reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

reklama
Teraz ją nakarmiłam z 30 minut temu i śpi.. Boję się że to cisza przed burzą i zbiera siły.. Chciałabym jej pomóc ale już tak kombinuje że nie wiem czy pomaga czy szkodzi i stoję w kropce.. Niedługo to przeminie wiem o tym, jestem silną kobietą, dużo przeżyłam, oj bardzo dużo.... Mogłabym o tym napisać ksiazke albo i nie bo wstyd nie z mojej winy i honor by mi nie pozwolił.. Ale tak jej oczekiwałam.. Muszę być silna. Choć czasem mi ciężko.. Chciałam tylko rodziny, kochającej się, normalnej rodziny a mam męża a jestem w tym sama.. Przeżyłam bardzo wiele i wiem ze dam radę. Muszę. Bo to szczęście, Maciezynstwo, ona nie prosiła się ma świat. Tylko poprostu czasem już wysiadam..
Mam nadzieje,ze tez spisz, kiedy mala spi.
Jesli robi tylko krotkie drzemku to ty tez musisz no niestety sie do niej dostosowac i tez tak spac krotko. Rax np.zjedz sobie a nastepna drzemke juz spijcie razem w lozku- moj synek tak mial,ze jak lezalam kolo niego to lepiej spal, dluzej, tylko nie moglam sie ruszyc bo jak tylko probowalam wstac to juz łeeee łeeee.
Takze kladz sie z nia i slodkich snow :)
Pamietam raz jak Julek zasnal na mnie po x godz.niespania uffff wreszcie cisza, na kanapie siedze, tv wylaczone, pilot na stole, kanapka na stole ja gloooodnnaaa jak cholera ale ni ruszyc sie bo bylby krzyk, wiec tak siedzialam a on spal na mnie ale ta blooogaaa ciszaaaaa......
Znam twoj bol doskonale....ale wszystko minie, zobaczysz ile da ci radoscie jak bedzie triszke starsza :)

Jutro zapytam czy spalas razem z mala ok? ;) ;)
Bede cie kontrolowac hihi zebys troszke chociaz odespala.
Dom sie nie zawali, zostaw sprzatanie. Jak jasny Pan chce to niech ogarnie a jak mu nie przeszkadza to trudno, przezyjesz ale NIC NIE RÓB!!!!
Dobranoc, spokojnej nocy!!!

Moj zasnal 5 min temu, niech sobie slodko spi nicnym snem, ja tez juz w lozku
 
@Ewela2805 wykonczysz się kochana przy takim trybie życia. I ja nie mówię o jakimś baby blues czy depresji, ale o tym, że jak nie śpisz w ogóle prawie i nie odpoczywasz, a pewnie też nie dojadasz to zaraz Ci się zaczną kłopoty ze zdrowiem, bo organizm jest osłabiony. I przeziębienie to najlzejsze co może cię spotkać. Jak się nabawisz wrzodow to już wesoło nie będzie i z łóżka nie wstaniesz. Zadbaj o siebie.
Maz to ojciec niech się zajmie. Jak zostanie sam to będzie musiał i tyle. A jak pójdzie do mamy to trudno. Musisz odpocząć. Mam nadzieję, że rady osteopaty pomogą. Mocno trzymam za was kciuki dziolchy:)!
 
@myfly zgadzam się w 100%. Życie w takim napięciu non stop odbije się tylko na malutkiej. @Ewela2805 takie permanentne zmęczenie jest bardzo złe dla Ciebie, córki, no i jest niebezpieczne. Ja bym nakarmiła Maję, przewinęła i zaniosła panu tacie żeby się zajmował córką. A sama położyłabym się spać. Czy bawić też się nie może bo go o pedofilię oskarżą? Bez jaj. Tylko się wkurzyłam. Ja bym dziada przeszkoliła. Zero obiadów, porządek niech sobie sam zrobi, zero seksu. A teściówkę miej gdzieś. A może dobrze jakby tak do mamusi poleciał? Jakby tak kilka godzin posiedzieli z ryczącym dzieckiem, to teściowa może by na oczy przejrzałam jaki jej synek nieudaczny jest i ile zdrowia kosztuje Cię opieka ma małą.
Ja bym jej soku nie dawała. To rozszerzenie diety. I najpierw powinno się zacząć od warzyw.@
Dziewczyny o moi m karmieniu opowiem jutro bo już mi się oczy kleją
 
