprzecznie a gin prowadzący nie raczył mi zrobić usg i nie wiedziałam na czym stoję.
A inny gin mówi: ale dużą dziewczynę mamy i tak się dowiedziałam.
Teraz dla mnie najważniejsze, żeby dziecko było zdrowe.
 
Hej dziewczyny.
Ja nie mam az takich problemów z gazami i nie tyle bekam co mi sie odbija a dwójka troche rzadziej ale też nie ma tragedii ;)

A powiedzcie mi czy wam sie tez zdarza takie nieprzyjemne uczucie na wysokosci powyżej pępka? Jakby ucisk w okolicy przepony jak wiecej pochodze czy cos porobie to mi sie takie cos robi :(
 
reklama
Majacyr jakoś się nie martwię że będzie coś nie tak. Jestem mega pozytywnie nastawiona, codziennie modlę się do Boga o zdrowie dzieciątka i wierzę że wszystko będzie dobrze :) Naczytalam się statystyk i całej reszty i jakoś nie wierzę w to że akurat mi trafi się chore dziecko kiedy oprócz tego jednego przypadku (czyli siostry mojego meza) całe nasze rodziny są bardzo zdrowe bez żadnych wad, chorób itd.
Z synkiem w 8 tygodniu mój ginekolog na wizycie zauważył torbiel na pepowinie. Zdarza się to tak bardzo rzadko że lekarze nic praktycznie o tym nie wiedza, skąd się to bierze, jak powstaje, po co, na co itp. Dowiedziałam się że taka torbiel albo maleje, albo zostaje takiej samej wielkości jaka jest albo powiększa się wraz z ciąża ale nie znika bo takiego przypadku żeby znikło nie było udokumentowanego. Zazwyczaj dzieci z taką torbiela, ponieważ nie otrzymują wystarczająco dużo składników odżywczych i całej reszty rodzą się bardzo chore albo nawet zdarzały się przypadki że rodziły się z jelitkami na wierzchu (widziałam zdjęcia, coś strasznego!!!!) oczywiście do operowania takie dzieciątko od razu po porodzie. Dostałam skierowanie do ginekologa z Warszawy, bardzo dobrego(pracuje również za granicą i zajmuje się tylko robieniem usg ciężkich przypadkow) i bardzo drogiego (za jedna wizytę zapłaciłam 550 zł!!!!!!!) na konsultacje. Byłam u niego w 11 tygodniu i o dzięki Ci Boże po torbieli nie było śladu!!!!! Pierwszy przypadek jaki znają mój gin prowadzący i ten drugi kiedy taka torbiel zniknęła :) lekarz powiedział że gdybym nie miała zdjęcia usg gdzie widać ta torbiel to nigdy by nie uwierzył że ona tam była. Co przeszłam przez te 3 tygodnie to moje... Mam zdrowego, wspaniałego, cudownego synka. W lipcu kończy 2 latka a miał może z 5 razy katarek i ze 2 razy kaszelek i gorączkę a tak chodzace zdrowie z niego. Dostał imię Natan bo to znaczy "cud" a jest to nasz maly-wielki cud biorąc pod uwagę cała historię :)
Także nie wierzę że jakieś chorobsko się do nas przypaleta :) wystarczy modlitwa i to wszystko co jest potrzebne :)
 
Do góry