reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2017

reklama
Dziewczyny, ale miałam wczoraj paskudną sytuacją :( Byliśmy wieczorem w galerii po prezent dla bratanka i stanęłam w kasie dla kobiet w ciąży i rodzin z malutkimi dziećmi (caaaaały czas nawoływali przez megafon, by zwolnić te kasy dla takich właśnie osób). Przede mną kilku facetów, młodych dziewczyn, dziadków itp. Standard... Kiedy Pani kasjerka powiedziała, ze mają nas przepuścić rozpętała się burza! SZOK! Zaczęli się wykłócać, obrażać nas i zastawiać drogę! Musiała wkroczyć ochrona w to wszystko! :O Mąż aż się gotował, a jakaś bezczelna baba darła się, ze nie ja jedna sobie dziecko zrobiłam i żeby nie wydziwiać! Rozumiecie to?! :( Co za ludzie...jak można mieć taki tupet. Czasem tracę wiarę w ludzi :/ Nie powiem - zdarzyły mi się też odwrotne reakcje i spotkałam się z uprzejmością, ale wczorajsza sytuacja zupełnie wytrąciła mnie z równowagi. Jak odchodziłąm to chciało mi się płakać, a mąż aż cały się trząsł - taki był wściekły :/ :/
Będąc w poprzedniej ciąży wpadłam do marketu po dosłownie 3 rzeczy. Brzuch miałam już spory ale czułam się dobrze i stanęłam sobie spokojnie w kolejce. Jak to w małym markecie taśmy do wykładania towaru krótkie. Podeszłam, 2 osoby przede mną w tym pan już w trakcie kasowania. Kasjer mnie nie widział. Przede mną kobieta nagle się odwraca, mierzy mnie wzrokiem od stóp do głów no i oczywiście dostrzega mój brzuch. Momentalnie w oczach panika. Rozgląda się i widzi że taśma przed nią zapchana. Przesunęła facetowi wszystkie zakupy i zaczęła wykładać swoje rzeczy z koszyka a potem przesunęła się tak blisko że prawie wlazła facetowi na plecy. Obaj z kasjerem patrzą na nią ze zdziwieniem. Dopiero jak podeszłam za nią do kasy kasjer pokiwał głową ze zrozumieniem, i mówi "tak się biedna bała że będzie musiała przepuścić ciężarną?". Nie przejmuj się, chamstwa i głupoty wszędzie jest pełno. Ciekawe czy ta baba co się tak do Ciebie odezwała byłaby taka mądra sama będąc w ciąży i musząc stać w kolejce.

Napisane na LG-M320 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Witajcie dziewczyny;-) ;) trochę późno, ale postanowiłam do Was dołączyć, można jeszcze?:blink: termin mam na 8 listopada, to moja 3 ciaza. W domu mam synka który za miesiąc będzie miał 4 lata i corke, która za 1,5 miesiąca będzie miała drugie urodziny. W 22 tyg miałam drugie USG i lekarz powiedział, że będzie znów chłopiec. Zobaczymy czy potwierdzi się na trzecim USG, 5 września:blink: pozdrawiam Was;-) ;)
Witaj, ja tez z 3 ;)
 
Magda8124 a w jakim wieku są Twoje dzieci?;-) ;)

Współczuję Wam przeżyć z chamskimi ludźmi, ja pomimo trzeciej ciąży nie spotkałam się jak dotąd z czymś podobnym :huh: raczej o dziwo przepuszczają w kolejkach lub ustępują miejsca w autobusie, tramwaju.. chyba mam szczescie. Obym tego nie napisała w złą godzine:rofl:
 
Magda8124 a w jakim wieku są Twoje dzieci?;-) ;)

Współczuję Wam przeżyć z chamskimi ludźmi, ja pomimo trzeciej ciąży nie spotkałam się jak dotąd z czymś podobnym :huh: raczej o dziwo przepuszczają w kolejkach lub ustępują miejsca w autobusie, tramwaju.. chyba mam szczescie. Obym tego nie napisała w złą godzine:rofl:
Mi się to przydażyło tylko raz. A poza tym miałam raczej przyjemne sytuacje. Kiedyś w tym samym markecie pani otworzyła kasę specjalnie dla mnie. A raz w prawie pustym autobusie jakiś chłopak ustąpił mi miejsca. Chyba był zamyślony i nie zauważył że nie musi wstawać ;-)

Napisane na LG-M320 w aplikacji Forum BabyBoom
 
ja też ostatnio byłam w spółdzielni zapłacić czynsz, kolejka długa i większość starszych ludzi. Stałam spokojnie, ale było mega duszno (30 st) i o dziwo mnie przepuszczono także ja raczej też się nie spotkałam z takim chamstwem. Choć na pobraniu krwi różnie bywało :)
 
Witajcie dziewczyny;-) ;) trochę późno, ale postanowiłam do Was dołączyć, można jeszcze?:blink: termin mam na 8 listopada, to moja 3 ciaza. W domu mam synka który za miesiąc będzie miał 4 lata i corke, która za 1,5 miesiąca będzie miała drugie urodziny. W 22 tyg miałam drugie USG i lekarz powiedział, że będzie znów chłopiec. Zobaczymy czy potwierdzi się na trzecim USG, 5 września:blink: pozdrawiam Was;-) ;)

Witaj :) Ja także dołączyłam do grupy stosunkowo niedawno. Myślę, ze nie ma żadnego limitu przyjęć :p :* Kto wie - może będziemy męczyły się na poródówce w tym samym czasie - ja mam termin ok.7.11 :) i mój synuś kończy dwa latka już we wrześniu - także też podobnie jak Twoja córeczka :) No i spodziewam się chłopca :)
 
Dzisiaj na przykład byłam w Rossmanie i od razu przepuszczono mnie w kolejce - także jak najbardziej spotykam się także z życzliwością ludzi. Niemniej jednak wczorajsza sytuacja była aż tak absurdalna i wręcz hmmm...brutalna, że nie mogę wyjść z szoku :O Mam nadzieję, ze to ostatnia taka akcja :O
 
reklama
Moje chłopaki maja 9 i 7, wiec już kawalerzy. Małżonek załamany hahaha, że zapomniał o pieluchach i nieprzespanych nocach ;) teraz będzie Anastazja. Ja z humorem miałam różnie do momentu zdiagnozowania anemii, po tygodniu zażywania żelaza wszystkie dołki i uczucie zmęczenia przeszły mi jak ręka odjął i czuje się jak przed ciążą. Ja jestem pracoholikiem, bez pracy mi odbija, wiec robię słoiki, gotuje i chodzę na spacery, mam jeszcze do końca sierpnia wolne, potem wracam do pracy :) pozdrawiam serdecznie
 
Do góry