reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2017

z tą nospą to nie ma co przesadzać..:) ja też miałam twardniejacy brzuch, też lekarz sprawdził i powiedział że nic się nie dzieje, zalecił tylko magnez i jeszcze trochę magnezu i ja mu ufam :)
 
reklama
Ja już po polowkowych, miałam wczoraj. Na całe szczęście wszystko jest w porządku. Potwierdził się chłopak i to 100%. Teraz mam do zrobienia obciążenie glukozom i za miesiąc kolejna wizyta kontrolna Ale pewnie teraz będzie już bez usg.
Z tym rodzeństwem oczywiście się zgadzam, że nic ma zasady Ale nie byłabym kobieta w ciąży gdybym nie martwił a się o wszystko na zapas [emoji6] bardzo bym chciała zeb y moje chłopaki umiały się dogadywać, nie tylko dla własnej wygody ale przede wszystkim dla nich. Żeby mieli w sobie wsparcie i najlepszych przyjaciół Ale jak będzie czas pokaże.

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Cześć
U Was też takie ulewy? Wczoraj nie dało się z domu wyjść. Dzisiaj rano byłam z córką u lekarza. Ciągle jest przeziębiona, do tego zapalenie spojówek jej się przyplątało.
Ta pogoda mnie dobija, czuję się okropnie. Zmęczona i wciąż mi niedobrze. Na dodatek nawet wyjść z domu się nie da.

Napisane na LG-M320 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny jak to jest u Was z imprezami w ciazy? Bo szczerze Wam powiem, że właśnie bylam na takiej i jakoś nie umialam się odnaleźć. ..tzn.zawsze się bawilam, ale tym razem, biorąc pod uwagę , ze ciaza jest widoczna, mnie bolą naprawdę plecy jakoś tak ochota do zabawy mi odeszła. A do końca ciazy mamy jeszcze 2 takie imprezy. Czy to zemna coś jest nie tak? Jakoś wole ten okres nie imprezowa, czy z tego powodu mam byc na językach innych? Przecież każda kobieta przechodzi ten czas po swojemu, prawda!? Podziwiam dziewczyny, które z taką euforia wybierają kreacje na wesela i się cieszą, ze idą. Ja wczoraj nie dość ze popsułam humor mężowi to jeszcze wpadłam w jakąś rozpacz, właśnie z tego powodu...pierwszy raz tak sie zachowałam i nie jestem z tego dumna, ale takie właśnie emocje we mnie teraz buzuja....ale się rozpisalam. .
 
Monia myślę że to norma, zwłaszcza jak kobieta gorzej się czuje. W ciąży szybciej się męczysz, tu boli, tam strzyka, tego nie zjesz bo zgaga, tamtego bo mdłości. My mamy wesele w ostatni weekend lipca i też wcale mi się nie chce ale mój mąż pochodzi z dziwnej rodziny i choćbym leżała na łożu śmierci to trzeba być bo to wesele kuzyna.

W ogóle ten miesiąc będzie taki zabiegany. Wyjeżdżamy na kilka dni do Warszawy, potem mam połówkowe. 25 urodziny córki więc 22 impreza dla dzieci a 25 msza i impreza dla rodziny. 27 mamy rozprawę w sądzie bo musimy odrzucić spadek za małą. A 29 to wesele. Dobrze że potem będzie już spokojnie.

Napisane na LG-M320 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Monia myślę że to norma, zwłaszcza jak kobieta gorzej się czuje. W ciąży szybciej się męczysz, tu boli, tam strzyka, tego nie zjesz bo zgaga, tamtego bo mdłości. My mamy wesele w ostatni weekend lipca i też wcale mi się nie chce ale mój mąż pochodzi z dziwnej rodziny i choćbym leżała na łożu śmierci to trzeba być bo to wesele kuzyna.

W ogóle ten miesiąc będzie taki zabiegany. Wyjeżdżamy na kilka dni do Warszawy, potem mam połówkowe. 25 urodziny córki więc 22 impreza dla dzieci a 25 msza i impreza dla rodziny. 27 mamy rozprawę w sądzie bo musimy odrzucić spadek za małą. A 29 to wesele. Dobrze że potem będzie już spokojnie.

Napisane na LG-M320 w aplikacji Forum BabyBoom


Aj to naprawdę masz sporo imprez.
My też mamy w ostatni weekend lipca i juz powiedziałam mojemu M, że wolę zostać z synkiem w domu, a on niech reprezentuje nasza rodzinę.
Chyba za mało słucham swojej intuicji,która mi podpowiada, że okres ciąży nie jest najlepszy, w moim przypadku, na imprezy.
 
Ja miałam ostatnio 40 męża, która organizowałam sama. Impreza miała być o 15, teściowa zwaliła mi się na głowę już o 13.30, miałam jeszcze rozpixdziaj konkretny i nawet nie zdążyłam umyć zębów. Pieczenie, gotowanie, mycie chałupy na mojej głowie. Mam imprez dosyć do listopada, bolały mnie plecy i brzuch 2 dni, a jestem na prawdę aktywna osobą. To chyba taki czas, ze nie mamy ochoty na imprezy i liczne towarzystwo, ja zreszta mam już duży brzuch, trochę człapie i niezbyt się czuje przy wystrojonych i szczupłych ludziach.
 
reklama
My dziś pracowity dzień, w Castoramie byliśmy po piasek do piaskownicy, p ozniej na działkę i skręcane, jutro będziemy wypełniać działkę piaskiem [emoji4] pogoda okropna [emoji52] wczoraj od rana do nocy padał deszcz. Nawet mój synek był jakiś nie do życia...

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry