reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2017

reklama
Dziewczyny - mała poprawka. BYŁAM szczupła [emoji14] mam pokaźny brzuch. Ale jak leżę to jest mały [emoji14]
Zdjecie z piątku, 17tc Zobacz załącznik 808409

Właśnie myśle, ze to macica się stawia. Ale dziecko na pewno siedziało właśnie po tej stronie lewej :)

Ale i tak fajny widok [emoji14]



Edit. Będę orać w jakimś proszczu dziecięcym. Chyba w loveli tak jak za pierwszym razem. Uwielbiam zapach ubranek po takim praniu :)

Synek [emoji170] luty 2014
Walentynka [emoji169] listopad 2017
Slodkie te brzuchole wasze ...ja tez pralam w loveli

Napisane na EVA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
o jaa, dopiero przeczytałam o twardnieniu brzucha, nigdy wczesniej o tym nie slyszalam a od kilku dni tak mam, a dopiero 16 tydzien... wczoraj to myslalam ze caly dzien byl taki twardy ale nic wiecej nie działo się
Brzuch twardnieje na kilka sekund, spina sie I puszcza, ten stan nie utrzymuje sie non stop. Przewaznie po wysilku jak zaczynasz odpoczywac lub jak u mnie jak mam pelny pecherz ;)
 
Ja tez w loveli bede prac. Juz teraz piore bielizne swoja w tym plynie, bo skore mam troche bardziej wrazliwszą i w ogole lekarz mi mowil, zeby w tym juz swoje ciuchy prac :)

Napisane na F3111 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny - mała poprawka. BYŁAM szczupła [emoji14] mam pokaźny brzuch. Ale jak leżę to jest mały [emoji14]
Zdjecie z piątku, 17tc Zobacz załącznik 808409

Właśnie myśle, ze to macica się stawia. Ale dziecko na pewno siedziało właśnie po tej stronie lewej :)

Ale i tak fajny widok [emoji14]



Edit. Będę orać w jakimś proszczu dziecięcym. Chyba w loveli tak jak za pierwszym razem. Uwielbiam zapach ubranek po takim praniu :)

Synek [emoji170] luty 2014
Walentynka [emoji169] listopad 2017
Super :-) ale rzeczywiście brzuszek już duży? Ile przytylas?

xnw40tc7sy506vxn.png
 
@Mycha07 oki :) wczoraj mialam stresujacy gzamin moze dlatego

a kiedy lepiej pojsc na usg połówkowe, w 19 tyg czy 21 ? bo moj lekarz przyjmuje co dwa tygodnie
 
Ja dziś mam gorszy dzień.. :( boję się.. chcę już wiedzieć co jest nie tak.. Na nawiedza i czekanie mnie wykończą :/ dlaczego ja to gorzej znoszę niż on.. Myślałam że jakoś wytrzymam bez takiego dnia do końca, do wyników ale najwidoczniej jestem miękka. Tak bardzo bym chciała żeby brzuszek rósł, maluszek był zdrów i wszystko było dobrze.. :( gdyby tylko dało się to przewidzieć.. Najgorsze jest to że nie wiem jak maluszek się miewa po badaniu :( mln myśli. Jak to się uda to będę najszczęśliwsza na świecie. Takiego zwątpienia nie miałam nawet jak było ze mną źle jak miałam zator i zawał płuca, ale teraz martwię się nie tylko o siebie :( chyba nawet wolałabym żebym ja się z czymś zmagała niż moje małe niewinne stworzonko :( nie wiedziałam że można tak bardzo kochać kogoś mimo że się go nie widzi i nie zna do końca :( ja już zrobiłam wszystko co mogłam a i tak mi strasznie ciężko..

3jgx3e3kabw7uupr.png
 
Ja dziś mam gorszy dzień.. :( boję się.. chcę już wiedzieć co jest nie tak.. Na nawiedza i czekanie mnie wykończą :/ dlaczego ja to gorzej znoszę niż on.. Myślałam że jakoś wytrzymam bez takiego dnia do końca, do wyników ale najwidoczniej jestem miękka. Tak bardzo bym chciała żeby brzuszek rósł, maluszek był zdrów i wszystko było dobrze.. :( gdyby tylko dało się to przewidzieć.. Najgorsze jest to że nie wiem jak maluszek się miewa po badaniu :( mln myśli. Jak to się uda to będę najszczęśliwsza na świecie. Takiego zwątpienia nie miałam nawet jak było ze mną źle jak miałam zator i zawał płuca, ale teraz martwię się nie tylko o siebie :( chyba nawet wolałabym żebym ja się z czymś zmagała niż moje małe niewinne stworzonko :( nie wiedziałam że można tak bardzo kochać kogoś mimo że się go nie widzi i nie zna do końca :( ja już zrobiłam wszystko co mogłam a i tak mi strasznie ciężko..

