Listopadowe mamy 2017

[iśka90]

Wow, @Anusiak1507 ale szaleństwo ! ta kurteczka w serduszka i ten misiek brązowy, no cudo <3 Ale u Ciebie to na bank już dziewczynka?
Skąd zamawiałaś?

@Antonia2016 no nie przejmuj się, mam to samo, żal mnie ściska jak widzę że ludzie sobie jeżdżą na tych rowerach, a mój nowiuteńki stoi w garażu kupiliśmy sobie rowery we wrześniu i zdążyliśmy pojeździć może ze 4 razy a teraz w ogóle mam doła, że robię się gruba i że będę brzydka i że nawet się grzańca nie napiję pewnie przez najbliższe 1,5 roku albo i dłużej Złości mnie praca, złości mnie chłop, kot, bałagan w domu i w ogóle wszystko. Właśnie jem czekolade na poprawę nastroju

 

[Anusiak1507]

Tego jest tyle ze tetaz zastanawiam sie gdzie to schowac.... A reszta ma jeszce przyjechac masakra;-)

 

[Anusiak1507]

Podobno dziewczynka ;-) te akurat mam z olx od kogos ale czekam na ubranka od kplezanki i po mojej malutkiej;-)

 

[Anusiak1507]

Mnie zlosci doslownie wszystko a najbardziej ta moja niemoc jakbym sile miala w jakichs odpowiednich dawkach zrobie cos i nagle bum po energii

 

[sylwkaq90]

@iśka90 mam to samo.. Nowiutki rower który dostałam na urodziny 1.11!! Użyłam tylko raz a to i tak już byłam na samym początku ciąży. Teraz mój m musi na nim pojeździć bo trzeba oddać do serwisu.
Na pocieszenie idę na jakiś deserek z koleżanką

 

[oleczkaa_1987]

Widzę że wszystkie mamy dzisiaj gorszy dzień... Tak lubiłam czekoladę a teraz nawet nie mam jak sobie nią poprawić humor bo mi zupełnie odeszła chęć na słodkie w ciąży. Dzisiaj zamierzam przeczytać książkę może się odstresuje

 

[iśka90]

@Anusiak1507 to super, że trafiłaś fajną okazję, a ubranka naprawdę super

@sylwkaq90 aq90 ja własnie też powinnam do serwisu na przegląd go dać, ale to po 3 miesiącach od zakupu, czyli już przegapiłam ten serwis, ja nie mam pamięci w ogóle do takich rzeczy

Ja próbowałam koleżanki namówić, żeby wpadły do mnie do pracy na jakąś pizzę, bo siedzę tu sama jak palec, ale jak na złość jedna wyjechała na wieś do rodziców, druga pracuje do wieczora, no i po pizzy i już nawet nie mam do kogo pomarudzić

 

[Antonia2016]

Wow, @Anusiak1507 ale szaleństwo ! ta kurteczka w serduszka i ten misiek brązowy, no cudo <3 Ale u Ciebie to na bank już dziewczynka?
Skąd zamawiałaś?

@Antonia2016 no nie przejmuj się, mam to samo, żal mnie ściska jak widzę że ludzie sobie jeżdżą na tych rowerach, a mój nowiuteńki stoi w garażu kupiliśmy sobie rowery we wrześniu i zdążyliśmy pojeździć może ze 4 razy a teraz w ogóle mam doła, że robię się gruba i że będę brzydka i że nawet się grzańca nie napiję pewnie przez najbliższe 1,5 roku albo i dłużej Złości mnie praca, złości mnie chłop, kot, bałagan w domu i w ogóle wszystko. Właśnie jem czekolade na poprawę nastroju

O o o właśnie mam to samo i dochodzę do wniosku że chyba najlepszy czas na ciąże miałam za pierwszym razem. Rodzilam w maju więc na sam sezon byłam już na chodzie a w zime siedzialam w domu i nie było mi niczego szkoda bo i tak się nic nie działo. A teraz cały sezon będę patrzeć jak inni korzystają z życia tylko nie ja

 

[iśka90]

O o o właśnie mam to samo i dochodzę do wniosku że chyba najlepszy czas na ciąże miałam za pierwszym razem. Rodzilam w maju więc na sam sezon byłam już na chodzie a w zime siedzialam w domu i nie było mi niczego szkoda bo i tak się nic nie działo. A teraz cały sezon będę patrzeć jak inni korzystają z życia tylko nie ja

Ja akurat w zimę się uczyłam na desce jeździć, ale też jakoś nie mam szczęścia, bo zaczęłam w zeszłym sezonie, byłam ze 3 razy i nogę skręciłam w styczniu (pod pracą, nie na desce ), goiła się ze 4 miechy! A w tym sezonie też w styczniu miałam laparoskopię, więc tak samo szybko zabawa się skończyła. Ale tak ogólnie to fajnie jest rodzić jednak w pierwszej połowie roku, bo na wakacje już się jest rozpakowanym i można biegać z wózkiem chociaż z drugiej strony też nie jesteśmy w takiej złej sytuacji, bo jeszcze nie będziemy bardzo grube w te upały, więc damy radę Pomyślcie sobie, jakbyśmy miały rodzić np w sierpniu albo wrześniu, trzeci trymestr przypadałby na wakacje i ciężko by było żyć w to gorąco
A aktywności nadrobimy w przyszłym roku !

 

[Karolka2106]

A ja znowu wczoraj poszłam spać o 18.00 i o 8.00 wstałam

Hejka! A ja właśnie zrobiłam krokiety

Mmm krokiety są pyszne ja mialam fazę w tamtym tygodniu i sobie zrobiłam

Jeszcze nie mamy. Walczymy o swoje pierwsze. Chcieliśmy ostatni raz spróbować naturalnie a potem to jyz tylko in vitro zostanie.

Teraz musi być wszystko dobrze :*