reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2018

Cześć dziewuszki U nas kolejna nieprzespana noc pobutki co godzinę półtora i 50 ml mleka i śpi za pół godziny znowu masakra jestem wykończona mąż pomaga ale też wstaje do pracy

Chyba już na łeb dostaje staram się niedenerwowac jak ktoś mnie pyta jak mała to mówię że super a szczerze to mam już dość najgorzej mi szkoda tych starszych bo niemam dla nich czasu ostatnio jadłam śniadanie o 14
 
reklama
może Maja ma za dużo bodźców? Ja tego misia szumisia to najchętniej wrzuciła bym do kosza, tylko, że on pożyczony ;P my z mężem na początku czegoś dostawalismy jak on szumial, nawet cicho, a jak skończył, to aż nam dzwoniło w uszach. Nie wspomnę, że na Zosię w ogóle nie działał w trakcie płaczu i nie pomagał zasnąć. Może spróbuj ją trochę wyciszyć. Do tego szumu jeszcze ma lampkę grającą i Twoje nerwy obok razem z mocnyn (pewnie po kilku godzinach już nerwowym) bujaniem. Tak może zachowywać się przebodzcowane dziecko.
A tutoriali wiązania chust jest pełno na yt, jak będę na kompie, to podesle Ci link, z czego nauczyłam się za pierwszym razem. Poczytaj też na stronach, żeby wiedzieć na jakie szczegóły przy wiązańiu zwracać uwagę. Myślę, że obejdzie się wtedy bez doradcy.

Boziu, biedni Wy... Nikoś, wracaj do zdrówka ;* a Tobie życzę dużo siły ;)

a propos tej wit. D to położna miała rację, nawet do 20% się może wchłaniac z mleka, ale i tak rekomendowane jest 4000j jeśli dziecko ma czerpać źródło witaminy tylko z karmienia. Zresztą na e lactancia do poczytania (niestety tylko po angielsku) http://www.e-lactancia.org/breastfeeding/cholecalciferol/product/

Zosia przespala drugą noc całą! Jakiś sukces, bo nie trwało to wtedy trzech dni ;) w ogóle zauważyłam, że pod koniec ssania ona zaczyna szarpać sutek i zaciska na nim dziąsła... Co to może oznaczać? W ogole w nocy jak nie otworzy dobrze oczu, to najpoerw z pół minuty liże sutek i leży spokojnie, a po chwili mocno zaciąga i już ssie, ale wygląda to na początku jakby nie była głodna? (A budzi się sama z głodu i potem chętnie dużo zjada) albo jakby nie umiała zassac tej piersi? Nie wiem już... Może po ciemku sprawdza czy to pierś na pewno? Co o tum sądzicie? W internecie ciężko cokolwiem na ten temat znaleźć...

Mój robi to samo, czest też jak trochę podje puści pierś i ją sobie liże, też się bałam ze nie może znowu sutka złapać, ale po chwili łapie normalnie. Też zaciska dziąsła. Ostatnio przy szczepieniu na rotawirusy Pani pielęgniarka była zaskoczona, że dziecko karmione piersią tak mocno zaciska i ssie, i wytwarza tyle bąbelków, mówi że to raczej zdarza się przy butelkowych dzieciach. No ale nie mówiła że to źle [emoji4]
 
Ja za wcześnie pochwaliłam moje panny, dziś zafundowały nam koszmar. Darcie do3 albo jedna albo druga, wiszenie na cycku i pobudki co 1 h. Jestem wykończona, może jakiś skok albo kryzys laktacyjny. Najgorsze ze widzę ze one padniete a zasnąć nie mogą. No nic trzeba przetrwać, ale powiem wam ze mam ochotę zabić męża jak mi znów przynosi dziecko po godzinie mówiąc „a może je nakarmisz”? Uspilam każda 3 razy i mu oddałam to za 15 minut budziły się i wrzask. One ciumkaja chwile i się uspokajają wiec bardziej trzeba im bliskości niż jedzenia. Chciałabym żeby był w stanie je uspokoić na tyle żebym wiecznie nie musiała wstawac, ale widzę ze po pracy tez mu brakuje siły i cierpliwości. Dobrze ze jest szwagierka która sobie dobrze z nimi radzi i odwiedzi nas brat z dziewczyna to spróbuje się przespać chociaż.
 
