reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2017

No, to mnie zmobilizowałaś :) Dobra, to zabieram się intensywnie do robienia listy i klikania :)
No i dołączam do niewiedzących jak nazwać córeczkę - wahamy się pomiędzy Karolinką a Aurelką. I też chcę ją dla pewności zobaczyć, wtedy zdecydujemy.
Ja polecam Karolinke ;D

Napisane na LG-H850 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
No, to mnie zmobilizowałaś :) Dobra, to zabieram się intensywnie do robienia listy i klikania :)
No i dołączam do niewiedzących jak nazwać córeczkę - wahamy się pomiędzy Karolinką a Aurelką. I też chcę ją dla pewności zobaczyć, wtedy zdecydujemy.

Aurelka też była na naszej liście dla dziewczynki :) Ostatecznie wygrałaby Ritka, ale Aurelka również bardzo mi się podoba :)
 
Dzień dobry mamusie i brzuchatki :) jak po nocy? Ja zaczynam trochę się niepokoić, bo o ile maluszek jest bardzo aktywny, to skurcze stają się coraz rzadsze i słabsze :/
zaraz się ubieramy i idę z synkiem i mamą na cmentarz - wolę podzielić to na tury, bo za jednym zamachem to pewnie wszystkich cmentarzy nie objedziemy.

cały czas śnią mi się głupoty. Budzę się w nocy po 100 razy i odruchowo sprawdzam czy mi wody przypadkiem nie odeszły :p
 
Hehe witam serdecznie. Normalnie powiem wam ze po tej mojej 8 miesiecznej bezsennosci po 1 porodzie to budzenie sie na karmienie w przypadku 2 syna w ogole mnie nie mwczy masakra ;)

Napisane na LG-H850 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dzień dobry wszystkim dziewczynom.
Juz jutro listopad i coraz bliżej nam do trzymania w rękach naszych Skarbów:-D
Nie wiem jak Wam , ale mi i mojemu synkowi zmiana czasu sprzyja. Synek budzi o 6 a nie o 7 ja ...hmmm. u mnie to różnie, zresztą same wiecie jak jest w naszym stanie ze spaniem:-p ale z synkiem mamy aż godzinkę więcej rano dla siebie , a około 8 przedszkole ;)

Ja dzisiaj posprzątałam, odkurzyłam i zaraz materac do łóżeczka zamawiam i lecę na zakupy, bo jutro zamknięte PAMIĘTAJCIE;-) ;)

Ta herbata z liści malin chyba nic nie daje:no2:
 
Dzień dobry wszystkim dziewczynom.
Juz jutro listopad i coraz bliżej nam do trzymania w rękach naszych Skarbów:-D
Nie wiem jak Wam , ale mi i mojemu synkowi zmiana czasu sprzyja. Synek budzi o 6 a nie o 7 ja ...hmmm. u mnie to różnie, zresztą same wiecie jak jest w naszym stanie ze spaniem:-p ale z synkiem mamy aż godzinkę więcej rano dla siebie , a około 8 przedszkole ;)

Ja dzisiaj posprzątałam, odkurzyłam i zaraz materac do łóżeczka zamawiam i lecę na zakupy, bo jutro zamknięte PAMIĘTAJCIE;-) ;)

Ta herbata z liści malin chyba nic nie daje:no2:
A u mnie właśnie ze spaniem lipa ;) tylko w pierwszym trymestrze byłam bardziej senna. Nie robię drzemek w ciągu dnia - nawet jak już się położę to i tak nie zasnę, a wieczorem to 22-23 kładę się i 6.30 wstaję. Mam nadzieję, że to się nie odbije później jak już maluszek będzie :oops:
Liście malin też piję już chyba drugi tydzień, a one to chyba dopiero przy porodzie mają dać rezultat - położna twierdzi, że sprawniej poród postępuje - zobaczymy ;)
 
Ja niedawno wróciłam z cmentarza - wrrr! ależ zimno
Obiad już przygotowany, ciacho zjedzone, pranie powieszone, zakupy zrobione, synuś śpi - jest dobrze :D
U mnie ze spaniem lepiej niż było - tzn nie czuję takiego dyskomfortu w każdej pozycji, jak miało to miejsce jeszcze niedawno, ale za to budzę się po 100 razy - tu sikanie, tu głupi sen, tu coś innego. Mimo tego, że dosyć późno się kładę (najwcześniej ok23:30, a normalnie po północy) i wstaję ok 7 , to w ciągu dnia mam nawet sporo energii. Czasem zdarza mi się chwilkę zdrzemnąć, ale też zależy od mojego małego kawalera czy sam usnie bez problemu :)

W pierwszej ciąży piłam liście malin, ale szczerze wątpię, ze przyniosły u mnie jakieś rezultaty. Chociaż kto to tam wie :) Teraz nawet jakoś o tym nie pomyślałam
 
Ajjjjj.... faceci:wściekła/y: właśnie się pokłóciłam z mężem, że jutro na cmentarze chce jechać z synkiem i mamą, oczywiście samochodem ( ja kierowca). On twierdzi, że to nie odpowiedni stan na takie wyprawy:angry: tak w sumie to dzisiaj w sklepie pani do mnie mówi " jaki już ładny brzuszek". Ja mówię , że już końcówka w sumie , a ona do mnie " i sama pani na zakupach jest???" :confused:
czuje się dobrze,chociaż ryzyko zawsze jakieś małe jest:dry: jak tu rozmawiać z facetami:angry:
 
reklama
Hej u mnie kilka pojedynczych skurczy zrobilam sobie kilka zdjec w sukience
 

Załączniki

  • 20171031_134602.jpg
    20171031_134602.jpg
    195 KB · Wyświetleń: 148
  • 20171031_134324.jpg
    20171031_134324.jpg
    176,2 KB · Wyświetleń: 138
Do góry