reklama
Keejti-93
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Marzec 2016
- Postów
- 2 517
Czytam Was na raty
Moj poszedl z Julkiem do kontroli,moze przedluzy zwolnienie to do 2 posiedzimy w trojeczke. No i na testy wozeczka Natalii
Martini no niezle z tymi wynikami, ja bym powtorzyla
Ivi mi w szpitalu mowili ze jak krew to przyjechac sprawdzic. Wez juz torbe jak bedziesz jechala
U Was tez dzidki jakos inaczej sie ruszaja? Ja mam wrazenie od paru dni jakby cala chciala sie obrócić. Strasznie to bolesne a i spac ciezko w nocy i usiasc tez. Do tego nieraz takie uklucie w dole przeszywajace
No nic czekam na kuzynke tez ciężarna ,mama wczoraj dala mi piernik i szarlotke wiec zajmiemy sie konsumpcją
Jestem w 38. tygodniu ciąży <3
Moj poszedl z Julkiem do kontroli,moze przedluzy zwolnienie to do 2 posiedzimy w trojeczke. No i na testy wozeczka Natalii
Martini no niezle z tymi wynikami, ja bym powtorzyla
Ivi mi w szpitalu mowili ze jak krew to przyjechac sprawdzic. Wez juz torbe jak bedziesz jechala
U Was tez dzidki jakos inaczej sie ruszaja? Ja mam wrazenie od paru dni jakby cala chciala sie obrócić. Strasznie to bolesne a i spac ciezko w nocy i usiasc tez. Do tego nieraz takie uklucie w dole przeszywajace
No nic czekam na kuzynke tez ciężarna ,mama wczoraj dala mi piernik i szarlotke wiec zajmiemy sie konsumpcją
Jestem w 38. tygodniu ciąży <3
ivi
uzależniona;) // I.2010
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2006
- Postów
- 10 917
Keejti położna mi powiedziała ze jesli zywoczerwona krew to oczywiście jechać natychmiast na IP. Ale jesli to śluz, wydzielina jest "malinowa", zabarwiona świeża krwią ale nie leci krew jako taka, to jest to od szyjki i właśnie świadczy o mocnym skracaniu i rozwieraniu, stad jej wniosek o godzinach do porodu.
Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
Joasia_1986
Fanka BB :)
Koalka u mnie na dole powódź. Zmieniam wkładki co parę godzin, ale to nie wody na szczęście.
I jeśli to by były sączące się wody to bardziej w poziomie, bo w pionie główka niby to blokuje.
Jestem w 39 tygodniu ciąży[emoji480]tp.8.11[emoji64]
I jeśli to by były sączące się wody to bardziej w poziomie, bo w pionie główka niby to blokuje.
Jestem w 39 tygodniu ciąży[emoji480]tp.8.11[emoji64]
aob66
Moderatorka
Netta konkretnie napisane choć nie wiem czy ja nie będę i tak kłaść spać na boczku, zależy jak młoda gdzie ulewac... ale warto przeczytać[emoji6]
Ivi kurcze ja mdłości też mam ale energii juz nie i chyba nie zdaze na poród dziś popołudniu hehe[emoji2]
Koalka no u mnie w pierwszej ciąży najpierw wypadł czop taki jak powinien a później lecialo coś jak wody tylko takie jakby tłuste bo w kibelku zawsze widziałam takie "oka" jak z rosołu i myśląc że to wody może bo bylo mi mokro to pojechałam na ip.. polezalam 3 dni i okazało się że to jednak musiał być czop bo nie mocz i nie wody.. ale lepiej to sprawdzić...
Milagros wooow konkretny plan porodu masz hahah[emoji2] hmmm tylko czy córa też tak myśli[emoji23]
Dzięki za kopa[emoji23]
Jeśli chodzi o przeczucie to ja obstawiam że ur w nd/pon a przynajmniej bym chciała[emoji2]
Keejti mój przez ten szpital do dziś wziął opiekę na Nikodema, week zawsze ma wolny i jak się okazuje miał iść w po na nocke to mają wolne i jak nic się nie podzieje to dopiero w środę na nocke będzie szedl.. wkurza mnie ale jakoś bezpieczniej się czuje[emoji2]
Martini widzisz jak mąż o Ciebie dba [emoji2]
Jestem w 39 tc[emoji2] córeczka[emoji7] TP 06.11
Ivi kurcze ja mdłości też mam ale energii juz nie i chyba nie zdaze na poród dziś popołudniu hehe[emoji2]
Koalka no u mnie w pierwszej ciąży najpierw wypadł czop taki jak powinien a później lecialo coś jak wody tylko takie jakby tłuste bo w kibelku zawsze widziałam takie "oka" jak z rosołu i myśląc że to wody może bo bylo mi mokro to pojechałam na ip.. polezalam 3 dni i okazało się że to jednak musiał być czop bo nie mocz i nie wody.. ale lepiej to sprawdzić...
Milagros wooow konkretny plan porodu masz hahah[emoji2] hmmm tylko czy córa też tak myśli[emoji23]
Dzięki za kopa[emoji23]
Jeśli chodzi o przeczucie to ja obstawiam że ur w nd/pon a przynajmniej bym chciała[emoji2]
Keejti mój przez ten szpital do dziś wziął opiekę na Nikodema, week zawsze ma wolny i jak się okazuje miał iść w po na nocke to mają wolne i jak nic się nie podzieje to dopiero w środę na nocke będzie szedl.. wkurza mnie ale jakoś bezpieczniej się czuje[emoji2]
Martini widzisz jak mąż o Ciebie dba [emoji2]
Jestem w 39 tc[emoji2] córeczka[emoji7] TP 06.11
Gratuluje nowym mama !!!! Kato współczuje bólu .
U nas wirus mały ze szkoły przyniósł i zdycham z 39,3 gorączki:-( lepiej niech mała jeszcze siedzi bo teraz nie mam siły nawet do łazienki dojść .
Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
U nas wirus mały ze szkoły przyniósł i zdycham z 39,3 gorączki:-( lepiej niech mała jeszcze siedzi bo teraz nie mam siły nawet do łazienki dojść .
Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
aob66
Moderatorka
Milagros no z kobietami to ciężko[emoji6] uparciuchy mogą robić nam na złość[emoji2]
Ewa ojj niedobrze[emoji20] szybko wracaj do zdrowia!
Karosznurek ale kolejny przystojniak[emoji7] a jaki zadowolony hehe[emoji2]
Ivi rodzisz????
Jestem w 39 tc[emoji2] córeczka[emoji7] TP 06.11
Ewa ojj niedobrze[emoji20] szybko wracaj do zdrowia!
Karosznurek ale kolejny przystojniak[emoji7] a jaki zadowolony hehe[emoji2]
Ivi rodzisz????
Jestem w 39 tc[emoji2] córeczka[emoji7] TP 06.11
reklama
Karosznurek, ale przystojniak!:-)
Milagros, niezły plan
Życzę Wam wszystkim, żebyście urodziły, póki mężowie będą w domu, w takich terminach, które Wam pasują
Ewa, niedobrze, dbaj o siebie, zdrowia dużo i powrotu do sił przed porodem!
Wstałam w końcu, ale ciężko było. Nie wiem, czy to dlatego, że druga cc jednak gorsza, czy ja starsza. Poprzednio za jednym zamachem usiadłam i wstałam, owszem bolało, było mi słabo, w łazience prawie zemdlalam, ale dałam radę.
A teraz kilka razy siadalam i kladlam się z powrotem, bo nie mogłam z bólu. Potem słabo na siedząco mi się zrobiło,pot lał się ze mnie. Położna kazała się położyć i odpocząć min.pół godziny. Później znów usiadłam i zaczęłam się zsuwac do krawędzi łóżka, wtedy było najlepiej. Jakoś wstałam, doczlapalam się do łazienki, udało mi się wziąć prysznic i od razu lepiej się czuję.
Milagros, niezły plan
Życzę Wam wszystkim, żebyście urodziły, póki mężowie będą w domu, w takich terminach, które Wam pasują
Ewa, niedobrze, dbaj o siebie, zdrowia dużo i powrotu do sił przed porodem!
Wstałam w końcu, ale ciężko było. Nie wiem, czy to dlatego, że druga cc jednak gorsza, czy ja starsza. Poprzednio za jednym zamachem usiadłam i wstałam, owszem bolało, było mi słabo, w łazience prawie zemdlalam, ale dałam radę.
A teraz kilka razy siadalam i kladlam się z powrotem, bo nie mogłam z bólu. Potem słabo na siedząco mi się zrobiło,pot lał się ze mnie. Położna kazała się położyć i odpocząć min.pół godziny. Później znów usiadłam i zaczęłam się zsuwac do krawędzi łóżka, wtedy było najlepiej. Jakoś wstałam, doczlapalam się do łazienki, udało mi się wziąć prysznic i od razu lepiej się czuję.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 106 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 84 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 117 tys
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: