reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2018

Ja was podziwiam za te checi juz posiadania dzieciatek
Ja nawet o tym nie mysle
Dzis zaczynam 35 tc i szczerze nie ma dzidzius wyjścia musi poczekać do konca remontu haha

Nie wiem jak kobiety rodza w samochodach i w miejscach gdzie nie ma warunkow ale serio dla mnie to nie do uwierzenia haha

Ja odpoczywam, mloda sie rozpycha - jedyne co jest dla mnie denerwujące to częste wizyty w toalecie to cos co zabiera mi sen i swobodę bo jak gdzies ide to mysle ze kibelek będzie hahaha

Dzis mam urodziny ❤ 25 te:)
Ale szczerze jakos tego nie czuje ,bylo minelo -maz powiedział zebym sobie garnki wybrała (bo nowe mieszkanie) hmm garnki... no niby chciałabym miec nowy komplet ladny itp ale garnki:(
Na następne urodziny moze patelnie...
Ja to z róży bym sie ucieszyla- glupia kiedys mowilam ze kwiatki sa glupie bo usychaja szkoda kasy i wzial chlop do serca..
A teraz mysle jakie to mile ,choc trwa chwilę

Takie rozterki nocne
Macie rozstępy ? Cos wyszło ,gdzie i jak wygląda, kremujecie dalej ?
Mi wyszly na boku lewym 3 sztuki drobne ale sa
To powiedz to mężowi. Szczerość to podstawa. Jakby mój mąż mi powiedział czy chce garnki, to bym mu w głowę chyba popukała :D A tak w ogóle to wszystkiego najlepszego! :)
Mi rozstępy się nie zrobiły. Starałam się smarować, ale robiłam to nieregularnie a ostatnio to prawie wcale. Nie przejmował am się tym, bo wg badać to i tak nic nie daje.
Mam za to zajebisty cellulit... Mam nadzieję l, że po ciąży zniknie choć trochę...
 
Ostatnia edycja:
reklama
To powiedz to mężowi. Szczerość to podstawa. Jakby mój mąż mi powiedział czy chce garnki, to bym mu w głowę chyba popukała :D A tak w ogóle to wszystkiego najlepszego! :)
Mi rozstępy się nie zrobiły. Mam za to zajebisty cellulit...
Mnie się zrobiły 2 małe rozstępy pod jedną piersią, ale ona akurat teraz dorownala do tej drugiej, to nawet ok. Za to uda to mam... No w życiu takich nie miałam... A miałam różne okresy w swoim życiu i ważyłam więcej i mniej... Liczę, że to wszystko woda i zejdzie po porodzie, a jak nie to nie wiem co na to pomoze też myślisz, że minie?
 
Mnie się zrobiły 2 małe rozstępy pod jedną piersią, ale ona akurat teraz dorownala do tej drugiej, to nawet ok. Za to uda to mam... No w życiu takich nie miałam... A miałam różne okresy w swoim życiu i ważyłam więcej i mniej... Liczę, że to wszystko woda i zejdzie po porodzie, a jak nie to nie wiem co na to pomoze też myślisz, że minie?
Jeśli nie minie to wpadnę w depresję i będę biegać jak oszalała. Raz już tak ćwiczyłam, schudłam 20 kg i nogi miałam fajne. A teraz... Jeszcze jak siedzę to brzuch mi się wbija w uda i cellulit się powiększa...
Wczoraj mówię "ale mam teraz grube nogi". Mój mąż na to "No masz". Mówię "Dzięki! A bardzo?"
- "Bardzo nie, ale grube" :D Także nie ma to jak szczerość do bólu. Zawsze mogę liczyć na obiektywną opinię :D
Potem mi gadał jak się w markecie znaleźć nie mogliśmy, że chodził i się ludzi pytał, czy taką dużą Panią na czarno ubraną na solidnych nogach widzieli... Nie zdziwiłabym się, gdyby serio tak gadał :D
 
Jeśli nie minie to wpadnę w depresję i będę biegać jak oszalała. Raz już tak ćwiczyłam, schudłam 20 kg i nogi miałam fajne. A teraz... Jeszcze jak siedzę to brzuch mi się wbija w uda i cellulit się powiększa...
Wczoraj mówię "ale mam teraz grube nogi". Mój mąż na to "No masz". Mówię "Dzięki! A bardzo?"
- "Bardzo nie, ale grube" :D Także nie ma to jak szczerość do bólu. Zawsze mogę liczyć na obiektywną opinię :D
Potem mi gadał jak się w markecie znaleźć nie mogliśmy, że chodził i się ludzi pytał, czy taką dużą Panią na czarno ubraną na solidnych nogach widzieli... Nie zdziwiłabym się, gdyby serio tak gadał :D
Ja to już się nie mogę doczekać jak będę mogła sobie jakąś dietę i większy wysiłek narzucić. A nie jestem typem sportowca... Teraz tak sobie bezkarnie patrzę, jak to wszystko w oczach rośnie nie wiadomo z czego...
 
Ja to już się nie mogę doczekać jak będę mogła sobie jakąś dietę i większy wysiłek narzucić. A nie jestem typem sportowca... Teraz tak sobie bezkarnie patrzę, jak to wszystko w oczach rośnie nie wiadomo z czego...
Ja ogólnie też nie wiem dlaczego tak przytyłam. Jem cały czas praktycznie tak samo i jestem świadoma kaloryczność jedzenia. Na początku schudlam, a potem się zaczęło...
 
Ja ogólnie też nie wiem dlaczego tak przytyłam. Jem cały czas praktycznie tak samo i jestem świadoma kaloryczność jedzenia. Na początku schudlam, a potem się zaczęło...
Taka uroda chyba. Też tak mam. Żadnych zachcianek, bym nawet powiedziała, że częściej na fast foody i inne takie sobie pozwalalismy jak nie byłam w ciąży. Liczę po cichu na to, że przy odrobinie wysiłku szybko wszystko zrzuce:) my z mężem się śmiejemy, bo nawet pies 5 kg przytyl, a do tej pory zawsze trzymal wage;)
 
@Lovegirl ja na widok garnków bym zaniemówiła do tego czasu, aż by się zorientował i zwrócił je do sklepu:) Mój mąż zawsze stresuje się przed moimi urodzinami, bo boi się, ze nie trafi z prezentem. Ja nie mam z tym problemu, bo słucham, widzę, co ogląda w sklepie. Tego samego oczekuje- trochę wysiłku, a nie - garnki.. skoro to ma być prezent dla Ciebie, to co będziesz w tych garnkach robiła? Maseczki? Na głowę sobie założysz? Mój mąż ostatnio mówil, ze brakuje mu adrenaliny- dostał lot we flyspocie, wcześniej jakieś dziwne piwa sobie kupował- dostał zestaw do robienia piwa itp. I tu nie chodzi o nakład finansowy, tylko włożenie odrobiny wysiłku, pokazanie, ze się słucha i zna potrzeby partnera.
Wszystkiego najlepszego!:)
@Korkowa ja z kolei mam sentyment do Bartusia- uczyłam kilku i to tacy fajni, bystrzy chłopcy:)
 
reklama
Która dziś wizytuje?

Ja znowu ściągam mleko i przed 9tą jedziemy do Matiego aby o 9ej go nakarmić.
W nocy przesypiałam trochę godziny karmienia.
Chyba dopiero zmęczenie ze mnie wychodzi.
Pani mi oddała ciuszek małego, miałam prać ale tak słodko nim pachnie że co rusz sobie wącham.

@springflower i. @Ewela2805 jak sobie radzicie z tęsknotą?
 
Do góry