reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2017

A u nas dziś ślicznie na dworze. U nas różnica będzie duża, prawie 5,5 roku, a do tego teraz spodziewam się synka. Nie wiem czy znajdą wspólny język. Wczoraj była u mnie kuzynka z 1,5 rocznym synkiem. Zosia jest dość opiekuńcza, trochę się z nim bawi, trochę wozi go w wózku ale głównie to bawi się sama i tylko zagląda czy mały nic nie niszczy i nie robi jej bałaganu w zabawkach. Obiecaliśmy sobie że będziemy ją włączać w opiekę nad dzieckiem ale nie będziemy wymagać żeby robiła więcej niż będzie chciała. Zobaczymy co z tego wyniknie.

Napisane na LG-M320 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczyny mam wrażenie, że brzuch mi coraz bardziej twardnieje....tzn.nie tyle co częściej ile mocniej:eek:
Wizyty u ginekologa mam dopiero 11 lipca. Ostatnio jak miałam wizyty wspomniałam o tym, że mi twardnieje, ale po badaniu stwierdził, że jest wszystko ok.
Wam też się zdarzają takie rzeczy? Mowilyscie o tym lekarzowi ?
Wspomnę, że biorę magnez z Wit. B6.

Poza tym boje się najbliższych upałów :no2:
Juz mu się garderoba do pracy kończy :shocked2: musze jakieś spódniczki kupić, żeby było w miarę chłodno :sorry2:
 
Jeszcze się Wam pożale na nogi, nie mam pomysłu wieczorami na ich ułożenie :unsure: wydają się niesamowicie ciężkie :shocked2: czy te poduszki faktycznie pomagają ? Czy to nie za wcześnie na takie dolegliwości?? Jak teraz są ciężkie to co będzie na finiszu :no2: juz zapomniałam jak to było :sorry2:
 
Monia spróbuj nospę brać, mi lekarz od początku pozwala. Mi ta poduszka w kształcie litery c pomagała w pierwszej ciąży. Na pewno nie jest za wcześnie. W pierwszej ciąży miałam podobne problemy z nogami i jeszcze bóle kręgosłupa już w 8 tc. Moim zdaniem za dużo stoisz i chodzisz. Nogi często do góry, mi jeszcze bardzo pomagało moczenie ich w chłodnej wodzie i właśnie leżenie z nogami w górze. Teraz też mnie bolą wieczorami ale jeszcze nie ma tragedii.

Napisane na LG-M320 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Miałam jeszcze pisać odnośnie zwolnienia. Mi lekarz rodzinny wystawiał na początku ciąży z powodu zapalenia oskrzeli, za okazaniem karty ciąży. Normalnie zaznaczył B i miałam płatne 100%. W pierwszej ciąży też rodzinny mi wystawiał, bo bardzo źle sięczułam i wystawił L4 do wizyty u gina, potem już lekarz prowadzący mi przedłużał.

Napisane na LG-M320 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Mi nigdy rodzinny nie dawał l4 w ciąży więc nie wiem. Co do twardnienia brzucha to po intensywnym dniu się zdarza ame nie tak żebym się tym martwiła. Co do boli to jak pochodzę z młodym po dworze to boli kawałek ledzwiowy. Czasem aż ciężko w nocy na drugą stronę się przerzucić.
U nas na koniec dnia też się piękna pogoda zrobiła aż do domu nie chciało się wracać. Oby tak zostaki jak najdłużej!

Napisane na SM-J710F w aplikacji Forum BabyBoom
 
W takim razie jutro musze iść do apteki po nospę,poszukam tez tej poduszki w internecie. Jak była z synkiem w ciazy nie przypominam sobie, żebym tak szybko narzekała na nogi...chyba, że to już wiek :-D

Ja wczoraj byłam bardzo zadowolona jak deszcz padał. ...inne powietrze i zupełnie inne samopoczucie,takie na plus oczywiście :-) :)
Dziewczyny ja się kładę spać, życzę miłej nocy i do jutra ;)
 
Cześć Dziewczyny, wróciłam po dalekiej wyprawie, o którą pytałam. Było ciężko, bo GPS nas wyprowadził na manowce, w 1 stronę 19 godzin a z powrotem już wpisywaliśmy etapami duże miasta na trasie i przejechaliśmy w 15 godzin. W obie strony z postojami i spacerami, bo się bałam.

Kasiap3, masz rację, że żadne wyścigi. Każde dziecko jest inne. Najważniejsze to dać mu poczucie bezpieczeństwa, a przyspieszanie odpieluchowania jak jeszcze nie jest gotowe to nie najlepszy pomysł. Nasza córeczka jeszcze śpi w pieluszce i trudno. Dopóki nie będzie wstawać z suchą to będzie w niej spać. Nieraz jak zaśnie niechcący w ubranku i nie przebierzemy jej od razu to potem całą pościel zmieniamy - po prostu śpi za mocno i sika do łóżka. W dzień nie ma problemu i chodzi do toalety, nie zdarzyła się awaria.

Co do wieku to nie ma idealnej różnicy, każda ma plusy i minusy. U nas było prawie 6 lat i synek musiał poczekać trochę jak córeczka podrośnie, nauczy się mówić, ale teraz mają super kontakt. Pewnie że się i kłócą i biją, ale tęsknią za sobą jak jednego dłużej nie ma. Cały czas się razem wygłupiają. I różnica płci nie ma tu znaczenia. Wręcz się cieszę, bo nie będą płci przeciwnej traktować jak kosmitów :D. Teraz będzie druga córeczka. Bardzo się cieszę, bo jakieś tam ludowe powiedzenie mówi, że chłopcy idą w świat a dziewczynki zostają przy rodzicach (nawet nie fizycznie tylko w sensie częstego kontaktu). Pewnie że nie w 100%, ale coś w tym jest.

Ja też nie mam jeszcze linea negra, w 2 poprzednich ciążach miałam. Od kilku dni czuję ruchy, wreszcie :)
 
Ja mam brata 2 lata starszego a przyjaźni nigdy między nami nie było i nie ma do dziś. Nigdy się razem nie bawiliśmy, każde miało swój świat. A koleżanka ma brata 4 lata starszego i miłość między tym rodzeństwem aż czuć z daleka i on zawsze się o nią troszczył. Mój mąż ma ośmioro rodzeństwa i jeden by za drugim w ogień wskoczył... przykładów mnóstwo i każdy inny w każdej rodzinie. Na kontakty między rodzeństwem nie ma reguły wszystko zależy od wielu czynników, rodziców, wychowania, tradycji, kultury, szacunku i osobowości dzieci.
 
reklama
Ja mam brata 2 lata starszego a przyjaźni nigdy między nami nie było i nie ma do dziś. Nigdy się razem nie bawiliśmy, każde miało swój świat. A koleżanka ma brata 4 lata starszego i miłość między tym rodzeństwem aż czuć z daleka i on zawsze się o nią troszczył. Mój mąż ma ośmioro rodzeństwa i jeden by za drugim w ogień wskoczył... przykładów mnóstwo i każdy inny w każdej rodzinie. Na kontakty między rodzeństwem nie ma reguły wszystko zależy od wielu czynników, rodziców, wychowania, tradycji, kultury, szacunku i osobowości dzieci.
Święta prawda! :)
 
Do góry