reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2017

@89Katia a nie masz terminu miesiaczki dzisiaj bo mnie ten jajnik ciagnie ale mialabym miesiaczke teraz. Wogole dzwonila do mnie polozna z przychodni z polecenia doktorka zapytac jak sie czuje piereszy raz mnie cos takiego spotkalo;-) milo:-)
 
reklama
A ja wrocilam z poczty. Bylam wyslac zwolnienie i biorę sie za kotlety.... uh jak niecierpie robić obiadów

hchy43r8h8l5x99d.png
oj to ja z kolei z kuchni mogłabym nie wychodzić :p

ja dzisiaj mam jakiegoś powera! wstałam o 5:00, ogarnęłam trochę mieszkanie i siebie, byłam na zakupach, z psem na spacerze, ugotowałam zupę szczawiową, upiekłam chleb i w planach mam jeszcze ciasto marchewkowe :D :D
 
hej, ja dziś pól dnia siedzę w pracy więc mam czas nadrobić zaległości na forum po krótkim wyjeżdzie ;)
co do wózków, ja z poprzednim dzieckiem uzywałam jedo fyn ale mieszkałam w bloku z windą, teraz mieszkam na 2 pietrze bez windy i raczej wolałabym cos lżejszego, poza tym spacerówka od tego wózka była beznadziejna ;)
teraz gondolę pewnie wezmę jakąś używkę, byleby nie była za ciężka, nie chcę żadnych wózków 2 ani 3 w 1 bo zarówno fotelik do samochodu jak i spacerówkę zamierzam wybierac osobno - takie jakie będą mi najbardziej pasować :)
 
oj to ja z kolei z kuchni mogłabym nie wychodzić :p

ja dzisiaj mam jakiegoś powera! wstałam o 5:00, ogarnęłam trochę mieszkanie i siebie, byłam na zakupach, z psem na spacerze, ugotowałam zupę szczawiową, upiekłam chleb i w planach mam jeszcze ciasto marchewkowe :D :D
Witam w klubie! Ja dziś debiutuje w robieniu ciasta marchewkowego, właśnie wsadziłam do piekarnika. Mąż się zdziwi jak wróci z pracy. Zresztą pogoda fatalna u mnie, pada, wieje, więc przymusowe siedzenie w domu. Porządki i kuchnia:)
 
Uwielbiam marchewkowe, jeszcze przelozone smietana mmmmhm . Ja posprzatalam, umylam podlogi, mialam popracowac, ale jak juz zaczelam sprzatac to konca nie bylo. U mnie dzis pieknie, slonce I cieplo, niestety nie moge korzyatac z pogody :/
 
Ja nie mam fb bo jak pracowalam to pozniej klienci do mnie wypisywali bo w lombardzie pracuje nie bylo to zbyt mile...

Mniam ciasto marchewkowe;-) poslijcie kawalek;-)

A ja mam nalot tesciow w godzine posprzatalam na blysk mieszkanie i czekam az podlogi poschna i zaczynam szybkie prasowanie :-( moze zostawie te prasowanie tesciowej skoro chce mi tak pomagac;-)
 
reklama
ja też bezfejsbukowa
w pracy do 13.30 uff, teraz leże i idę spać
ale się wystraszyłam tym podbiałem
niezły armagedon, za to wszystko pod ręką w pokoju u dziewczynek
całuję, bądźcie piękne i zdrowe
 
Do góry