Czytam właśnie zaspana, mój Tobiasz robi ostatnio dokladnie to samo. Buzia zamknięta i jeździ po tym sutki ustami, polize, posprawdza i dopiero je. Nie wiem co to oznacza, nie próbowałam się doszukiwać ale miło przeczytać że to nie tylko on [emoji6] I też mocno dziąsła zaciska w trakcie karmienia... Martwi Cie to czy po prostu z ciekawości pytasz?
martwi mnie to, bo jakiś tydzień temu dałam jej smoczek do zaśnięcia na jakieś pół godziny i zastanawiałam się, czy to może mieć jakiś związek...
 
martwi mnie to, bo jakiś tydzień temu dałam jej smoczek do zaśnięcia na jakieś pół godziny i zastanawiałam się, czy to może mieć jakiś związek...

Nie sadze zeby to mialo cos wspolnego. Czasami dzieci tak pobudzaja produkcje mleczka. Zamiast jalowego ssania na poczatek, oblizuja cyca, macaja ustami i czekaja az przyjdzie „przyplyw”, a wtedy jak sie dossaja leci juz jak trza.

U nas nocka ostatecznie super. Na spanie nocne mlody poszedl po 22, obudzil sie o 2 na papu, pozniej po 4, przebralam go tez. Spal do 6:30, zjadl i o 8 pobudka, szama, wysadzanki, przebieranki, chwila aktywnosci i wlasnie zasypia obok mnie. Powiem Wam, ze po pierworodnym, ktory usypial tylko wtulony, albo na raczkach, albo w lozku z Teo czuje sie jak krolowa zycia, bo on uwielbia zasypiac sam w lozeczku, albo ze mna, ale zebym nie byla za blisko. Smoka ciaga, w pielusie sie wtula i odlatuje. Czasami ma swoja melodyjke, a jak sa problemy to na chwile go otulam i szum wlaczam, tez odlatuje w moment. Kazde dziecko jest inne i chyba najwazniejsze to wypracowac sobie jakies sposoby na zycie razem :)

Milej soboty Kochane.
 
Czytam że dużo dziewczyn pisze na temat hust teraz. Powiem tylko żeby te które się zastanawiają nie wrzucały od razu milionów w piękne bawełniane husty, nauczycieli itd ponieważ jak nie przypasi Wam albo dziecku, to po prostu pieniądze w błoto wyrzucone... Ja dostałam huste elastyczna po znajomej ale widziałam że można kupić używana na ebay już za £5 więc co to jest, 25pln? Na YouTube obejrzałam jak wiązać i babeczka pod szkołą starszego mi pokazała (to naprawdę jest łatwe jak cholera), i próbujemy. Byliśmy ostatnio w lesie pochodzić to młody mi ponad 2h tak spał, i wyglądał jakby było mu wygodnie. Później po mieście tak przeszłam, w restauracji byłam... Stwierdziłam że w jakąś lepszą i droższa huste zainwestuje jeśli ten nawyk mi zostanie. Jeśli zapomnę po miesiącu i wszystko pójdzie w kat to szkoda mi będzie wywalonej kasy, bo widziałam piękne husty ale po £50-£70, na dodatek z Polski one były więc wyobrażam sobie ile kosztują w złotówkach [emoji849] Taka tylko moja rada [emoji3] Póki co sobie bardzo chwale bo naprawdę jest to duża ulga przy dziecku które chce być noszone, świetnie jest się kawki napić ciepłej z młodym na klacie, nie musząc go wszystkimi konczynami asekurowac [emoji23][emoji3]
Mówisz, że to łatwe? Ja wczoraj próbowałam zamotać misia i kiepsko mi szło ;) nie wiem jak to zrobię z dzieckiem, któremu trzeba podtrzymywać główkę. Pewnie bez czyjejś asysty będę się bała. No ale ćwiczenie czyni mistrza :)
A no wlasnie, ja nosilam na raczkach i bujalam na kolanach teraz tylko tak zasypia.A jak ja odkladam to po kilku minutach sie budzi. O dziwo jak jest z moja mama to nie ma problemu. zasnie szybko i wszedzie i spi po 2-3 godz. Moja znajoma powiedziala, ze tak sie dzieje bo odemnie czuje mleko, chce byc blizej cyca i dlatego zaraz sie wybudza jak ja odloze. Ciekaw.e...
Moja tez uwielbia kapiele, zawsze zamyka oczka i usmiecha sie od ucha do ucha. Uwielbia jak polewam jej glowke i brzusio ciepla woda. Normalnie..pelny relaks w domowym spa. Ach, tez bym tak chciala.
A te pierdy to normalne? Od 4 tyg ma takie momenty ze sie spina, troche zaplacze i pusci glosnego pierdziocha. Tak sie dzieje glownie w nocy. Ciezko jej zasnac. Niby nie placze ale taka marudna, albo przeciwnie - zadowolona szaleje,heheheh Wczoraj sie nawet nie wykapalam bo taka aktywna byla. Az mame poprosilam by po pracy do mnie przyjechala . O 14 bralam sobie kapiel ,heheehe A co.... mamuska tez potrzebuje skorzystac z domowego spa,hehehehe
Mam nowy sposób na bujanie. Kupiliśmy taką dużą piłkę do ćwiczeń, na której można siedzieć. Siadam, kładę Esterkę w rożku na kolanach, podtrzymuję jej głowę i lekko podskakuję. Wczoraj zasypiała po 5 minutach takiego bujania. A i matka mięśnie wzmocni ;)
 
