reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2017

reklama
Dobry wieczóóóór!
Pogoda dziś u nas prawie jak na Boże Narodzenie :D
U mnie przeżarcia nie było, ale mimo tego czuję się mega przepełniona :) Na szczęście dziś mam mdłości mniejsze, mogę funkcjonować i jeść, ale jakoś wiele wcisnąć w siebie nie mogę.

U mnie z rodziny dalej niewiele osób wie. Rodzice, teściowa (nawet teściu nie wie :D), moja siostra, parę naszych znajomych i tyle. Po 13-14 tygodniu będziemy się pewnie chwalić, chociaż też nie wiem, samo wyjdzie w praniu pewnie :)
 
A ja miałam plan się pochwalic a mój luby powiedział nie. Więc nie pozostało mi nic innego jak uszanować jego decyzję.... ale jakoś nie martwi mnie to szczególnie po wczorajszym upadku gdzie utwierdzilam się że jednak nie dokonnca mogę być pewna ze do końca 40t. będzie ok i zawsze może się coś wydarzyć...

Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom
 
A ja miałam plan się pochwalic a mój luby powiedział nie. Więc nie pozostało mi nic innego jak uszanować jego decyzję.... ale jakoś nie martwi mnie to szczególnie po wczorajszym upadku gdzie utwierdzilam się że jednak nie dokonnca mogę być pewna ze do końca 40t. będzie ok i zawsze może się coś wydarzyć...

Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom
A jak się dziś czujesz? Boli coś? Dobrze, że jakoś tak upadłaś, że nie na dół brzucha, ale ile strachu miałaś to Twoje..

Z drugiej strony to człowiek nigdy nie wie co się wydarzy, aż do porodu. Wiadomo, po tym magicznym 13tc ryzyko wad rozwojowych i poronienia spada, ale jednak zawsze może być COŚ.
My się wstrzymujemy z mówieniem, bo z jednej strony chcę mieć w miarę pewność, że jest dobrze, a z drugiej nie chcemy mieć na głowie tych wszystkich wścibskich z rodziny, którzy potem będą o wszystko wypytywać, komentować, doradzać itd.. jeśli mogę to odłożyć w czasie, bardzo chętnie to odłożę :D Już mi starczy, że teściowa się interesuje ile wydaję na badania i lekarza, no bo przecież mogłabym chodzić na NFZ...
 
A jak się dziś czujesz? Boli coś? Dobrze, że jakoś tak upadłaś, że nie na dół brzucha, ale ile strachu miałaś to Twoje..

Z drugiej strony to człowiek nigdy nie wie co się wydarzy, aż do porodu. Wiadomo, po tym magicznym 13tc ryzyko wad rozwojowych i poronienia spada, ale jednak zawsze może być COŚ.
My się wstrzymujemy z mówieniem, bo z jednej strony chcę mieć w miarę pewność, że jest dobrze, a z drugiej nie chcemy mieć na głowie tych wszystkich wścibskich z rodziny, którzy potem będą o wszystko wypytywać, komentować, doradzać itd.. jeśli mogę to odłożyć w czasie, bardzo chętnie to odłożę :D Już mi starczy, że teściowa się interesuje ile wydaję na badania i lekarza, no bo przecież mogłabym chodzić na NFZ...
Bolą mnie plecy w dolnej części ale przed tym zdarzeniem też mnie bolały więc nie łącze tych dwóch sprawę ze sobą. Rano jeszcze mnie bolał kręgosłup między łopatkami. Teraz jest już ok. W czwartek mam planowana wizytę to wtedy się uspokoje na 100%. Czytałam sporo że "najbezpiecznejsze" upadki to te 1 trymestrze bo dziecko ma najlepsza izolacje. Staram się nie nakręcac.

Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej!

Mu już powiedzieliśmy wszystkim. Zreszta po mnie widac, bo brzuch spory. A jak już zjem, to szans nie ma, żeby to ukryć :p
Dobrze, ze tutaj nie mam wagi, bo bym pewnie padła po zobaczeniu wyniku.
Mama, teściowa i babcia chciały mi bardzo dogodzić i wszystkie zrobiły moje ukochane gołąbki, które wychodzą mi już uszami, ale przed którymi nie umiem się oprzeć [emoji85][emoji85][emoji85]

Na Podlasiu mróz [emoji300]️[emoji300]️[emoji300]️ [emoji295]️[emoji295]️[emoji295]️ cisza i spokój :) odpoczywamy sobie :) chociaż maratony po rodzinie ciężko zaliczyć do odpoczynku :p No ale i nas tak się świętuje :)

Ps. Dzisiejszy poniedziałek to chyba jedyny w roku jaki da się lubić :D

Miłego, pięknego i rodzinnego dnia Wam zycze :)


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
U mnie juz chyba wszyscy wiedza jestesmy juz u tesciow. Dogadzaja mi jak moga waga o dziwo spadla o pol kg wiec nieiwem o co chodzi bo brzuch mam do przodu i widac go napewno
 
reklama
Do góry