reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2017

@estrelicia ja w poprzedniej ciąży przytyłam 10 kg, piersi są w sumie bez zmian, na brzuchu niestety mam 3 takie głębokie rozstepy, w ostatnim tygodniu skóra nie wytrzymała i mam pamiątkę, ale mój mąż mówi że są to szramy bojowe :) i staram się je akceptować i traktować jako powód do dumy, bo w końcu w tym brzuchu rosła moja córka :)


34bw9n73ak4mfnz2.png
 
reklama
Moja dzisiejsza zachcianka [emoji526][emoji526][emoji526][emoji526][emoji526][emoji526][emoji526][emoji526][emoji526][emoji526][emoji526][emoji526][emoji526][emoji526][emoji526][emoji526]
IMG_1773.JPG



Synek [emoji170] luty 2014
Walentynka [emoji169] listopad 2017
 

Załączniki

  • IMG_1773.JPG
    IMG_1773.JPG
    729,8 KB · Wyświetleń: 323
@estrelicia hormony nam wariują. Ja mam czasem podobnie. Czasem cieszę się, że brzuszek już zaczyna być fajnie widoczny, że nabieram nawet kobiecych kształtów, bo zawsze byłam baardzo szczupła, max 51 kg przy 168 cm ! a z drugiej strony wszędzie mi żyły powychodziły, na bokach brzucha, na piersiach, na udach, coraz więcej spodni jest ciasnych. Cerę mam okropną, włosy jeszcze gorzej... a te na nogach rosną w zastraszającym tempie. Ja się pytam gdzie ten blask kobiet w ciąży? :D

@Bezkonserwantow dziwna trochę ta lekarka, nawet jeśli nie chciałaby brać na siebie odpowiedzialności za te ewentualne 5% błędu to mogłaby powiedzieć, że z badań wynika, że wszystko jest ok, ale wiadomo, że zawsze zostaje te 5%.. No ale każdy chce naciągnąć na dodatkowe badania, tym bardziej, że z tego co zrozumiałam to miałabyś je robić w tej samej klinice co pracuje ta lekarka, a więc dla nich dodatkowe pieniądze. Skoro ryzyko wyszło Ci naprawdę niskie to ja bym sobie dała spokój z tym dodatkowym badaniem za ponad 2 koła. Ewentualnie jakbyś miała sprawdzonego lekarza innego, który mogłby potwórzyć usg, można by to było z nim skonsultować..

U mnie dziś na obiad będzie.... makaron ze szpinakiem i kurczakiem :D

Dzięki za opinie. Właśnie mój lekarz, do którego mam 100% zaufanie nie robi badań genetycznych, a nikogo innego nie znam.
Rozmawiałam z mężem i mama na ten temat. Tez powiedzieli mi, ze mam dac sobie spokój i nie nakręcać sie niepotrzebnie, wiec temat chyba zostawiam i cieszę sie zdrowym synem. :-)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
@Bezkonserwantow ja bym pewnie zwariowała, bo jestem panikarą totalną, ale wydaje mi się, że konsultacja z drugim lekarzem uspokoi i ciebie i da ci informacje czy warto brać się za dodatkowe badania.

Dziękuję Wam dziewczyny za słowa wsparcia. Za tydzień umówiłam się na kontrole po tych dowcipnych lekach, mam nadzieję, że będzie wszystko ok. Z tymi wizytami planowanymi co miesiąc to chyba nic nie wyjdzie heheh, bo zawsze coś.

Ja już chyba mam zlecone wszystko co się dało, tydzień temu glukoza, morfologia, mocz , cytologia, tsh , a teraz mam zrobić toksoplazmoze, hiv, wr i tak dalej.

Trzymam kciuki za Was wszystkie, które borykacie się z wątpliwościami, problemami i szpitalami.

Tez jestem panikara! A jeszcze mam takich bardzo dobrych znajomych u których pierwsze prenatalne wyszły świetnie. Fakt, ze trochę lekarz ich olał, bo nie kazał robić żadnego testu pappa i nie zmierzył noska bo malutka sie wiercila. Stwierdził, ze są młodzi, przeziernosc karkowa jest OK, to wszystko jest OK. Szczęśliwi jak nie wiem co. Na drugich prenatalnych okazało sie, ze dziewczynka ma Downa i ogromna wadę serca. Urodziła martwa córkę w 5 miesiącu.
Dlatego jestem przerażona! [emoji15]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
U mnie pojawil sie sam Ordynator bo to co wymyslili internisci to powinno sie mnie juz pochowac;-) jutro mam miec posiew moczu robiony a wiecie ile sie czeka na wyniki :-/ i prawdopodobnie prenatalne sie nie odbeda bo nie moga mnie narazac na takie ryzyko (zebym gdzies jechala)
 
Juz chyba gorzej byc nie moze siedze i placze bo tylko to mi zostalo. Wg ordynatora to organizm walczy z ciaza tym bardziej ze byly poronienie a zajscie umozliwily hormony
 
Ja dostałam skierowanie od prywatnego lekarza na prenatalne, ze względu na 2 wcześniejsze poronienia. Resztę wszystko muszę opłacać, łącznie wychodzi nas po 600 zł miesięcznie przy dorbych wiatrach (300 zł leki, ok 150 badania i 150 wizyta). Ale nie żałuję ani złotówki, bo na NFZ moja ciąża się nie nadaje.

@estrelicia, ja tak jestem załamana moją twarzą i dekoltem. Nigdy nie miałam pryszczy, a teraz cała jestem w krostach do Duphastonie i encortonie. Za to brzuszek jest słodki <3

@Bezkonserwantow , a dostałaś jakies dokumenty po prenatalnych? Ja też miałam robione usg prenatalne, pappe i wolne bhcg i dopiero na podstawie tego wyliczają ryzyko i dostałam to w formie dokumentu, gdzie wszystkie parametry dziecka są dokładnie opisane. Akurat udało się tak, że maluch spał i zanim się obudził udało się wszystko sprawnie pomierzyć. Pani doktor robiąca usg wszystko dokładnie komentowała i wszystko widziałam na osobnym ekranie (w prywatnej placówce, która ma umowę z nfz). I dodała ogólne stwierdzenie, że wszystko wyglada ładnie. Jedynie serduszko biło trochę za szybko, ale uspokoiła mnie, że to pzrez mój stres. Może po prostu poczekaj, aż Ci to prześlą i zobaczysz co wypisali.
U mnie przezierność karkowa -1,4

@Anusiak1507, mój organizm też walczył w poprzednich ciążach z zarodkami, dlatego teraz jestem na encortonie. Tylko, że u mnie ta walka toczyła się, jak maluszki nawet milimetra nie miały, więc nie miały szans z leukocytami.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Moja dzisiejsza zachcianka [emoji526][emoji526][emoji526][emoji526][emoji526][emoji526][emoji526][emoji526][emoji526][emoji526][emoji526][emoji526][emoji526][emoji526][emoji526][emoji526]Zobacz załącznik 804065


Synek [emoji170] luty 2014
Walentynka [emoji169] listopad 2017
A to moja :D kanapka z pastą z białego sera, jogurtu naturalnego, kukurydzy i oliwek ^^
1493220150-aaaaaa.jpeg


hchy43r8h8l5x99d.png
 
Do góry