Listopadowe mamy 2017

[flamandka]

Hej jak sobie radzicie ze zmianami nastroju ,ja prawie codzien placze synek jest teraz chory i sie denerwuje nie moge sie uspokoic.

 

[SophieAnne25]

Hej jak sobie radzicie ze zmianami nastroju ,ja prawie codzien placze synek jest teraz chory i sie denerwuje nie moge sie uspokoic.

Ja sobie na to pozwalam. Płaczę albo krzyczę i znowu płaczę. Nie mam za grosz cierpliwości ale za to niezły motorek do działania. U mnie dodatkowo remont i mega wydatki co mnie jeszcze bardziej stresuje. P rzuca palenie więc chodzi wściekły. Rodzina musi wytrzymać te moje nastroje. Ja sobie popłaczę albo pokrzyczę i mi ulży, zaczynam czuć się lepiej.

Napisane na LG-M320 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[colourofrainbow]

ja już sama nie wiem - tzn termin waha mi się między 2.11, a 12.11. Najbardziej prawdopodobny jest między 5.11 a 7.11 bo tak wychodziło na dwóch pierwszych USG. Mam nadzieję, ze nie będę musiała dłużej czekać na wycałowanie mojego maleństwa

To pewnie w tych dniach miedzy 5.11 a 7.11 zalozylas grupę na fb?

Napisane na LG-K350 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Magda8124]

Hej jak sobie radzicie ze zmianami nastroju ,ja prawie codzien placze synek jest teraz chory i sie denerwuje nie moge sie uspokoic.

Ja jak zaczynam czuć, ze może mi odbić, albo czuje się wewnętrznie nakręcona (patrz dzisiaj) informuje męża ze może mi dzisiaj odwalić, on znika z domu na pare godzin, ja rzucam sie w wir pracy i jest Ok wracam do normy. Wczoraj wróciłam z Wrocławia o 23, musiałam wstać po 5 żeby odebrać chłopaków od dziadków, zrobić śniadanie i przygotować ich do szkoły, czuje się jak chodzące zwłoki

 

[Paulinaa25]

To pewnie w tych dniach miedzy 5.11 a 7.11 zalozylas grupę na fb?

Napisane na LG-K350 w aplikacji Forum BabyBoom

no jeszcze nie, bo w końcu nie wiem czy jest nas więcej chętnych? we dwie czy trzy to można nawet rozmawiać na priv.
TO CO DZIEWCZYNY? ZAKŁADAMY GRUPĘ?
Jak coś ja się tym zajmę, ale najwcześniej dziś pod wieczór bo zaraz muszę wyjść

 

[Paulinaa25]

Ja jak zaczynam czuć, ze może mi odbić, albo czuje się wewnętrznie nakręcona (patrz dzisiaj) informuje męża ze może mi dzisiaj odwalić, on znika z domu na pare godzin, ja rzucam sie w wir pracy i jest Ok wracam do normy. Wczoraj wróciłam z Wrocławia o 23, musiałam wstać po 5 żeby odebrać chłopaków od dziadków, zrobić śniadanie i przygotować ich do szkoły, czuje się jak chodzące zwłoki

to faktycznie na pełnych obrotach! U nas znowu ostatnio pojawił się problem, bo nasz dwulatek nie chce/nie może zasnąć w ciągu dnia i przez to wieczorami bywa nieznośny. Jeszcze tydzień temu spał po 1,5-2 godz, a nagle zero spania. Problem tylko w tym, że widać, ze jest okropnie zmęczony. Trze oczy, ziewa i włącza mu się tryb marudy Przez to ja także jestem bardziej nerwowa i niecierpliwa, ale u mnie podstawa to wyjść z domu - długi spacer, świeże powietrze. A jak pogoda nie sprzyja - puszczam w domu muzykę, trochę poćwiczę, a najlepiej dogodzę sobie czymś dobrym i słodkim

 

[ewka2]

to faktycznie na pełnych obrotach! U nas znowu ostatnio pojawił się problem, bo nasz dwulatek nie chce/nie może zasnąć w ciągu dnia i przez to wieczorami bywa nieznośny. Jeszcze tydzień temu spał po 1,5-2 godz, a nagle zero spania. Problem tylko w tym, że widać, ze jest okropnie zmęczony. Trze oczy, ziewa i włącza mu się tryb marudy Przez to ja także jestem bardziej nerwowa i niecierpliwa, ale u mnie podstawa to wyjść z domu - długi spacer, świeże powietrze. A jak pogoda nie sprzyja - puszczam w domu muzykę, trochę poćwiczę, a najlepiej dogodzę sobie czymś dobrym i słodkim

