SophieAnne25
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2012
- Postów
- 1 367
A ja Wam powiem, że trochę zazdroszczę tego tycia. To już prawie połowa a ja przytyłam 300 g. A jem jak głupia. W poprzedniej ciąży ledwo wyciągnęłam 17 kg a pod koniec zaczęłam chudnąć i nic nie mogłam na to poradzić. Martwię się że to szkodzi dziecku.
Marta moja Zosia też chce siostrę. Lekarz ostatnio mówił że chyba chłopczyk ale nie był pewien czy to nie pempowina. W końcu oświadczył że nie wie i sprawdzimy 20.06.
Magda że tobie się chce. Ja nienawidzę gotować a już przetwory to w ogóle nie moja bajka. Najprostszy obiad byle szybko i z głowy.
Ja właśnie siedzę na niepościelonym łóżku. Mąż w pracy, Zo po wielkiej awanturze (bo ona nie chce być czesana) w przedszkolu. Nic mi się nie chce ale mus to mus. A co u Was? Jak mija poranek?
Marta moja Zosia też chce siostrę. Lekarz ostatnio mówił że chyba chłopczyk ale nie był pewien czy to nie pempowina. W końcu oświadczył że nie wie i sprawdzimy 20.06.
Magda że tobie się chce. Ja nienawidzę gotować a już przetwory to w ogóle nie moja bajka. Najprostszy obiad byle szybko i z głowy.
Ja właśnie siedzę na niepościelonym łóżku. Mąż w pracy, Zo po wielkiej awanturze (bo ona nie chce być czesana) w przedszkolu. Nic mi się nie chce ale mus to mus. A co u Was? Jak mija poranek?
Ostatnia edycja: