reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2018

Dziewczyny, dziś urodziłam :) Moje drugie dziecko urodzone dokładnie w datę porodu, położne nie wierzyły [emoji3] O 4 rano obudził mnie skurcze, o 5:20 byłam w szpitalu z 5cm rozwarciem, a o 6:57 urodził się mój synek [emoji23] Miało być znieczulenie, ale nie zdążyłam. Całość na gazie, młody ma 4,155kg. Jesteśmy już po jedzeniu, czekamy na obchody i jak wszystko jest ok to pójdziemy do domu koło południa. Wyganiaja mnie pod prysznic, muszę wstać za chwilę [emoji3] Nie pękła tym razem więc obeszło się bez szwów, jestem lekko otwarta ale to by było na tyle [emoji6]
Gratuluje :)
 
reklama
Dziewczyny, dziś urodziłam :) Moje drugie dziecko urodzone dokładnie w datę porodu, położne nie wierzyły [emoji3] O 4 rano obudził mnie skurcze, o 5:20 byłam w szpitalu z 5cm rozwarciem, a o 6:57 urodził się mój synek [emoji23] Miało być znieczulenie, ale nie zdążyłam. Całość na gazie, młody ma 4,155kg. Jesteśmy już po jedzeniu, czekamy na obchody i jak wszystko jest ok to pójdziemy do domu koło południa. Wyganiaja mnie pod prysznic, muszę wstać za chwilę [emoji3] Nie pękła tym razem więc obeszło się bez szwów, jestem lekko otwarta ale to by było na tyle [emoji6]

Gratulacje!!
 
Dziewczyny, dziś urodziłam :) Moje drugie dziecko urodzone dokładnie w datę porodu, położne nie wierzyły [emoji3] O 4 rano obudził mnie skurcze, o 5:20 byłam w szpitalu z 5cm rozwarciem, a o 6:57 urodził się mój synek [emoji23] Miało być znieczulenie, ale nie zdążyłam. Całość na gazie, młody ma 4,155kg. Jesteśmy już po jedzeniu, czekamy na obchody i jak wszystko jest ok to pójdziemy do domu koło południa. Wyganiaja mnie pod prysznic, muszę wstać za chwilę [emoji3] Nie pękła tym razem więc obeszło się bez szwów, jestem lekko otwarta ale to by było na tyle [emoji6]

Gratuluje!!! Ale dzieci masz punktualne [emoji16][emoji8]
 
Dziewczyny, dziś urodziłam :) Moje drugie dziecko urodzone dokładnie w datę porodu, położne nie wierzyły [emoji3] O 4 rano obudził mnie skurcze, o 5:20 byłam w szpitalu z 5cm rozwarciem, a o 6:57 urodził się mój synek [emoji23] Miało być znieczulenie, ale nie zdążyłam. Całość na gazie, młody ma 4,155kg. Jesteśmy już po jedzeniu, czekamy na obchody i jak wszystko jest ok to pójdziemy do domu koło południa. Wyganiaja mnie pod prysznic, muszę wstać za chwilę [emoji3] Nie pękła tym razem więc obeszło się bez szwów, jestem lekko otwarta ale to by było na tyle [emoji6]
Gratulacje :) szybko poszło:)

Ja pod sam koniec ciazy i kilka dni po CC z potliwoscia mialam to samo. Pizame moglam wykręcac rano.
Mam nadzieję, że to nie będzie długo trwało, bo to takie fuj :p
 
Dziewczyny, dziś urodziłam :) Moje drugie dziecko urodzone dokładnie w datę porodu, położne nie wierzyły [emoji3] O 4 rano obudził mnie skurcze, o 5:20 byłam w szpitalu z 5cm rozwarciem, a o 6:57 urodził się mój synek [emoji23] Miało być znieczulenie, ale nie zdążyłam. Całość na gazie, młody ma 4,155kg. Jesteśmy już po jedzeniu, czekamy na obchody i jak wszystko jest ok to pójdziemy do domu koło południa. Wyganiaja mnie pod prysznic, muszę wstać za chwilę [emoji3] Nie pękła tym razem więc obeszło się bez szwów, jestem lekko otwarta ale to by było na tyle [emoji6]


Gratulacje!!
i jaki ekspresowy poród!! jakie to życie nie sprawiedliwe hahahah

planujesz 3 ? ciekawe czy też by przyszło na świat w datę porodu:-D
 
@karasjowa no i pieknie :) super ekspresowy poród. Gratuluje słusznego chłopaka!

U nas pierwsza noc razem, musiałam je wozić na karmienia do położnych, ale od dziś rano już sami karmimy. Udaje się prawie wszystkie karmienia załatwić moim mlekiem ściąganym a zaraz będziemy próbować jedna bube dostawiać do piersi:) ciekawe jak jej pójdzie bo te smoki co tu maja to leci z nich samo proaktycznie.

Jeśli karmienia pójdą ok a Dori nie dostanie żółtaczki to jest spora szansa ze jutro pójdziemy do domu!:)

Zwalili mi się tu dziadkowie dziś wszyscy i powiem wam ze normalnie mnie trochę trafiło. Kocham ich wszystkich, ale dla mnie to jeszcze nie moment żeby dzieci wędrowały z ręki do ręki, szczególnie ze jedna młoda była tak padnięta, że jadła na dwa razy dziś rano, bo na pierwszej butli to zasypiała. W końcu udało mi się je ułożyć w łóżeczkach żeby troche odpoczęły to zaczęło się wiszenie nad nimi, gadanie, głaskanie ... ehh no ale na szczęście byli krótko i na razie odwiedzin innych na najbliższe 2 tygodnie nie planuje.
 
reklama
Do góry