Listopadowe mamy 2016

[Iza02083]

hej hej mamusie ja przez to lezenie nie zalatwilam zadnego papierka na cc wiec pozostaje przyzwyczaic sie do mysli ze to bedzie sn.. ech.. a po porodzie po tych 4 tyg to nawet nie bedzie pewnie z kim..hehe
...24 tydz.. ;( oby maluszek byl silny
Kliska a pokaz swoje zabaweczki..jakie jeszcze masz ? z ta sprzedaza to niezly pomysl moja kolezanka robi na szydelku cuda niewidy.. przesliczne maskotki ( Link do: Kropka w kropki - Zdjęcia | Facebook ) tutaj ma kilka ale nie wiem czy dobrze link wrzucilam
Milagros.. przy porodzie zeby byli najlepsi specjalisci najlepsze polozne to ze mna wspolpracy nie ma .. nie jestem w stanie robic tak jak mowia i oni sie mecza i ja
Gaga zeby kazdy mial takiego szefa ;p
A u mnie nic sie nie dzieje..nie ma co opowiadac..bylam u tego gina ..jak powiedzial ze szyjka stoi teraz w miejscu to mnie poniosło... chcialabym zalatwic tysiac rzeczy na raz , wyjsc do ludzi, odwiedzic babciulke , zakupy jakies sobie.. wszystko aby nie siedziec w domu.. i tym oto sposobem..dzien po wizycie wybralam sie do Kejti.. po powrocie do domu myslalam ze umre, normalnie lzy w oczach..tak mnie wszystko napizdzalo od kregoslupa w dol ze brak slow..puściło dopiero na nastepny dzien ..juz bylo lepiej wybralam sie do dentysty i kupic sobie buty na jesien i od tamtej pory nie dam rady z lozka wstac, kazdy ruch okropnie boli , ciezko mi do lazienki dojsc a mam z 6 krokow od pokoju jednak to lezenie odbija sie teraz..
z dobrych wiadomosci to tyle ze dzisiaj pierwszy dzien byly u mnie panie od sprzatania .. fajne , solidne, i beda wpadac raz w tyg wiec sprzatania wiekszego juz nie bede miala po porodzie na glowie, gotowania tez bo P gotuje od zawsze , tylko opieka nad malym zostaje chociaz juz mysle kogo zatrudnic do opieki (oprocz P oczywiscie )w razie jakbym chciala wychodzic .. a pierwsze wyjscie to chcialabym w listopadzie do kina bo premiera bedzie na ktora czekamy z kolezanka
a w srode ogladamy juz pewnie ostatni raz na ekranie mojego maluszka gin mi zlecil dodatkowa wizyte u tego co mi i Kejti robil polowkowe .. wiec ucieszylam sie baaaardzo

 

[Kliska]

Iza, nie mam na razie więcej, bo jeszcze nie zrobiłam. Ale dzisiaj mam zamiar zrobić kolejne Może jak zrobię te to jeszcze wpadnie mi pomysł na coś inspirowanego tym co zrobię. Co do szydełkowania to chyba nie mam do tego cierpliwości. Może jeszcze spróbuję, ale no nie wiem... Wolę szycie i elementy z drewna

 

[milia80]

Linka, oczywiście wiem, że to nie jest regułą, że kolejne dziecko szybciej się rodzi, do tego brak mi doświadczenia w tym temacie, ale tak się mówi, więc pewnie bym się stresowała

Basieńka, widzisz, tylko chodzi o cc, ja okulisty nie pytałam, a w tej ciąży w ogóle nie byłam. Na położnictwie pewnie tak się nie znają, więc jeśli się ich pyta, to dla bezpieczeństwa każą zdjąć, może na wypadek gdyby narkoza była konieczna, bo wtedy nie można mieć żadnych ciał obcych.

Aob, dużo sił na tą końcówkę, więcej wsparcia od męża, a goście mam nadzieję, że nie będą kłopotliwi... Podziwiam, bo ja bym odmówiła, gdyby ktoś chciał teraz się u mnie gościć

Gaga, miło ze strony szefa, a psiak uroczy

 

[Priinceseczka]

Gaga- w szoku jestem... oby tylko malenstwo mialo sile. Musze zaraz tam zajrzec

My dzisiaj kupilismy lozeczko. Eh jak coezko hylo przekonac mojego ze woal, ochranicz, posciel to poki co zbedny wydatek...on w zaparte idzie ze to musi byc wrrr. Mowie ze nie chce ochraniacza zakladac dopoki maly nie zacznie sie sama obracac, chce miec go na oku, ale do malzona to nie dociera. Ale przynajmniej ja lozeczko skladal to powiedzial ze powoli zaczyna do niego docierac to ze maly niedlugo bedzie z nami. Takze chociaz jeden plus :-)
mamusie a powiedzcie czy kupujecie ten podklad nieprzemakalny na materac? Bo w domu mnie oswiecilo ze tego nie mam :-/

 

[Basienkaaa87]

dziewczyny a gdzie stacjonarnie można kupic taki podkład nieprzemakalny?

 

[linka1985]

Milia jak mi teraz jakąś super mama mówi ze dziecko to wręcz wypluje to tylko się śmieje i mówię że oby tak bylo Jasia ostatniego tez sporo rodziłam czop odleciał krwisty z rana skurcze szybko po tym przyszły a urodziłam o 4 rano następnego dnia .. Mnie też nie opuszczają w żadnej ciąży skurcze przepowiadajace które też nie są przyjemne z ostatnim miałam bardzo czesto zaczęły się 2 miesiące przed porodem ratował mnie łóżko piętrowe chłopców i drabinka często przy nim stałam i kucalam w bólach ...nigdy też nie odeszły mi wody same zawsze pęcherz mam przebijany przez polozne raz była potrzebna interwencja lekarza bo był tak groby ze trzeba było przecina nożycami ...

Katar mi się uspokoił na szczęście z kaszlem gorzej pije ten syrop prawoslazowy i pediatra dzieci która jest naszym lekarzem rodzinnym pozwoliła mi dodatkowo na herbapect junior ..

 

[aob66]

Mama czwórki doczytałam że już lepiej z noga, Ale bólu współczuję [emoji52] taki niepotrzebny ehhh...

Katerineczka też już myślałam o tym czy może Niko wie jednak co się świeci mimo że jest taki mały...

Joasia ja cc nie miałam więc nie wiem jaki to ból ale też wolę te kilka godzin niż później niewiadomo ile po cc...

Skrzat ja też byłam szyta i później po połogu pierwsze zbliżenie było dla mnie bardzo stresujące żeby przypadkiem nie pęknąć choć pewnie nie jest to możliwe ale jednak [emoji6]

Iza może tak Ci się kości zastały... dobrze ze podczas porodu jest adrenalina to i mozna różne pozycje robić heh[emoji6]

Milia ja liczę też że i w moim przypadku drugie urodzi się szybciej choć i pierwszy poród był króciutki bo 4,5h [emoji2]
I dziękuję[emoji10] goście zapowiedziani już w połowie sierpnia bo to dziadki mojego z drugiego końca Polski... mieli być w drugiej połowie września i wtedy czułam się oki a teraz no cóż będą musieli zrozumieć...

Priinceseczka ja miałam też nie zakładać ochraniacza ale jednak będzie bo mała będzie spała w naszym pokoju więc tv czy lampka czy nawet światło z pokoju Niko... a co do podkładu to ja nie kupuje...

Karosznurek ja też pod koniec spalam na takim podkładzie ale leciało mi tylko na stojąco i tak [emoji6]

A ja byłam dziś w tym szpitalu i pomijając że znów zaslablam i to na samej porodówce to jest zadowolona ze pojechałam bo chyba wszystko się dowiedziałam.. muszę przepakować torbę bo tu dużo dają... i w ogóle ładnie tam było hehe [emoji2] aż mi się zachciało rodzić [emoji23]

Wczoraj zlitowalam się nad mężem i po długie przerwie było co nieco no i już dziś delikatnie planie na brązowo a nawet ciut różowo ale malutko i reszta w normie więc może to czop.. poprzednio też tak to u mnie wyglądało...

Edit.
Linka oby te syropy szybko pomogły... a ze skurczami nieźle...

36 tc[emoji2] córeczka[emoji7] TP 06.11

 

[Priinceseczka]

Basienka- w sklepach tam gdzie maja wozki i lozeczka powinni miec cos takiego

 

[milia80]

Linka, właśnie też mam teraz wrażenie, że mam już te przepowiadające, bo mam nadzieję, że nie są to jeszcze właściwe skurcze... Kurczę, już trzeci tego wieczoru, a że też mam kaszel, to się denerwuję trochę.
Syrop z cebuli mam i tantum verde do ssania.

A z porodem, to wiadomo, że reguły jednak nie ma...

Priinceseczka, miałam taki podkład, ale szczerze, to ani razu go nie użyłam na materac. Nie wiem jak z innymi, ja kupiłam bodajże AMW, na pewno wyrób medyczny, ale było napisane na nim, żeby nie używać non stop dłużej niż ileś tam godzin, a ja miałam wizję taką, że położę na materac, na to prześcieradło i jak się zamoczy, to zdejmę do prania, a tak to zwyczajnie z lenistwa mi się nie chciało zakładać i zdejmować np. rano.
Nie wiem, jak z innymi...
Myślę, że potem, jak sie dziecko odpieluchowuje, to będę coś takiego stosowała. Nam pielucha nigdy tak nie przemokła, bo w nocy przy karmieniu przewijałam, teraz jedna pielucha na całą noc, ale M. nie je, ani nie pije w nocy, więc spokojnie wytrzymuje. Czasem zamoczył się materac, jak się ulało po mleku, to ściągałam prześcieradło, a materac osuszałam.
Ale pewnie bywa przydatny taki ochraniacz, ja w razie czego mam ten jeden, jak uznam, że za mało, to dokupię. Wychodzę z założenia, że czasem warto mieć o jedną rzecz za dużo, niż za mało

Mamo czwórki, też współczuję bólu, dobrze, że już lepiej.

Aob, straszne z tymi zasłabnięciami, poza ciążami też tak masz?? Fajnie, że szpital Ci się podoba
Dziadkowie oby nie byli zbyt absorbujący, w razie czego mąż niech się nimi zajmuje, ale mam nadzieję, że będzie miło
To poszaleliście... ja nawet boję się o tym myśleć, aż mi się dziś śniło, że mąż miał drugą żonę i powiedział mi, żebym się nie przejmowała, bo on sobie z nią to odbija

 

[linka1985]

Aob ja to nie może uwierzyć że tak szybko urodzić można Ja Michalka szybko urodziłam ale tylko dla tego że tętno mu zaczęło spadać i lekarz wręcz żucil mi się pod zebra ze myślałam że mi wszystkie połamal ..

Cholerka przez ten kaszel moczu nie trzymam ,kazała mojemu isć po podpaski to się śmiać zaczął na co ciężarnej podpaski eh wywaliłem go za drzwi ze ma iść i koniec nie chce mu tłumaczyć ze wręcz sikam pod siebie ...

Milia wszystko musi się przygotować do wielkiej godziny popracować ... ja zawsze czekam ok godziny jak są skurcze zanim zaczynam panikować , prysznic próbuje rozchodzic przykucam a ile razy było tak we wcześniejszych ciążach ze juz alarm , torby w samochodzie i nagle jakby nigdy nic wszystko przechodziło ...