reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2017

reklama
@21monia ja mam dzisiaj 17t5d i zwymiotowałam dwa razy.


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Czyli nie tylko mi się zdążają jeszcze nagle wypady do łazienki :-p


Jestem po wizycie i będzie Tomek:cool2:
Juz mam synka wiec mam cichą nadzieje, że będzie mi łatwiej, chociażby z toaletą ;)
Termin z OM 16 listopad a teraz wyszły 4 dni do przodu,nawet mi to pasuje 8-)
 
Ja juz po wizycie wszystko ok [emoji5] [emoji38] [emoji1] serduszko pięknie bije[emoji173] 29.06 mam usg połówkowe i mam nadzieje ze się dowiem kto tak się ostatnio wierci w moim brzuchu [emoji5]
Gratuluję udanych wizyt [emoji5]

xnw4s65gte9hv7ri.png
 
Czy jest jakaś listopadowa przyszła mama , która będzie w miarę aktywna na forum ogólnym? Czy już całkowicie wszystkie przyszle mamy przeszły na forum zamknięte?
 
Ja sie ostatnio mało udzielałam, brak czasu. Niestety nie jestem w temacie zamkniętego forum. Bede zaglądać tutaj i na Facebooka. :-)

No i gratuluje udanych wizyt! [emoji7]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Witam
Chciałam się przywitać. Ciągle nieśmiało ale spróbuję. Krótko o mnie:
Mam dwie córki i staraliśmy się o kolejne dziecko ale w ubiegłym roku przeszłam trzy poronienia.
W lutym zaszłam w kolejną ciążę.
Nie nastawiałam się pozytywnie... powstrzymywałam radość, entuzjazm i marzenia jakby to miało mnie chronić przed bólem po kolejnej stracie której się spodziewałam.
Ponieważ mieszkam w uk nie liczyłam na większe wsparcie ze strony lekarzy ale się mile rozczarowałam. Po wizycie otrzymałam utrogestan (progesteron) w końskiej dawce i skierowanie na usg.
Pierwszy scan miałam w 7 tyg ciazy. Szlam jak po wyrok....zrezygnowana leżałam a położna patrzy w ekran i mówi:" o tu jesteś i masz już bijące serduszko" prawie spadłam z tego łóżka z szoku i wzruszenia.
W 9 tyg wysłano mnie na kolejny scan. Znowu stres, że napewno już po wszystkim a położna mówi: "o jak urosło, ma nóżki i rączki już i jest o 7 dni większe.
Kupiłam detektor tętna płodu żeby nie zejść na zawał pomiędzy kolejnymi wizytami....
W 11 tyg kolejne usg i zarazem prenatalne.
Dzidzia większa o 9 dni niż to wychodzi z ostatniej miesiączki. Termin przesunięto na 16 listopad ale odejmą jeszcze tydzień bo będę mieć CC.
Przyziemność karkowa 1.4, i pobrano krew na test pappa....znowu czekanie jak na wyrok...
Gdyby było nie dobrze dzwonią w ciągu 3 dni.
Nie dzwonili...
Jest nadzieja, czekam na wyniki wysłane pocztą... ... przyszły....
Ryzyko zespołu downa 1 na 7.447
Edwardsa i Pataua 1 na milion. Z dopiskiem, że nie kwalifikuje się do dalszej diagnostyki bo ryzyko wad jest bardzo niskie.
Siedziałam i płakałam chyba 2 godziny...
Ciagle jestem w szoku i nie wierze s to co się dzieje.
 
reklama
Cześć. Ja Ciebie przywitam pierwsza, ale są tutaj dziewczyny starsze stażem, które napewno Cię niedługo serdecznie przywitaja ;) na ile już je poznałam przez te kilkanaście tygodni pewnie juz nie śpią :p

A ja wstałam rano i co opryszczka na cala górna warge :wściekła/y: nie wiem jak się zdjęcia wstawia:confused:
 
Do góry