Mamy to !!! Pierwsze 5 godzin ciagiem :) je je je, jeszcze zebym ja tez tyle przespała, a nie budzila sie i sprawdzala czy wszystko ok. 21:30 - 2:30 i to karmienie teraz na spiocha bardziej, bo nie spalam i cyce juz czulam mocno, wiec jak kweknal to go wzielam i przystawilam. Nie odbil, ale spi ladnie dalej. Ciesze sie jak glupia ;) Oby tak dalej :) :)
 
Mamy to !!! Pierwsze 5 godzin ciagiem :) je je je, jeszcze zebym ja tez tyle przespała, a nie budzila sie i sprawdzala czy wszystko ok. 21:30 - 2:30 i to karmienie teraz na spiocha bardziej, bo nie spalam i cyce juz czulam mocno, wiec jak kweknal to go wzielam i przystawilam. Nie odbil, ale spi ladnie dalej. Ciesze sie jak glupia ;) Oby tak dalej :) :)
Gratuluję, ja się też właśnie zorientowałam że 5h ponad minęło...! Położyłam go przed 23, raz się przebudzil ale włożyła mu palec do buzi na chwilkę (koło północy), i przespal do teraz więc wątpię że z głodu się obudził. Boże, jestem tak wyspana że aż mi się wydaje że to już pora wstawać [emoji28][emoji1787]
 
@myfly zgadzam się w 100%. Życie w takim napięciu non stop odbije się tylko na malutkiej. @Ewela2805 takie permanentne zmęczenie jest bardzo złe dla Ciebie, córki, no i jest niebezpieczne. Ja bym nakarmiła Maję, przewinęła i zaniosła panu tacie żeby się zajmował córką. A sama położyłabym się spać. Czy bawić też się nie może bo go o pedofilię oskarżą? Bez jaj. Tylko się wkurzyłam. Ja bym dziada przeszkoliła. Zero obiadów, porządek niech sobie sam zrobi, zero seksu. A teściówkę miej gdzieś. A może dobrze jakby tak do mamusi poleciał? Jakby tak kilka godzin posiedzieli z ryczącym dzieckiem, to teściowa może by na oczy przejrzałam jaki jej synek nieudaczny jest i ile zdrowia kosztuje Cię opieka ma małą.
Ja bym jej soku nie dawała. To rozszerzenie diety. I najpierw powinno się zacząć od warzyw.@
Dziewczyny o moi m karmieniu opowiem jutro bo już mi się oczy kleją

Z tego co Ewela pisała to oni tam z tesciowką chory układ mają. Synuś mamusi typowy cycuś. Wiec wyszłoby tyle z tego ze Ewela ro wyrodna marka bo dziecko samo zostawia. No ale ten tekst o przewijaniu? Masakra. A jak chce mieć ugotowane i posprzątane to dawaj niech mamusia mu posprząta i ugotuje.
Ewela musisz odpoczywać, bo co zrobisz jak z przemęczenia jakieś poważniejsze choróbsko dostaniesz i niedajboze skończy się to szpitalem? Tatuś się dzieckiem nie zajmie...


Góraleczka89 mój już od prawie dwóch tygodni płacze łzami, nie zawsze ale lecą a za chwile wchodzę w 8 tydzień. Ale nie ma co się martwić każde dziecko w swoim tempie się rozwija.
 
reklama
Zazdroszczę Wam Dziewczyny! Mój As się przestawił i jak Mia w nocy tylko dwie pobudki tak teraz budzi mi się co dwie godziny! Plus taki ze na karmienie w większości, tylko jedna taka przerwa na śmieszki. Ehhh.... mam nadzieje że to wina skoku, bo widzę że znowu nowe umiejętności nabywa. No i rączkę ostatnio taki zaciekawiony oglądał.
 
Do góry