Moja córa jak skończyła 18 miesięcy też przestała spać w ciągu dnia, z początku była marudna popołudniami, ale wystarczyło jej cały czas zapewnić jakomś atrakcje, o 19 padała szybko i spała już do rana

 

[bejbi]

flamandka jak syn dzisiaj, lepiej?

witam nowe mamuśki

a nie możecie spotkać się na żywo gdzieś na spacerku krakuski ? na lajfie chyba przyjemniej co?

naskrobałyście, aż to do nas nie podobne...
mnie też łapią skurcze, dziś już przeszły, ale byłam w niezłym strachu
po weselu/ poprawinach/ zebraniach w szkołach i innych kursach
dostałam ból jak co najmniej w pierwszej fazie porodu
ale chociaż przypomniałam sobie, że to nie takie straszne, do przeżycia
biorę spazmolinę na łagodzenie skurczy macicy
pregnę DHA i aspargin,czasem na ochronę żył coś mi ginka przepisała na p...jak sprawdzę to napiszę nazwę
ja mam tez kłopoty z pajączkami i żyłą, na zmianę ciśnienia wyłazi mi 1 żyła i boli
ostatnio M wyczytał w książce jakiegoś Ojca, że na żylaki wspaniała jest cebula, więc zaczęłam ją codziennie wcinać, i bardzo mi smakuje

ja mam 27 USG jestem b ciekawa ile mały waży i jak się ma, no i czy się obrócił...ale mnie zależy na porodzie, jednak naturalnym, i nawet jak się nie obrócił to ginka pozwoliła mi rodzić naturalnie

wiecie ja mam tak ogromniasty brzuch, że na przystanku młodzież zaczęła się ze mnie nabijać "Hej pani? czy to dwojaczki, trojaczki, a może pięcioraczki?" no serio, jeszcze czegoś takiego nie przeżyłam

 

[karolyn1987]

Bejbi wez się nie przejmuj

właśnie ja myślę że fajnie było by się spotkać na żywo - to do mam z Krakowa

Napisane na LG-H850 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Magda8124]

flamandka jak syn dzisiaj, lepiej?

witam nowe mamuśki

a nie możecie spotkać się na żywo gdzieś na spacerku krakuski ? na lajfie chyba przyjemniej co?

naskrobałyście, aż to do nas nie podobne...
mnie też łapią skurcze, dziś już przeszły, ale byłam w niezłym strachu
po weselu/ poprawinach/ zebraniach w szkołach i innych kursach
dostałam ból jak co najmniej w pierwszej fazie porodu
ale chociaż przypomniałam sobie, że to nie takie straszne, do przeżycia
biorę spazmolinę na łagodzenie skurczy macicy
pregnę DHA i aspargin,czasem na ochronę żył coś mi ginka przepisała na p...jak sprawdzę to napiszę nazwę
ja mam tez kłopoty z pajączkami i żyłą, na zmianę ciśnienia wyłazi mi 1 żyła i boli
ostatnio M wyczytał w książce jakiegoś Ojca, że na żylaki wspaniała jest cebula, więc zaczęłam ją codziennie wcinać, i bardzo mi smakuje

ja mam 27 USG jestem b ciekawa ile mały waży i jak się ma, no i czy się obrócił...ale mnie zależy na porodzie, jednak naturalnym, i nawet jak się nie obrócił to ginka pozwoliła mi rodzić naturalnie

wiecie ja mam tak ogromniasty brzuch, że na przystanku młodzież zaczęła się ze mnie nabijać "Hej pani? czy to dwojaczki, trojaczki, a może pięcioraczki?" no serio, jeszcze czegoś takiego nie przeżyłam

No zdaje mi się ze zaczęłyśmy wyglądać niewizytowo. Wczoraj czekałam na ławce przed Wc w galerii na męża i podszedł do mnie facet mówiąc ze wysłała go żona i czy źle się czuje, powiedziałam ze ja tak po prostu beznadziejnie wyglądam heh. Brzuch tez mam ogromny, zaczyna mi być głupio jak się wszyscy gapia. Dobrze Bejbi, ze przeszło. Moja mała była ułożona poprzecznie, obróciła się w tym tyg głowa w dół, ale lekarz mówi ze do 34 mogą fikać jak chcą.