3jgx3e3kabw7uupr.png
Może idź na jakąś dodatkową wizytę,choćby prywatnie. Uspokoisz się trochę jak uslyszysz serduszko :-)

xnw40tc7sy506vxn.png
 
Ja dziś mam gorszy dzień.. :( boję się.. chcę już wiedzieć co jest nie tak.. Na nawiedza i czekanie mnie wykończą :/ dlaczego ja to gorzej znoszę niż on.. Myślałam że jakoś wytrzymam bez takiego dnia do końca, do wyników ale najwidoczniej jestem miękka. Tak bardzo bym chciała żeby brzuszek rósł, maluszek był zdrów i wszystko było dobrze.. :( gdyby tylko dało się to przewidzieć.. Najgorsze jest to że nie wiem jak maluszek się miewa po badaniu :( mln myśli. Jak to się uda to będę najszczęśliwsza na świecie. Takiego zwątpienia nie miałam nawet jak było ze mną źle jak miałam zator i zawał płuca, ale teraz martwię się nie tylko o siebie :( chyba nawet wolałabym żebym ja się z czymś zmagała niż moje małe niewinne stworzonko :( nie wiedziałam że można tak bardzo kochać kogoś mimo że się go nie widzi i nie zna do końca :( ja już zrobiłam wszystko co mogłam a i tak mi strasznie ciężko..

3jgx3e3kabw7uupr.png
Rozumiem że się martwisz. Niestety ale na ile to możliwe spróbuj uzbroić się w cierpliwość, czasu się nie przyspieszy. :( Może jak Ciebie to uspokoi jak radzi Antonia2016 idź prywanie posłuchać serduszka.

Ja też się martwię, szczególnie po tych wiesciach o mamieginekolog. :(
Upatrzyłam sobie detektor, ale się okazało że mi go ktoś zwinal sprzed nosa :D znalazłam inny i czekam na odzew.
 
reklama
Brzuch twardnieje na kilka sekund, spina sie I puszcza, ten stan nie utrzymuje sie non stop. Przewaznie po wysilku jak zaczynasz odpoczywac lub jak u mnie jak mam pelny pecherz ;)
Właśnie ja tez jak mam pełny pęcherz to mam te skurcze. Często je masz? Ja praktycznie codziennie. Nie wiem czy to normalne...

Super :-) ale rzeczywiście brzuszek już duży? Ile przytylas?

xnw40tc7sy506vxn.png

2kg jak na razie

Ja dziś mam gorszy dzień.. :( boję się.. chcę już wiedzieć co jest nie tak.. Na nawiedza i czekanie mnie wykończą :/ dlaczego ja to gorzej znoszę niż on.. Myślałam że jakoś wytrzymam bez takiego dnia do końca, do wyników ale najwidoczniej jestem miękka. Tak bardzo bym chciała żeby brzuszek rósł, maluszek był zdrów i wszystko było dobrze.. :( gdyby tylko dało się to przewidzieć.. Najgorsze jest to że nie wiem jak maluszek się miewa po badaniu :( mln myśli. Jak to się uda to będę najszczęśliwsza na świecie. Takiego zwątpienia nie miałam nawet jak było ze mną źle jak miałam zator i zawał płuca, ale teraz martwię się nie tylko o siebie :( chyba nawet wolałabym żebym ja się z czymś zmagała niż moje małe niewinne stworzonko :( nie wiedziałam że można tak bardzo kochać kogoś mimo że się go nie widzi i nie zna do końca :( ja już zrobiłam wszystko co mogłam a i tak mi strasznie ciężko..

3jgx3e3kabw7uupr.png

Marika jesteś mega dzielna. Ja pewnie bym ryczała tylko. Niewiedza jest najgorsza. A Ty potrafisz wykrzesać z się jeszcze optymizm i walczysz dla Maluszka. To normalne, ze masz czasami gorszy dzień. Bądź wtedy z nami


Synek [emoji170] luty 2014
Walentynka [emoji169] listopad 2017
 
Do góry