Listopadowe mamy 2018

[majacyr]

hahaha ja tez dostalam opiernicz ze duzo przytylam w 6 mieisacu, nie myslalam ze 3 kg to tak duzo. Mam wizyte na 18 wrzesnia, az sie boje..... mam wrazenie ze dopiero teraz przybywa mnie e ekspresowym tepie,

Tylko że ta lekarka rodzinna mnie nie zna.
Drugi raz mnie widziała na oczy a mówi, że gruba jestem.
W 7 mcy 7 kg przytyłam. Tyle, że startowałam z 97kg.
A ta mi wykład, że nie jeść za dwoje.
Kurde chyba to moja kolejna ciąża, nie jestem głupia.
Potem, żeby ćwiczyć i więcej ruchu, a ja mówię, że mam zakaz od gina.
To ona zdziwiona, że powinnam choć spacerować.
Więc jej tłumaczę, że po ostatnich krótkich spacerach dostałam skurczy i plamienia.
No to ona już nie wie.
Wkurzyła mnie.
Będę się odchudzała kiedy indziej.
Teraz chce się skupić na czym innym.
Gin mnie nie ochrzania bo wie, że się staram, ale przy leżącym trybie życia to nawet ten metabolizm jest inny.

 

[Koka27]

Tylko że ta lekarka rodzinna mnie nie zna.
Drugi raz mnie widziała na oczy a mówi, że gruba jestem.
W 7 mcy 7 kg przytyłam. Tyle, że startowałam z 97kg.
A ta mi wykład, że nie jeść za dwoje.
Kurde chyba to moja kolejna ciąża, nie jestem głupia.
Potem, żeby ćwiczyć i więcej ruchu, a ja mówię, że mam zakaz od gina.
To ona zdziwiona, że powinnam choć spacerować.
Więc jej tłumaczę, że po ostatnich krótkich spacerach dostałam skurczy i plamienia.
No to ona już nie wie.
Wkurzyła mnie.
Będę się odchudzała kiedy indziej.
Teraz chce się skupić na czym innym.
Gin mnie nie ochrzania bo wie, że się staram, ale przy leżącym trybie życia to nawet ten metabolizm jest inny.

Sie nie przejmuj babą. Ja zaczynalam z jeszcze wieksza. Na macierzynskim sie poodchudzamy

 

[FiLi88]

Tylko że ta lekarka rodzinna mnie nie zna.
Drugi raz mnie widziała na oczy a mówi, że gruba jestem.
W 7 mcy 7 kg przytyłam. Tyle, że startowałam z 97kg.
A ta mi wykład, że nie jeść za dwoje.
Kurde chyba to moja kolejna ciąża, nie jestem głupia.
Potem, żeby ćwiczyć i więcej ruchu, a ja mówię, że mam zakaz od gina.
To ona zdziwiona, że powinnam choć spacerować.
Więc jej tłumaczę, że po ostatnich krótkich spacerach dostałam skurczy i plamienia.
No to ona już nie wie.
Wkurzyła mnie.
Będę się odchudzała kiedy indziej.
Teraz chce się skupić na czym innym.
Gin mnie nie ochrzania bo wie, że się staram, ale przy leżącym trybie życia to nawet ten metabolizm jest inny.

Co za baba.... Na jakiej podstawie ocenia Ciebie i Twoja ciaze nie wiedzac tak na prawde nic.... no bez jaj... Najmadrzejsza sie znalazla. Nic tylko zignorowac. Dobrze, ze skierowanie dala, a reszte zlewamy cieplym moczem, ze sie tak wyraze. Btw. 7 kg to bardzo ladny przyrost i niech nie pitoli.

 

[Dita_333]

Hej Dziewczyny. Coś dzisiaj nie mam ani humoru ani siły. Jadę na wizytę na 16:20 i wcale mnie to nie cieszy. Ciężko mi się dzisiaj oddycha i serce jakoś tak kołata. Nie mam ochoty ani leżeć, ani chodzić. Porostu dzień na nie

Może jak dzidziusia swojego zobaczysz to humor od razu wróci!! Kciuki za wizytę i daj znać po[emoji5]

hahaha ja tez dostalam opiernicz ze duzo przytylam w 6 mieisacu, nie myslalam ze 3 kg to tak duzo. Mam wizyte na 18 wrzesnia, az sie boje..... mam wrazenie ze dopiero teraz przybywa mnie e ekspresowym tepie,

3kg to dużo? [emoji33] chyba sobie jaja robią [emoji33][emoji85][emoji86] ja przytyłam łącznie 5,5kg i wg mnie na początek 8m-ca jest ok[emoji106] w ogóle chyba do 15kg jest w porządku? Tak mi ginekolog powiedział na początku, że tyle spokojnie mogę przybrać, a teraz nie komentuje mojej wagi, czyli jest w porządku.

@MangoWawa w Lidlu przy kasach są batoniki bakaland BA! też bez cukru. Mnie smakują te kokosowe

Ja jestem z planety pt.fit i słodycz to ja [emoji23][emoji23] już wolę jabłko albo śliwkę zjeść [emoji5] a najlepsze jest, że jak ktoś mi nie powie co to jest i poczęstuje to nawet moze mi smakować... tylko nie mogę wiedzieć, że jest fit [emoji85]
Lubię tez sama sobie - właściwie mężowi, zrobić ciasto z kaszy jaglanej i np.z rodzynkami i bananem i jabłkiem i miodem..Coś w tym stylu [emoji106] jak mam wenę to zrobię nawet batoniki z płatków i czekolady gorzkiej, z daktylami zamiast cukru plus dodatki [emoji16] ale kurde dawno maz na diecie nie był, musiałabym sobie przypomnieć [emoji28]
I to chyba szybko, bo coś przebąkiwał ostatnio, że czas zrzucić pare kilo... nie chce na mnie poczekać do zimy [emoji85]

 

[Dita_333]

Tylko że ta lekarka rodzinna mnie nie zna.
Drugi raz mnie widziała na oczy a mówi, że gruba jestem.
W 7 mcy 7 kg przytyłam. Tyle, że startowałam z 97kg.
A ta mi wykład, że nie jeść za dwoje.
Kurde chyba to moja kolejna ciąża, nie jestem głupia.
Potem, żeby ćwiczyć i więcej ruchu, a ja mówię, że mam zakaz od gina.
To ona zdziwiona, że powinnam choć spacerować.
Więc jej tłumaczę, że po ostatnich krótkich spacerach dostałam skurczy i plamienia.
No to ona już nie wie.
Wkurzyła mnie.
Będę się odchudzała kiedy indziej.
Teraz chce się skupić na czym innym.
Gin mnie nie ochrzania bo wie, że się staram, ale przy leżącym trybie życia to nawet ten metabolizm jest inny.

Ja pitole, ale babsztyl... [emoji35] czyli cię nie zna, twojej sytuacji, nie wie jak przebiega ciąża, ale wydaje opinie jakby z chmury spadła... No masakra [emoji33][emoji853] teraz najważniejszy jest synek i donoszenie ciąży, a swoją droga 9kg na ten tydzień to nie jest dużo!!!!!![emoji86]

 

[Mama Zuzi i Antosia]

hahaha ja tez dostalam opiernicz ze duzo przytylam w 6 mieisacu, nie myslalam ze 3 kg to tak duzo. Mam wizyte na 18 wrzesnia, az sie boje..... mam wrazenie ze dopiero teraz przybywa mnie e ekspresowym tepie,

ogólnie ile masz na plusie? Przecież nie tyje się idealnie,że w każdym miesiącu np. 1,5 kg, raz tyje się 2 kg, w następnym miesiącu np. nic.

Tylko że ta lekarka rodzinna mnie nie zna.
Drugi raz mnie widziała na oczy a mówi, że gruba jestem.
W 7 mcy 7 kg przytyłam. Tyle, że startowałam z 97kg.
A ta mi wykład, że nie jeść za dwoje.
Kurde chyba to moja kolejna ciąża, nie jestem głupia.
Potem, żeby ćwiczyć i więcej ruchu, a ja mówię, że mam zakaz od gina.
To ona zdziwiona, że powinnam choć spacerować.
Więc jej tłumaczę, że po ostatnich krótkich spacerach dostałam skurczy i plamienia.
No to ona już nie wie.
Wkurzyła mnie.
Będę się odchudzała kiedy indziej.
Teraz chce się skupić na czym innym.
Gin mnie nie ochrzania bo wie, że się staram, ale przy leżącym trybie życia to nawet ten metabolizm jest inny.

nie przejmuj się głupią babą. Jak przyjdzie czas i będziesz czuła taką potrzebę to schudniesz.

Ja dziś z mężem byłam w ikei, kupiliśmy stolik do przewijania, zjedliśmy pizze i odwiedziliśmy rossmana.
Ogólnie jestem zadowolona

 

[Dusia94]

Dziewczyny któraś dodawała link do strony gdzie kupiła kocyk do fotelika niestety gdzieś mi uciekło. Będę wdzięczna za podlinkowanie jeszcze raz [emoji4]

 

[FiLi88]

Dziewczyny któraś dodawała link do strony gdzie kupiła kocyk do fotelika niestety gdzieś mi uciekło. Będę wdzięczna za podlinkowanie jeszcze raz [emoji4]

Nie wiem czy o ten chodzi, ale dziewczyny ba pewno z tej firmy zamawialy:
Link do: Kocyk do fotelika - milutka

 

[Igorowelove]

Tylko że ta lekarka rodzinna mnie nie zna.
Drugi raz mnie widziała na oczy a mówi, że gruba jestem.
W 7 mcy 7 kg przytyłam. Tyle, że startowałam z 97kg.
A ta mi wykład, że nie jeść za dwoje.
Kurde chyba to moja kolejna ciąża, nie jestem głupia.
Potem, żeby ćwiczyć i więcej ruchu, a ja mówię, że mam zakaz od gina.
To ona zdziwiona, że powinnam choć spacerować.
Więc jej tłumaczę, że po ostatnich krótkich spacerach dostałam skurczy i plamienia.
No to ona już nie wie.
Wkurzyła mnie.
Będę się odchudzała kiedy indziej.
Teraz chce się skupić na czym innym.
Gin mnie nie ochrzania bo wie, że się staram, ale przy leżącym trybie życia to nawet ten metabolizm jest inny.

Powiedziała Ci wprost, że jesteś gruba czy ubrała to w ładne słowa? Olej ja, ciąża to nie czas na odchudzanie

 

[anet88]

@majacyr a to faktycznie wredne babsko. Nie ma się co przejmować. Ostatnio w tv widziałam jakąś babeczke co mówiła że w ostatnim miesiącu 10 kg przytyla, bo tak jej się woda zatrzymywala. 7 to pikuś zejdzie pewnie jeszcze w szpitalu