reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2018

Tak piszecie o tych przeziębieniach... mojej przyjaciółki córka przyniosła chorobę z przedszkola i zaraziła swojego 2 miesięcznego brata... leży teraz w szpitalu z zapaleniem płuc :-(
Tego się właśnie najbardziej obawiam, ze mi mloda będzie znosic zarazki i mały będzie lapal.
Jak ja Cię rozumiem... U Nas pierwszy rok i odrazu gile!
Moja w zeszlym roku tylko jeden miesiąc przechodzila pełny i byl to czerwiec :D
 
reklama
Darowalaś sobie dzisiaj mam nadzieje?
W sumie jutro tez sobie daruj.. [emoji5] skoro bedą montować to nie zrobią ci bałaganu? Moze umyjesz jak zamontują? Takie meble nie są ciężkie .. mąż poprzesuwa i wtedy można posprzątać [emoji106][emoji16]



Ja dla dziecka ciuchy w szpitalu będę miała od nich.. potrzebuje tylko na wyjście. Dla synka będę brać tylko chusteczki nawilżane i podkłady pod pupę, żeby nie przesikał tam łóżeczka czy ubrudził podczas przebierania. Dla siebie wiadomo - koszule, klapki, chemia, ręczniki (mały i duży), majtki wielorazowe, podkłady... Hmm... sztućce tez wezmę swoje.. To chyba strasznie dużo miejsca nie zajmie [emoji848] na wyjście dla siebie ciuchy albo maz dowiezie albo wezmę ale to niedużo przecież. A co chodzi z tymi rzeczami na porodówkę? Ja miałam tylko koszulę na sobie i klapki... urodziłam i pojechałam na salę, gdzie albo maz zostawił już wcześniej torbę albo... nie pamietam [emoji23] chyba jakas pielęgniarka j byłam na lewatywie pokazała mężowi moja sale i tak zostawił rzeczy... [emoji85]



Ja w karcie ciąży mam caly czas, że łożysko na ścianie przedniej... a ruchy poczułam szybko i czuję bardzo wyraźnie [emoji848] już dawno zwróciłam uwagę, że piszecie, że w takiej sytuacji mniej czuć, ale u mnie to się totalnie nie sprawdza. I nawet na usg jak bada to widzę, że tylko nóżką albo rączka poruszy a ja to czuje - albo lżej jak słabo albo mocniej jak sie wypina. Teraz to już nawet od pewnego czasu bolesne są jego ruchy... na szczęście nie wszystkie, tylko niektóre [emoji5]
Ale ja to w ogóle jakimś ewenementem jestem w ciąży, nic mnie już u siebie nie zdziwi [emoji85]

Może dlatego, źe to moja pierwsza ciąża... dzisiaj np. czuję cały dzień, ale bardziej takie przesuwanie, wypinanie, a ostatnie 2-3 dni Orawie w ogóle nie czułam.
 
Ja dla Małej do szpitala potrzebuję jedynie mokre chusteczki, na porodówce dostanę koszule, na pobyt w szpitalu potrzebuję jedynie koszulę, kosmetyki dla siebie, kubek i sztućce (bo chce mieć swoje, a nie dostawać plastikowe), ręcznik, resztę zapewnia szpital, więc pakuję tylko jedną niewielką torbę. A ciuchy na wyjście dla mnie i dla Małej przygotuję w domu i Narzeczony przywiezie :D
U mnie niby też dużo rzeczy zapewniają ale niektóre wolę mieć swoje i nie musieć chodzić się prosić np w nocy.[emoji6]
 
To ja wszystko biorę swoje ;) i rzeczy do przewijania i podkłady czy podpaski dla mnie, raczej wszystko muszę mieć, a to zajmuje trochę miejsca w torbie ;)
U nas tak samo, wszystko trzeba zabrać, a te higieniczne rzeczy duże objętości owo...
@Dita_333 może dodatkowo nasze dzieciaki jakieś mniej energiczne i to dlatego:)
 
Tak, pomogło, problem znikl. Nie wiem dlaczego mowi się że ziół nie wolno, przeciez tabletki to większe zło z mnóstwem dodatków, a to przecież sama natura. Lekarz tylko przyklepal i stwierdził że ludzie mysla ze tableteczka załatwi wszystko a często ona nie działa albo ma ogrom skutków ubocznych z czego malo kto zdaje sobie sprawę. Tabletki na watrobe maja te sama substancje czynna ktora jest w ostropescie. Ostropest w nią jest najbogatszy.

Żelazo/hemoglobine też poprawiam sokiem z pokrzyw ;)

jak najbardziej jestem za tym by wpierw przed lekami...zmienic tryz życia..odżywianie ..i spróbować naturalnych metod które po prostu potrafią działać cuda jak nie jeden lek i bez efektów ubocznych :) także oczywiście rozumiem:)

Chyba dzis przesadzilam. Zachowuje sie jakbym nie byla w ciazy a tym bardziej w 31tc sprzatalam dzis mieszkanie wiecie łazienka odkurzanie mycie podłóg pranie poszlam jeszcze do piwnicy przewalilam klka tobolow i chyba serio przegielam boli mnie brzuch. Ledwie doszlam do przedszkola po syna. Wezme sobie nospe i poleniuchuje. Jutro moje wyczekane usg. Przyjezdza tez tata syna mojego nikodemka na weekend do nas wiec bede mogla lerzec i nic nie robić.
ja tez przesadziłam
.... pol dnia przeleżałam ... przesiedziałam ..Mąż się wszystkim zajal takze tyle dobrego a ty odpocznij jak będziesz mieć pomoc:) ... ja dziś zrobiłam jeden pantofelek na szydełku dla młodej hehe i jutro drugi dorobie..i kończę czapusie



Dobry wieczorek, czytam Was kochane, ale czasu jakos ostatnio mi malo. Kolejny tydzien gdzies mi uciekl, hehehe. Jeszcze tylko chwila i koncze z praca, bo do 5go pazdziernika juz tak niewiele zostalo. Wlasciwie to sie ciesze, ze tak czas mi smiga, bo juz sie doczekac nie moge tego bombelka malego, choc wysiedziec chociazby te 4 h za biurkiem lekko nie jest. Musze miec luzne ubranie, ale chlodno sie zrobilo i dzis w spodniach ciazowych bylo mi mega niewygodnie, bo to pszeszycie pod brzuchem mi sie wbijalo. Getry sa zdecydowanie wygodniejsze ;) W ogole to ja od poczatku mam mega wstret do dopasowanych ciuchow, draznia mnie i uciskaja, ale nie sa za male. Jak wskakuje w kiecke taka luzniutka to jest booosko, tylko ze cholera lato sie skonczylo ;)

Tak mysle o tej mojej torbie do szpitala i ninak nie wiem jak mam ten orzech rozpracowac. Bo jest kilka opcji... jak bedzie wszystko ok, to i tego samego dnia mozemy wyjsc do domu, jak cos sie zadzieje to moga nas zatrzymacna kilka dni.... chyba zapakuje dwie. Jedna taka na szybki porod i powrot, a druga na dluzej. Moze to bedzie jakies wyjscie. W czwartek mam wizyte u poloznej, to zapytam co ja wgl potrzebuje, bo nie wiem jak to tutaj wygladaw szpitalach.

Pranie, prasowanie zostawiam na czas po 5tym pazdziernika jak juz z praca zakoncze przygode ;) Mam nadzieje ze sie wyrobie i dam rade fizycznie.

Z dolegliwosci to poza tym ze polknelam pilke, ktora ma nogi i rece ktorymi mnie oklada od srodka to wieczorami jak juz sie klade spac, mam masakre ze stopami. No normalnie syndrom niespokojnuch nog, tak mnie to wkurza, ze nie mam juz mocy. Musze sie magnezu nawpierdzielac, moze przejdzie. Wstawanie w nocy chyba juz mi troche spowszednialo i placze sie po domu kilka razy w ciagu nocy. To siku, to piciu, to goraco. Taka Turystyka na lunatyka ;)

Mamusie szpitalne @springflower i @Kelyana jak u Was sytuacja ??

jesteś z granicą prawda
Nie dostałaś foldera od położnych ? tam info powinnaś mieć co potrzeba do szpitala:)


ja chcę spać a młody szaleje...


