reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2016

reklama
Emalka Tobie tez powodzenia dzis :)


zem3i09kkpneir9y.png


1usasg18vftrzndq.png


zalwh00cp3f54s2w.png
 
Gaga trzymam kciuki. Zazdroszczę że za chwilę będziesz po wszystkim. Pewnie szybciej niż ja przejdę przez izbę przyjęć [emoji6] w nocy nie było tragedii tylko raz się obudziłam czy aby nie zaspałem, snów dziwnej treści tez nie było. [emoji6]

Dzięki dziewczyny za kciuki.
Ostatnie zdjęcie brzucha [emoji5] 39t3d 77kg
1479188775757.jpg


Jestem w trakcie 40 tygodnia.
Z Polą spotkamy się 15 listopada (cc)[emoji179] [emoji128][emoji738]
 

Załączniki

  • 1479188775757.jpg
    1479188775757.jpg
    24,6 KB · Wyświetleń: 401
Emalka za Ciebie również kciuki &&
Ja już siedze na sali przedoperacyjnej z kroplowka. Zaraz lekarz przyjedzie. Fajnie bo mi cięcie będzie robiła moja gin prowadząca
 
Gaga , Emalka- powodzenia. Z niecierpliwością będę tu dziś zaglądać w oczekiwaniu na wiadomości od Was.

Sob- fajnie , że idziecie do domku. Mam nadzieję , że synuś szybciutko zaakceptuje i pokocha siostrzyczkĘ.
 
Hej dziewczyny.

Gaga, Emalkadream mocne kciuki!

Ja choć nie mam w domu bobasa, to wydajność jakoś mi spada. Pewnie przyczyniają sie do tego też nocne odciągania mleka. Wczoraj zaczęłam ogarniać mieszkanie po mojej nieobecności. Oczywiście góra prania. Dziś cd.
Miałam też wizyte położnej. Pooglądała mnie, pomierzyła ciśnienie i temp.
Wpadł mąż na chwile. Przywiózł obiad.
Później ubłagałam Zu żeby położyła się spać i zasnęłam razem z nią w dwie minuty. Obudził mnie tel koleżanki i patrze, że zaraz trzeba się zbierać do Gabrysia. Aż nie miałam siły wstać z fotela. Przyjechał R.obudził Zu i pojechaliśmy.

Gabrysia przewieźli już na "lżejszą" sale. Ordynator mówiła, że miał dobry "drugi start" i narazie nie widzą nieprawidłowości, no, ale jeszcze rezonas go czeka. Druga kwestia to jedzenie. Nie chce jeść z butelki i wczoraj miał jeszcze sonde. Koleżanka mi pisała, że jej córka też nie chciała, ale z piersi wzięła, więc może i on by wziął. Będziemy negocjować z lekarzem.
Niestety tam cały czas odwiedziny są ograniczone. Dopiero jak awansuje na kolejną sale to będzie można spędzić z nim więcej czasu.

No, a z moich laktacyjnych postępów, to wczoraj po powrocie od Gabrysia ściągłam w sumie 250ml. Co by to było jakbym go miała cały czas w domu [emoji4]

8.11[emoji480]Gabryś [emoji64]
 
reklama
Gaga! Gratulacje! Witamy Sebastiana na świecie [emoji8][emoji8][emoji8]
Odpoczywaj i nie denerwuj sie. Na pewno jesteście w dobrych rękach.

8.11[emoji480]Gabryś [emoji64]
 
Do góry