Antonia2016
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Lipiec 2016
- Postów
- 4 069
Dziewczyny a tak łóżkowo :-) czy jak się kochacie z facetami to z orgazmem? :-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Taka dawka magnezu i nospy przed biopsją.. A clexane i acard bo mając 20 l miałam zator i zawał płuca i to przez antykoncepcje hormonalną stąd taka decyzja lekarza bo w ciąży hormony szaleją i mogłabym się przekręcić... A jak się czuję? Hmm jakoś się trzymam, we wt mam biopsje a później 3tyg czekania na wynik ale trudno... Poczekam i mam nadzieję że ten cały trud się opłaci i maluszek będzie zdrowy.. Może to kogoś zdziwić ale codziennie się modlę może to mi pomaga... Wierzę że Matka Boska mi pomoże... Pozostało mi tylko wierzyć że jakoś to będzie. A płaczem nic nie wskóram, tylko spuchnięte oczy później mam. Czekając na wynik polecę do Oslo na tydzień do mojego więc jakoś zleci, lekarz nie widzi przeciwwskazań więc może norweskie krajobrazy dadzą mi psychicznie odpocząć nie mogę się załamywać, a nic więcej niż brać leki chodzić na badania, odwiedzać wszystkie poradnie - zrobić nie mogę, to tyle ile mogę dać na razie mojemu maluszkowi. Mówię do niego żeby był silny i walczył bo mama walczy. Może zdarzy się cud i maluch będzie całkiem zdrowy.. ZobaczymyOo, hej Marika, dobrze ze sie odezwalas, co u Ciebie? Jak dajesz rade? Kiedymasz badania?
Wlasnie mi przypomnialas, ze zapomnialam kupic magnez w aptece, a robie juz do niego chyba 5 podejscie
A ten acard i clexane na co bierzesz? Tak prewencyjnie lekarz zalecil?
Napisane na F3111 w aplikacji Forum BabyBoom
Wiesz co a może to po prostu przez rosnąca macice? Ty jesteś szczuplutka i może tak odczuwasz dynamicznie zmieniające się ciało?Mnie znowu wróciło pieczenie w podbrzuszu, taki palący dyskomfort :O i klucie tak samo mam od dzis, dobrze ze chociaz nie jestem z tym sama zadzwonilam nawet do mojego lekarza i kazal wziac dwie nospy i mowi ze dziwne objawyz tym pieczenien, pierwsze slyszy o czymś takim, wiec mnie nie pocieszyl. Mowil, ze jakby cos to zebym przyjechala do niego do szpitala, ale dobrze ze wizyta w poniedziałek, wiec moze wytrzymam
Wiecie, czy mozna zażywać zurawit w ciazy? Bo z tego wszystkiego nie dopytalam, a cos mi sie wydaje ze to pecherz moze mi sie tak dawac we znaki
Napisane na F3111 w aplikacji Forum BabyBoom
Faktycznie dużo tegoHej mi się już apteką odbija.. Codziennie 1 raz acard, 3 razy po dwie tabletki nospy i magnezu z Wit b6, wiadomo że kwas foliowy i na wieczór zastrzyk z clexane.. Mała chodząca apteka.. Blee [emoji14]
Co się stało kochana? Nie denerwuj się! Nie myli się ten, kto nic nie robi.Hej. A ja mam mega doła. Nawalilam w pracy i szefowa ostro zareagowała i teraz cały czas o tym myślę. Czasami mam dość tej pracy i martwieniem sie o kazdego klienta.
Zjem coś i jadę do Biedronki.
@Marika92 co u Ciebie?
Co to seks?? [emoji24][emoji24] my na razie mamy zakazDziewczyny a tak łóżkowo :-) czy jak się kochacie z facetami to z orgazmem? :-)
Masz bardzo rozsądne podejście. Bardzo mi się podoba Twoja postawa. Wszystkie tutaj wierzymy, ze będzie dobrze. Najważniejsze, ze Ty w to wierzysz. Maluszek to czujeTaka dawka magnezu i nospy przed biopsją.. A clexane i acard bo mając 20 l miałam zator i zawał płuca i to przez antykoncepcje hormonalną stąd taka decyzja lekarza bo w ciąży hormony szaleją i mogłabym się przekręcić... A jak się czuję? Hmm jakoś się trzymam, we wt mam biopsje a później 3tyg czekania na wynik ale trudno... Poczekam i mam nadzieję że ten cały trud się opłaci i maluszek będzie zdrowy.. Może to kogoś zdziwić ale codziennie się modlę może to mi pomaga... Wierzę że Matka Boska mi pomoże... Pozostało mi tylko wierzyć że jakoś to będzie. A płaczem nic nie wskóram, tylko spuchnięte oczy później mam. Czekając na wynik polecę do Oslo na tydzień do mojego więc jakoś zleci, lekarz nie widzi przeciwwskazań więc może norweskie krajobrazy dadzą mi psychicznie odpocząć nie mogę się załamywać, a nic więcej niż brać leki chodzić na badania, odwiedzać wszystkie poradnie - zrobić nie mogę, to tyle ile mogę dać na razie mojemu maluszkowi. Mówię do niego żeby był silny i walczył bo mama walczy. Może zdarzy się cud i maluch będzie całkiem zdrowy.. Zobaczymy
Przy pedicure zacielam lekko klienta na pięcie (po prostu użyłam za dużo siły a miał bardzo gruba i sucha skórę) i niestety ale zaczęła lecieć krew. Zatamowalam krwawienie, klient nie miał pretensji (przynajmniej na to wyglądało) a wczoraj późnym wieczorem jak wróciłam z pracy nagrał się na sekretarkę że chce rozmawiać z szefowa. No o szefowa napisała do mnie że klient chce się poskarżyć na moja prace i chce znać moja wersję. Wiec jej odpowiedziałam jak było a ona na to że nie miało prawa się to stać i ma tylko nadzieję że on tego nie rozpowszechni w prasie. I tysiąc pytań do mnie co zrobiłam z krwawieniem itd. dzisiaj ma z nim rozmawiać.Wiesz co a może to po prostu przez rosnąca macice? Ty jesteś szczuplutka i może tak odczuwasz dynamicznie zmieniające się ciało?
Z żurawitem pewna nie jestem, ale na pewno można jeść żurawinę i pic duuuuuuuzo wody (2-2,5l).
Faktycznie dużo tego
Co się stało kochana? Nie denerwuj się! Nie myli się ten, kto nic nie robi.
Jeśli to Cię pocieszy to w pierwszej ciąży tez w pracy zawaliłam jedna rzecz, która wydała mi się katastrofa. Aż się rozryczalam przed szefostwem. Szefowa mnie przytuliła i pocieszała, ze nic takiego się nie stało. Moja reakcja była bardzo przesadzona.
Na pewno wszystko da się odkręcić.
Co to seks?? [emoji24][emoji24] my na razie mamy zakaz
Masz bardzo rozsądne podejście. Bardzo mi się podoba Twoja postawa. Wszystkie tutaj wierzymy, ze będzie dobrze. Najważniejsze, ze Ty w to wierzysz. Maluszek to czuje
@Mycha07 ja już niczego nie jestem pewna w środku tyle się dzieje
Podsyłam słoneczko [emoji295]️[emoji295]️[emoji295]️[emoji295]️
Ja już usiadłam na tyłku. Mieszkanie jako tako posprzątane w końcu zaczynam robić to po swojemu, chociaż mąż naprawdę robił co mógł [emoji23] rosołek pyrka, a ja zrobiłam sobie kawkę z mlekiem pierwsza od 3 tygodni chyba
Synek [emoji170] luty 2014
Walentynka [emoji169] listopad 2017