reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2017

Ja też dopiero oczu otwieram [emoji14] a mama poszła po świeże bułeczki łiiii :) jak wróci ze sklepu to wstanę :D taka będę cwana :>

3jgxflw10cfjhcmz.png
 
reklama
Oj mi nie ma kto iść po bułeczki, bo meżuś miał na 5 do pracy.
Marika, ale masz dobrze. Nie ma to jak mamusia pójdzie po bułeczki a jeszcze lepiej jak zrobi śniadanko :) mniam
@ewka2 ja przed ciąża ważyłam 56.5. Spadłam do 55.5. Wczoraj się ważyłam i wracam do swojej wagi na razie 56.1. Jeszcze chwila i będziemy nieźle rosnąć. :D
 
Ja mam +1 kg :)

Poducha ciążowa jest super :)

WIecie, że ta beznadziejna pogoda i zimno trwa już 7 miesięcy!!!!!!!!!!!!!!!! Matko gdzie jest wiosna? :(
 
Bezkonserwantow, tak jestem z rocznika 94. Jestem z Podkarpacia, okolice Jarosławia, a Ty? :) Ładny zbieg okoliczności:)
To ja taka stara juz! Jeszcze ciagle mam w glowie ze 85 rocznik to takie mlode pokolenie :/ a 94 to dla mnie nastolatki ;) wow ale czas leci!
haha, gdzie tam stare pokolenie. Wszystkie będziemy młodymi mamuśkami :)
dziewczyny a ogólnie jak u was przedstawia się sytuacja z wagą czy spadła wam czy nieco przybrałyście na wadze, bo u mnie jak na razie stoi w miejscu, znaczy ta sama co przed ciążą. Chociaż muszę przyznać, że piersi mi się powiększy oraz brzuszek mi się nieco zaokrąglił.
u mnie waga też na razie stoi w miejscu, chociaż piersi urosły i brzuszek delikatnie zaokrąglił

No dla mnie ciąża była dość dużym zaskoczeniem. Skończyłam studia, w lutym obroniłam się, w planach był wyjazd za granicę, a tu taka niespodzianka. Z chłopakiem nie jestem jeszcze zaręczona, nie mieszkamy razem, nie mówiąc o ślubie. On się baaardzo ucieszył dzidziusiem. Wręcz oszalał, ja musiałam powoli przyzwyczaić się do myśli, że ktoś we mnie rośnie. Ale teraz też już się bardzo cieszę. Ciąża jest dla mnie bardzo łaskawa. Mdłości nie miałam ani razu. Trochę chorowałam, bo przeszłam dość ostre przeziębienie, później w domu panowała grypa jelitowa, która i mnie dopadła (to jedyne mdłości które miałam). Apetyt się zmniejszył, zamiast zwiększyć. Początki miałam bardzo stresujące, bo jak powiedzieć rodzicom itp. Wiadomo, mam już 23 lata, jednak moja rodzina trochę staroświecka, konserwatywna, więc "kiedy ślub". Reakcja była dość pozytywna, teraz cieszą się już porządnie. Później ta decyzja, co robimy z weselem. Musiałam wszystkich dokola przekonywać, że "nie, nie pójdę do ślubu teraz, bo nie chce, bo nie planowalismy tego, a nie chce zeby przez ciaze brac slub". Poza tym z M. mielismy troche gorszy czas, troche nieporozumien, nowa sytuacja, duzo spraw do ogarniecia, hormony, ale to tez juz za nami i teraz pozostala radosc i stabilizacja.

Zycze wszystkim milego dnia i udanych wizyt :)
 
Ja przed ciąża ważyłam prawie 60 kg. Spadłam na 57.8 kg, teraz troszkę przybrałam - 58.5 [emoji12]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Bezkonserwantow, tak jestem z rocznika 94. Jestem z Podkarpacia, okolice Jarosławia, a Ty? :) Ładny zbieg okoliczności:)

haha, gdzie tam stare pokolenie. Wszystkie będziemy młodymi mamuśkami :)

u mnie waga też na razie stoi w miejscu, chociaż piersi urosły i brzuszek delikatnie zaokrąglił

No dla mnie ciąża była dość dużym zaskoczeniem. Skończyłam studia, w lutym obroniłam się, w planach był wyjazd za granicę, a tu taka niespodzianka. Z chłopakiem nie jestem jeszcze zaręczona, nie mieszkamy razem, nie mówiąc o ślubie. On się baaardzo ucieszył dzidziusiem. Wręcz oszalał, ja musiałam powoli przyzwyczaić się do myśli, że ktoś we mnie rośnie. Ale teraz też już się bardzo cieszę. Ciąża jest dla mnie bardzo łaskawa. Mdłości nie miałam ani razu. Trochę chorowałam, bo przeszłam dość ostre przeziębienie, później w domu panowała grypa jelitowa, która i mnie dopadła (to jedyne mdłości które miałam). Apetyt się zmniejszył, zamiast zwiększyć. Początki miałam bardzo stresujące, bo jak powiedzieć rodzicom itp. Wiadomo, mam już 23 lata, jednak moja rodzina trochę staroświecka, konserwatywna, więc "kiedy ślub". Reakcja była dość pozytywna, teraz cieszą się już porządnie. Później ta decyzja, co robimy z weselem. Musiałam wszystkich dokola przekonywać, że "nie, nie pójdę do ślubu teraz, bo nie chce, bo nie planowalismy tego, a nie chce zeby przez ciaze brac slub". Poza tym z M. mielismy troche gorszy czas, troche nieporozumien, nowa sytuacja, duzo spraw do ogarniecia, hormony, ale to tez juz za nami i teraz pozostala radosc i stabilizacja.

Zycze wszystkim milego dnia i udanych wizyt :)

Lepiej wcześniej mieć dzieci niż wcale - tak mi zawsze powtarzała moja mama. :p. Ja jestem z okolic Gliwic (Śląsk).
Mi juz w tym roku stuknie dwa lata po ślubie [emoji33].



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
@89Katia ja również jutro wizyta [emoji4]

@Karolka2106 powodzenia !

U mnie waga z 52 na 54 już wskoczyła, zatem 2 kg do przodu. Ale żadnych mdłości nie było nic i leci w górę oby nie za wysoko [emoji12]

Witam nowe mamusie!


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
Krecona ja bylam w podobnej sytuacji. W czerwcu obronilam sie, w sierpniu dostalam prawo wykonywania zawodu, zaczelam szukac pracy i...dwie kreski ;) sytuacje komplikowal troche fakt, ze A. znalam 6 mies :D ciaza nie byla taka typowa wpadka, bo liczylam sie z tym, ze zajde predzej, czy pozniej...okazalo sie ze predzej :D
Na slub nikt nie naciskal, ale w 20 tc podjelismy decyzje o slubie cywilnym.
Tez mialam wtedy 23 lata ;)


Napisane na GT-I9195 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry