karolyn1987
Fanka BB :)
Ja również się witam. Ale miałam weekend i początek tygodnia. Z moim M postanowiliśmy odświeżyć mieszkanie, więc z synkiem pojechaliśmy na weekend do mojej mamy, po pierwsze żeby nie przeszkadzać, a po drugie nie wdychać tej farby. U mamy odpoczęłam nie ukrywam
Wróciliśmy w poniedziałek rano, synek do przedszkola a ja do sprzątania narobiłam się za ten cały weekend leżenia, ale było warto, chociaż wieczorem nie mogłam się ruszyć.
Wczoraj synkowi skręciliśmy łóżko piętrowe. Wyszło super tylko, że jak już stoi to obaw mam więcej czy mój syn z niego nie spadnie są schody z boku więc bezpieczniej już drabina, synek ma ponad 4 lata i w nocy raczej spokojnie śpi, chociaż na siku się czasami budzi. Dziewczyny, czy któraś z Was ma jakieś doświadczenia z takimi łóżkami?
Kolejna sprawa to właśnie czytałam na WP o śmierci łóżeczkowej też tak macie , że się boicie jak to będzie po porodzie??? Pomimo, że to kolejne dziecko obawy są i myślę, że będą....ale z tego artykułu wiem że jest coś takiego jak monitor oddechu. Czy któraś z Was zagłębiała się w ten temat ?
mnie się wydaje, że monitory oddechu tylko mocniej stresują .... my mamy po prostu videokamerę i to się sprawdza