Ufff.... Mialam naprawde intensywny i ciezki dzień ... Dziękuję za wszystko co napisalyscie, ja po prostu jestem nie opierzona i Wlazły mi na glowe. No ale już dosc. Co do sikania, tez się wstydzi bo jak pani patrzyła jak sika przy mnie to stawal bokiem do pani. No cóż rano kolejna proba! To fajny, wesoly, madry chłopczyk... Nie zamierzamy nic zmieniac.
Tort jest piękny! Uwielbiam piec
Gratuluje i Najlepszosci dla narzeczonego
Cztero lapiaste macie cudowne
ja też mam owczarka niemieckiego, tylko że mój tluscioszek wazy 50 kg, dzieci ja uwielbiaja a ona ma do nich anielska cierpliwosc
pilnuje ich jakby byli jej dziecmi
Nooo powiedziałam o Kajtku, usłyszałam
"nieeeeeee, czy wyobrażasz sobie prezesa Kajtka?"
Ot przyszlosc mu juz ułożył
ale ono tak strasznie mi się podoba że zaczną częściej mowic, moze sie oswoji
Kacperek, Kubuś, Kajtus no cuuuuuudownie [emoji173]️
Dziś wizyta na 9:30 trzymajcie kciuki, ruchy czuje baaaardzo wyraźne, wiec maluszek rośnie
ale ta cała oprawka szyjkowa i moczowa mnie o mdłości przyprawia, jednak cel mam.... 34-36 tc
i byle do przodu
No i zaczynam sie turlac, ciężko mi, sapie jak pociąg załadowany węglem
Napiszcie mi, pewnie już był ten temat i nie miejcie mi tego za złe.... Wasze maluchy beda spały oddzielnie czy razem z Wami? Bo u mnie dylematy.... U mnie starszak byl nie odkladalny więc spał u nas.... A ja rozchisteryzowana i nosiłam mojego pana na rekach 1,5 roku, boszeeee co za cipok że mnie jak o tym mysle
młodszy od pierwszych dni w domu osobno w pokoiku i powiem Wam, ze to %, on jest cudowny! Jest tak nauczony spania samemu i po 5 min zasypia ze jestem znowu gotowa poświęcić sie i wstawać co 2h na ściąganie mleka i karmienie (pracowalam laktatorem 4 miesiące, byli zbyt mało by zassac piers potem udalo mi się ich przystawic i karmilam już piersią
)
Aleeeee, do Kuby nie dokopcuje obywatela bo będzie zaburzal mu sen, Kacper w nocy przychodzi do Nas, rano zacznie buszować to najmłodszego będzie budzić, mam wolny pokój zrobiony na pokój zabaw i chyba go wyremontujemy na pokój dla dwóch chlopcow, ale nie zrobimy tego wcześniej aż urodze, boję się, jestem przesadna... MaZ tez... A do sypialni nie chce go wpuszczać bo sypialnia jest moja i męża
pozniej się nie odczepi... Wiem ze taki problem to nie problem, ale chcialabym poznać Wasze zdanie.
Zem popisala
Dam znać jutro jak po wizycie, bo czuje że mnie jutro znowu życie pochłonie....
No i ta cholerna bezsenność, a w południe ledwo żyję....