reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2016

No cóż ja też robiłam Betę, bo kropka brak :-( zobaczymy co będzie 31 :-) a z tymi skierowaniami to coś dziwnego, bo mi też na początku nie chciała dać na tsh, że niby nie może, a mojej teściowej dała. Wiec? Jak to jest?
Bo Ty jesteś młoda, zdrowa i nie potrzebujesz :p a teściowa może w tym wieku już mieć problemy zdrowotne więc u niej jakbyś to powiedzieć trzeba sprawdzić stan zdrowia. Tak przynajmniej ja to rozumiem.
 
reklama
NeSsi rozumiem Cię. Ja mam wizytę dopiero 31, ale kochana musimy myśleć pozytywnie. To nie moje jedyne zmartwienie niestety,bo teraz muszę łykać leki na tarczyce i jeszcze skacze mi dziwnie glukoza także jest ciężko nie denerwować się o przyszłość, ale skoro ja myślę,że będzie dobrze to i Ty się nie martw. Uda nam się i zobaczymy w końcu groszka :-) Pamiętaj stres nam jest nie potrzebny :-) Daj koniecznie znać co u Ciebie
 
Kurcze ciekawe ile wszystkie badania wyjdą u mnie w diagnostyce. Kurcze tam mam najbliżej. Zawsze robiłam gdzie indziej (przed przeprowadzką) i tam beta była po 16 zł, ale to na drugim końcu miasta.
A z resztą z tego co mi się zdaje to na NFZ nie mogą dać lekarze i tak zbyt dużo. Większość płatne.
Jak wiecie póki co bety nie robiłam i pewnie robić nie będę. A jak w końcu doczekam się gina to już będzie wszystko jasne. Test robiłam dzień po terminie, więc nawet jakby owu była przesunięta z tydzień to u gina będzie etap gdzie serduszko powinno już być. Jak nie będzie to wiadomo co.
 
NeSsi rozumiem Cię. Ja mam wizytę dopiero 31, ale kochana musimy myśleć pozytywnie. To nie moje jedyne zmartwienie niestety,bo teraz muszę łykać leki na tarczyce i jeszcze skacze mi dziwnie glukoza także jest ciężko nie denerwować się o przyszłość, ale skoro ja myślę,że będzie dobrze to i Ty się nie martw. Uda nam się i zobaczymy w końcu groszka :-) Pamiętaj stres nam jest nie potrzebny :-) Daj koniecznie znać co u Ciebie

Dam znać jutro ... martwię się tylko, że znowu każe mi tydzień czekać .. przechodzenie przez to wszystko nie wpływa na mnie dobrze.
 
Nessi musisz wierzyć.
U mnie w czwartek był tylko pęcherzyk i ciało żółte a po 4 dniach już serduszko ;-)
Ostatnio pisałaś że chatę masz ogarnieta o 8 rano, to ja dziś już wysprzatalam i o 7 już porobione ;-)

M pojechał z najstarsza córka do Katowic po hormon wzrostu dla niej, ja z 2 dzieci dziś w domu i wszyscy chorzy jesteśmy, ja zdycham, syn gorączkę ma, Lili katar, kaszel wrrrr.

Miłego dnia

Ivi pije już Twoja miksture ;-)
 
Palula jak widzisz z tym zdrowiem to trochę problemów u mnie :-) ale ja się nie poddaje :-) staram się walczyć i wierzyć do końca bo nadzieja przecież umiera ostatnia :-)
 
reklama
Kurcze ciekawe ile wszystkie badania wyjdą u mnie w diagnostyce. Kurcze tam mam najbliżej. Zawsze robiłam gdzie indziej (przed przeprowadzką) i tam beta była po 16 zł, ale to na drugim końcu miasta.
A z resztą z tego co mi się zdaje to na NFZ nie mogą dać lekarze i tak zbyt dużo. Większość płatne.
Jak wiecie póki co bety nie robiłam i pewnie robić nie będę. A jak w końcu doczekam się gina to już będzie wszystko jasne. Test robiłam dzień po terminie, więc nawet jakby owu była przesunięta z tydzień to u gina będzie etap gdzie serduszko powinno już być. Jak nie będzie to wiadomo co.
Bądź dobrej myśli. Dopóki lekarz nie powie, że jest jakiś problem to jest wszystko w porządku. Tak na prawdę my jako mamy oprócz zalecanych leków i dbania o siebie nic nie możemy zrobić. Niestety.
 
Do góry