reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2017

Ja juz teraz przerzucilam sie na sukienki a w dzinsach nie mam zamiaru chodzic. Chce podkreślać kobiecość i moj stan:)

m3sxskjo6qsoarci.png
Ach, musze wiec zaopatrzyć się w kilka :)

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Kochane moje.. dopiero wróciłam z IP.
Najpierw przyjęła mnie Pani ginekolog, która początkowo kazała się nie martwić bo "takie brudzenia się zdarzają"... i zapytała czy jest to żywo czerwona krew. No to mówię, że raczej kawa z mlekiem ale razem z plamieniem pojawił się niepokojący mnie ból krzyża. Pani gin wzięla mnie więc najpierw na badanie, wziernikowanie itd. Przy badaniu pojawiła się krew... oczywiście zryczałam się jak głupia... Przeszłyśmy na USG. Na ekranie zobaczyłam moją fasolkę. Niestety Pani ginekolog została natychmiast wezwana na cesarkę.. Rzuciła tylko "serce bije ale prosze czekac". Czekałam chyba godzine... Po badaniu, które wykonała owa Pani byłam obolała jak mało kiedy... do delikatności było jej daleko... W końcu przyszedł do mnie inny lekarz, tym razem Pan. Całe szczęście... okazał się być bardzo delikatny, uspokoił mnie i wykonał dokładnie powtórne badania od początku. Rzeczywiście potwierdził się fakt, że pojawił się polip. Jednak on nie był przyczyną tych krwawień. Krwiaka również na usg nie znaleziono. Na szczęście dzidzia jest i to nawet większa niż wynika to z terminu OM. Serduszko bije prawidłowo. Zwiększona została dawka duphastonu. No i mam leżeć, odpoczywać i obserwować czy krwawienie się nie nasila. Jestem trochę spokojniejsza po USG, ale napis na karcie informacyjnej "poronienie zagrażające" jest straszny :(
Dziękuję kochane za kciuki i za rady :*
Mam nadzieję, że żadna z Was nie doświadczy takiego stresu.
Dbajcie o siebie!

Kochanie odpoczywaj teraz, na pewno będzie wszystko dobrze ... dzielna z Ciebie mamusia [emoji173]️

@Emsi* & @itucha to jak Wam się brzuszek w bluzki mieścił? To dość luźne ubrania nosicie, czy jak?

Ja myślałam żeby przerzucić się na sukienki, można kupić teraz sporo ładnych i niekoniecznie ciążowych. Po cichu tez liczę ze co najmniej do maja będę mieścić się w te spodnie, które teraz mam. Ewentualnie wyciągnę z szafy ubrania z przed chudniecia może coś się nada [emoji85]

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom

Bez problemu. Ja jestem szczupła (52kg 172cm) ale bluzki zawsze mam dłuższe i luźniejsze (taka moda [emoji39]) i bez problemu tak brzuszek się skitra ...
Na pewno w koszule nie wcisnę ale elastyczna bawełenka wszystko przyjmie [emoji12]



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej!

@Adrianna.em całe szczęście, ze serduszko bije. Teraz odpoczywaj. Będzie dobrze!!

Jeśli chodzi o ubrania to ja od dawna chodzę praktycznie tylko w sukienkach, które można traktować tez jako ciążowe :) na pewno kupię jakiejś spodnie ciążowe . Cieszę się, ze ominie mnie chodzenie w kurtce zimowej z brzuchem :)


Synek [emoji170] luty 2014
Walentynka [emoji169] listopad 2017
 
Cześć:)
Kurcze któraś pisała że od dwóch dni mdli ją mniej, w ósmym tygodniu.
Zaczęłam się strasznie martwić, bo właśnie drugi dzień mam mniej wzdęty brzuch, i mniej mnie mdli, w ogóle wstałam rano i nic mnie nie boli, jestem w szoku, zwykle bolał mnie kręgosłup. Dziś 7t4d.
To jeszcze za wcześnie żeby mdłości się skończyły. Jutro wizyta, nie wiem jak doczekam ;(
 
Dzień dobry,
To ja od dziś na zwolnieniu.
Mdli mnie od kilku dni, ale to bardziej od zapachów z kuchni. Wszystko mnie drażni. Każdy zapach.
W ciąży z córką mdłości zaczęły się w 6 tyg i trwały dwa tygodnie. Później miałam tylko niekontrolowane odruchy wymiotne :) także bez stresu, bo mogą minąć po 2 tygodniach.
 
dzięki, właśnie mi mija trochę ponad dwa tygodnie odkąd zaczęło mnie mdlić.
w sumie wczoraj mdliło mnie trochę, ale nie do porównania z tym co było w sobotę.
Dodam, że dr zmniejszył mi dawkę luteiny, mówił, że ona potęguje objawy.
W ogóle czytałam że luteina powoduje wzdęcie brzucha i większy apetyt.
 
@gabrika bluzki bawełniane czy sukienki mają tendencje do rozciągania się a jako, że to była pierwsza ciążą to brzuch było u mnie widać dopiero ok. 20 tygodnia no i ogólnie do końca nie był za duży ;)

Ja teraz zamierzam wynosić sukienek na maksa bo w zeszłe lato przy karmieniu piersią większość odpadała i myślałam, że szału dostanę ;)

W poprzedniej ciąży nie miałam prawie mdłości tylko piersi bolały, w tej trochę bardziej jest mi niedobrze ale cycki nie bolą nic a nic, dobrze, że jutro wizyta bo chyba zwariuję ;) a pojawiła się Wam już siateczka z żyłek na piersiach?

Powodzenia dla wszystkich dziś wizytujących!

Synek się powoli budzi więc muszę ruszyć tyłeczek z łóżka :D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry