reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2017

Ja zaplaciłam 130 zł, ale jednego z badań pielegniarka nie potrafiła rozczytać wiec nie mam zrobionego. Jakies 'cmv' czy cos podobnego... Nie domyślacie się co to mogłoby być?

oar89n7312bz9t17.png
Jak nie cmv to może HCV, dziwne że pielęgnarka nie może dojść do tego co to za badanie skoro robi pewnie pakiet dla ciężarnych bardzo często [emoji33]

U mnie zaczyna się przebijać słoneczko :)

Powodzenia na wizytach!
 
reklama
Hej !
Dolaczam do grona slabych nocek. Kot nad ranem mi wszystko zrzucal, nie dalo sie go opanowac. I tak jest codziennie. Jak przyjdzie dziecko na swiat i bedzie tak dalej to nie wiem co ja zrobie z nim :D
Do tego przyjechaly dzieci siostry meza, pewnie jak wyczują że już nie spie to przylecą na górę a mam dzis tyle roboty po krasnoludkach balaganiących, ze wcale nie mam ochoty z nimi siedziec.
Wczoraj moj dziadek zgubil klucz od samochodu, ktory mu pozyczylam i do jeszcze go nie znalazł, a to był jedyny klucz, ktory mielismy do tego samochodu.
Chyba sobie zaparzę meliski....

Z tym cmv tez mi sie wydaje, ze to chodzi o cytomegalie. Ja wczoraj zostawilam 270 zl w labo. A w tym miesiacu jeszcze wizyta u gin prywatnie i prenatalne za 400 zl, no i pewnie e endokrynolog i bedzie bankructwo :D
Aaa i jeszcze tesciowa zaczela mnie wkurzać, bo sie dopytuje ile zaplacilam za badania, ile lekarz bierze itd, tak jakby to z jej kieszeni szło, no masakra.

Napisane na GT-I9505 w aplikacji Forum BabyBoom
Masakra jak sie chodzi prywatnie ale innego wyjścia nie ma :/
Ja też wszystko prywatnie... plus leki witaminy.... uhh

hchy43r8h8l5x99d.png
 
Dlatego ja poszłam na wizytę na NFZ i dal mi skierowanie na wszystkie badania-200zł zaoszczędzone. A mojemu ginowi do którego chodzę prywatnie powiedziałam wprost ze chodzę na NFZ głównie po skierowanie, on jest jak najbardziej za[emoji1]
Mój ma usg nawet 4d i córkę mamy na płycie nagrana[emoji3]
Jak tam przygotowania do świąt? Ja już dzisiaj chce kupić mięso i zapeklowac a w sobotę upiekę. Jutro muszę zrobić biszkopty na 2 torty i ugotować mięso do galaretki. Mam nadzieję ze się wyrobie...

zem3tv73heitwzn6.png


uwo93e3k92cgh11g.png
 
Hej,

Katia Emsi świetne wiadomości wizytowe :)
Ja wczoraj zobaczyłam mojego 1,5 cm człowieka, miał już takie prymitywne rączki i nóżki :) i pępowinę lekarz pokazywał mi (nigdy nie zastanawiałam się kiedy wykształca się pępowina ;) )

Mnie też zdenerwowali, bo lekarz kazał umówić się na wizytę za 4 tyg, poszłam do rejestracji i dostałam termin na 16.05 i dopiero w samochodzie zorientowałam się, że to jest za 5 tyg (wtedy mąż ma drugie zmiany, więc nie pójdzie ze mną). Zadzwoniłam tam dzisiaj i okazało się, że mają takie odległe terminy...i pomyśleć, że to prywatna przychodnia w której płacę 150 zł za wizytę...ale od razu umówiłam się na USG genetyczne (to będzie 12t6d)...
W poprzedniej ciąży chodziłam prywatnie i na nfz, ale w połowie ciąży zrezygnowałam z wizyt na nfz, bo ta lekarka jakaś dziwna była...wtedy powiedziałam, że nigdy więcej wizyt na nfz...

Anusiak trzymam kciuki za wizytę :)
LayDeeK jaka sytuacja dzisiaj ?

Ja też mam całą listę badań i już się boję ile zostawię w laboratorium :D
 
Bezkonserwantow, wiem że to może być meczące dla Ciebie ale uwierz mi jest dobrze, że często masz badania, ja w 1 ciąży co miesiąc miałam zlecaną morfologie i mocz ogólny, bo jak moja lekarka mówiła nigdy nie zaszkodzi i dobrze bo w 5 miesiącu wyszła mi wtedy anemia, niedobór żelaza, a co do moczu powiem tak u mnie znajoma często w ciąży miała infekcje, lekarka ogólna jej stwierdziła że mocz wystarczy 2 razy w ciąży zrobić, znajoma zrobiła prywatnie go i wyszła jej infekcja, skończyło się na tygodniowym pobycie u niej w szpitalu, po tym zmieniła lekarza prowadzącego.... A wiec głowa do góry, na pocieszenie dodam że ja sama 2 tygodnie temu prawie cały tydzień miałam pobieraną krew...

dla mnie gorsze jest zanosić ten mocz niż mieć pobierana krew [emoji85][emoji85]


f2w3s65gmns13fyt.png
 
Hej,

Katia Emsi świetne wiadomości wizytowe :)
Ja wczoraj zobaczyłam mojego 1,5 cm człowieka, miał już takie prymitywne rączki i nóżki :) i pępowinę lekarz pokazywał mi (nigdy nie zastanawiałam się kiedy wykształca się pępowina ;) )

Mnie też zdenerwowali, bo lekarz kazał umówić się na wizytę za 4 tyg, poszłam do rejestracji i dostałam termin na 16.05 i dopiero w samochodzie zorientowałam się, że to jest za 5 tyg (wtedy mąż ma drugie zmiany, więc nie pójdzie ze mną). Zadzwoniłam tam dzisiaj i okazało się, że mają takie odległe terminy...i pomyśleć, że to prywatna przychodnia w której płacę 150 zł za wizytę...ale od razu umówiłam się na USG genetyczne (to będzie 12t6d)...
W poprzedniej ciąży chodziłam prywatnie i na nfz, ale w połowie ciąży zrezygnowałam z wizyt na nfz, bo ta lekarka jakaś dziwna była...wtedy powiedziałam, że nigdy więcej wizyt na nfz...

Anusiak trzymam kciuki za wizytę :)
LayDeeK jaka sytuacja dzisiaj ?

Ja też mam całą listę badań i już się boję ile zostawię w laboratorium :D
Mnie też mój denerwuje już po 2wizytach, nie wiem jak długo wytrzymam[emoji12]

zem3tv73heitwzn6.png


uwo93e3k92cgh11g.png
 
U mnie się uspokoiło, ale mam straszne samopoczucie. Brzuch mnie pobolewa, niedobrze mi. Ciągle mam niesmak w buzi. Też tak.macie? Kiedy to się skończy????
 
reklama
Do góry