reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2017

Na insta napisała że jej maleństwo umarło chyba w 24 tc :(

3jgx3e3k9n678rt6.png
Nie zartujcie.... ojej ...

hchy43r8h8l5x99d.png
 
reklama
O matko.... niewyobrażalne.... [emoji20][emoji20][emoji20][emoji20][emoji20][emoji20][emoji20][emoji20][emoji20]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Dziewczyny, a propos cery, jakie kremy nawilżające stosujecie? Mam cerę bardzo wysuszoną, bo ostatnie dwa miesiące były pod znakiem wymiotów, które teraz zaczynają powoli (ale naprawdę powoli) ustępować - nie wymiotuję już po wszystkim, tylko tak 2-3 razy dziennie, co uważam za sukces :D ). Ja mam w ciąży bzika na punkcie niestosowania chemii, nie farbuję włosów (na szczęście pomimo wieku prawie nie mam siwych, więc daję sobie radę, a te 9 miesięcy szybko mija w stosunku do reszty życia :D ), nie maluję paznokci, czytam etykiety... Może któraś ma sprawdzony krem z dobrym składem? U Sroki nic konkretnego nie wyczytałam, tylko składniki czego nie wolno, dlatego liczę na Was z konkretnym produktem :)
Ja używam kremu do twarzy firmy Lavera. Sa w rossmannie do kupienia. Fajny sklad i fajnie sie rozprowadza.Bardzo wydajny. Nie wiem czy calkowicie pozbawiony tych zlych skladnikow bo az tak sie nie zaglebiam,ale dobrze nawilza. Tez odczuwam suchosc calosc skory. Polecam tez na noc zastosowac czysty olej arganowy. Uzywam i na twarz i na cialo. Rowniez w ciazy nie uzywam farb do wlosow ani lakieru do paznokci
 
reklama
Straszne. Wiem jedno. Dopóki nie urodzę nie będę spokojna. Niczego nie można być pewnym...

Mnie najbardziej uderzyło to, ze to właśnie JA spotkało :( guru przyszłych matek... Jeśli specjaliście przytrafia się taka tragedia to już dla mnie nie ma nic pewnego :(

Wiadomo co się stało? Pisała coś wcześniej? Były jakieś problemy? :(


Synek [emoji170] luty 2014
Walentynka [emoji169] listopad 2017
 
Do góry