@Edytka ja też mam łożysko na przodzie i mimo wszystko czułam b. wyraźnie ruchy a teraz to już młody przechodzi samego siebie...że właśnie czasem zaboli konkretnie i szybko pozycję zmieniam
 
jak najbardziej jestem za tym by wpierw przed lekami...zmienic tryz życia..odżywianie ..i spróbować naturalnych metod które po prostu potrafią działać cuda jak nie jeden lek i bez efektów ubocznych :) także oczywiście rozumiem:)


ja tez przesadziłam
.... pol dnia przeleżałam ... przesiedziałam ..Mąż się wszystkim zajal takze tyle dobrego a ty odpocznij jak będziesz mieć pomoc:) ... ja dziś zrobiłam jeden pantofelek na szydełku dla młodej hehe i jutro drugi dorobie..i kończę czapusie





jesteś z granicą prawda
Nie dostałaś foldera od położnych ? tam info powinnaś mieć co potrzeba do szpitala:)


ja chcę spać a młody szaleje...


@Edytka ja też mam łożysko na przodzie i mimo wszystko czułam b. wyraźnie ruchy a teraz to już młody przechodzi samego siebie...że właśnie czasem zaboli konkretnie i szybko pozycję zmieniam

Tak jestem w Uk, nie dostalam wlasnie jeszcze niczego co i jak w tym szpitalu ktory wybralam, ale to nic. Mam czas to dopytam. Albo na stronie znajde info. Na pewno sa online takie informacje tez gdzies do poczytania.

Ja tez juz bym spac poszla, amlody chyba zmienia pozycje. Albo dyskoteke sobie urzadzil ;)
 
jak najbardziej jestem za tym by wpierw przed lekami...zmienic tryz życia..odżywianie ..i spróbować naturalnych metod które po prostu potrafią działać cuda jak nie jeden lek i bez efektów ubocznych :) także oczywiście rozumiem:)


ja tez przesadziłam
.... pol dnia przeleżałam ... przesiedziałam ..Mąż się wszystkim zajal takze tyle dobrego a ty odpocznij jak będziesz mieć pomoc:) ... ja dziś zrobiłam jeden pantofelek na szydełku dla młodej hehe i jutro drugi dorobie..i kończę czapusie





jesteś z granicą prawda
Nie dostałaś foldera od położnych ? tam info powinnaś mieć co potrzeba do szpitala:)


ja chcę spać a młody szaleje...


@Edytka ja też mam łożysko na przodzie i mimo wszystko czułam b. wyraźnie ruchy a teraz to już młody przechodzi samego siebie...że właśnie czasem zaboli konkretnie i szybko pozycję zmieniam
Ja chciałam na szydełkach dywanik zrobić dla malutkiej do pokoiku bo tak mi się podobają... Ale niestety nie ma mi komu wytłumaczyć co i jak, próbowałam oglądać filmiki na youtubie ale nic z tego zbytnio nie rozumiem [emoji17] Jakby ktoś wytłumaczył to inaczej a tak to echhh.. lipa [emoji17]
 
Tak jestem w Uk, nie dostalam wlasnie jeszcze niczego co i jak w tym szpitalu ktory wybralam, ale to nic. Mam czas to dopytam. Albo na stronie znajde info. Na pewno sa online takie informacje tez gdzies do poczytania.

Ja tez juz bym spac poszla, amlody chyba zmienia pozycje. Albo dyskoteke sobie urzadzil ;)

hmm dooytaj koniecznie...
mój też chyba ma disco...na górze na dole..wszędzie!

Ja chciałam na szydełkach dywanik zrobić dla malutkiej do pokoiku bo tak mi się podobają... Ale niestety nie ma mi komu wytłumaczyć co i jak, próbowałam oglądać filmiki na youtubie ale nic z tego zbytnio nie rozumiem [emoji17] Jakby ktoś wytłumaczył to inaczej a tak to echhh.. lipa [emoji17]

a wklej fotkę jaki ???

na jednokolorowy z naprawdę dobra instrukcja masz linka

Link do: Podstawy szydełkowania: magiczne kółko • swojewdomu.pl

to magiczne kółko wydaje się skomplikowane ale na you tube też są bardzo dobre instrukcje co i jak...no a potem wzór w kółko ten sam ... jak poprobujesz kilkakrotnie to się sama przekonasz że nie jest to takie trudne:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
I znowu pobudka... Brzuch mnie bolal taki spięty ale juz mi puszcza ... Wiecue co tak bym chciala byc już po rozprawie z tym pajacem... Mam już dość tyle miesięcy nerwów . pozew wysłany czekam na termin. Boje sie ze polskie peawo jest bezlitosne i ze wiele nie ugram
 
Do góry