Mówisz, że to łatwe? Ja wczoraj próbowałam zamotać misia i kiepsko mi szło ;) nie wiem jak to zrobię z dzieckiem, któremu trzeba podtrzymywać główkę. Pewnie bez czyjejś asysty będę się bała. No ale ćwiczenie czyni mistrza :)

Mam nowy sposób na bujanie. Kupiliśmy taką dużą piłkę do ćwiczeń, na której można siedzieć. Siadam, kładę Esterkę w rożku na kolanach, podtrzymuję jej głowę i lekko podskakuję. Wczoraj zasypiała po 5 minutach takiego bujania. A i matka mięśnie wzmocni ;)
Nie przejmuj się ja do tej pory wole jak ktoś mnie asekuruje przy wiązaniu, szczególnie z przodu bo jedna mała ma tendencje do odciągania głowy i boje się ze mi się gibnie do tylu:) ale plecak z czasem szedł mi coraz sprawniej wiec tak jak mówisz kwestia wprawy
 
Hej dziewczyny. Widze ze ppjawil sie temat chustowania. A powiedzcie mi o co chodzi z rozmiarami. Bo tez sie przymierzam do kupna. I patrzylam na uzywane. I np. W ogloszeniu jest rozmiar "M". Chodzi o rozmiar moj, dziecka czy czego?
 
reklama
może Maja ma za dużo bodźców? Ja tego misia szumisia to najchętniej wrzuciła bym do kosza, tylko, że on pożyczony ;P my z mężem na początku czegoś dostawalismy jak on szumial, nawet cicho, a jak skończył, to aż nam dzwoniło w uszach. Nie wspomnę, że na Zosię w ogóle nie działał w trakcie płaczu i nie pomagał zasnąć. Może spróbuj ją trochę wyciszyć. Do tego szumu jeszcze ma lampkę grającą i Twoje nerwy obok razem z mocnyn (pewnie po kilku godzinach już nerwowym) bujaniem. Tak może zachowywać się przebodzcowane dziecko.
A tutoriali wiązania chust jest pełno na yt, jak będę na kompie, to podesle Ci link, z czego nauczyłam się za pierwszym razem. Poczytaj też na stronach, żeby wiedzieć na jakie szczegóły przy wiązańiu zwracać uwagę. Myślę, że obejdzie się wtedy bez doradcy.

Boziu, biedni Wy... Nikoś, wracaj do zdrówka ;* a Tobie życzę dużo siły ;)

a propos tej wit. D to położna miała rację, nawet do 20% się może wchłaniac z mleka, ale i tak rekomendowane jest 4000j jeśli dziecko ma czerpać źródło witaminy tylko z karmienia. Zresztą na e lactancia do poczytania (niestety tylko po angielsku) http://www.e-lactancia.org/breastfeeding/cholecalciferol/product/

Zosia przespala drugą noc całą! Jakiś sukces, bo nie trwało to wtedy trzech dni ;) w ogóle zauważyłam, że pod koniec ssania ona zaczyna szarpać sutek i zaciska na nim dziąsła... Co to może oznaczać? W ogole w nocy jak nie otworzy dobrze oczu, to najpoerw z pół minuty liże sutek i leży spokojnie, a po chwili mocno zaciąga i już ssie, ale wygląda to na początku jakby nie była głodna? (A budzi się sama z głodu i potem chętnie dużo zjada) albo jakby nie umiała zassac tej piersi? Nie wiem już... Może po ciemku sprawdza czy to pierś na pewno? Co o tum sądzicie? W internecie ciężko cokolwiem na ten temat znaleźć...
Tzn jak wyłączam szumisia a zostawiam lampkę grającą to się wierci, jak zostawiam samego szumisia a lampkę wyłączam to wogule jest wrzask bo ona się wschluchuje w melodię, jak już ją odloże i lampka się wyłącza to zaczyna się wiercic, biegnę szybko włączać. A jak wogule wszystko wyłączam to wtedy to już drze się tak jakby ją ze skóry obdzierano..

Czekam na link [emoji8]
 
Do góry