reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2016

reklama
Aob- miałam na 9.30. Napisałam na odpowiednim wątku żeby tu już nie zaśmiecać:blink: Oby synkowi ząbki wyszły jak najszybciej. Wspolczuje- pewnie jest strasznie marudny bo cierpi.

Joasia- ciśnienie podnosisz od rana;-) ;) Może jednak to przepowiadające i wszystko się uspokoi.

Powiem Wam dziewczyny, że jak zaglądam na forum rano albo po kilkugodzimmej nieobecności to zawsze z lekkim poddenerwowaniem i zaciekawieniem, czy któraś już urodziła:happy2: Adrenalinka skacze:laugh2:
 
Mamo czwórki, mam tak samo :D No i nie wiadomo, jak Firana, czy to już...

Joasia, Twoim się nie podobało, a moja mówiła, że 75% to normalne... Z tym, że nie mam ich ciągle, kilka x dziennie. Też pakuję w siebie wszystko co można, byle to jeszcze nie było już ;)
Będziesz teraz regularnie ktg robić? Zastanawiam się, czy się umawiać na to prywatne, czy doczekać do czwartku na badanie.
 
Witam sie i ja:)

Wstaje dopiero, do 2 nie mogłam zasnąć:( kulalam sie z prawej na lewa, a jak zasnęłam to sie co godzinę budzialam:( Dopiero jak B poszła do szkoły to jeszcze 2 h drzemki sobie uciekłam. Dzisiaj wizyta, stresa mam.
Do tego boli mnie macica/jajniki jak na okres, i mięśnie krocza jakbym zakwasy miala conajmniej plus pachwina - jest dobrze [emoji38][emoji15]

Aob ząbków współczuje. Milia u Was tez proces trwa. Ja juz nawet nie pamietam jak to jest ;) B przeszła ząbkowanie w miarę łagodnie, pierwszy ząb na roczek, wiec późno a teraz jaki jedna z nielicznych nadal z całym kompletem mleczaków.

Joasia to niezle z tym ktg. Fajnie ze w ogóle robią. Zwieraj nogi jeszcze ;)

Mamo4 to wcześnie wizytę mialas. Zaraz sobie poczytam na wizytowym.

Ivi to powodzenia u endokrynologa. Ja musze giną dziś o eutyrox poprosić.

Wczoraj polazlam z koleżankami z pracy na sushi, 2h wśród ludzi w knajpie:) cud miód:) obzarlam sie do tego jak nie powiem co;P he he a dziś na macice narzekam;) ale maz mnie zawiózł pod same drzwi knajpy i odebrał a tam siedziałam na wygodnej kanapce wiec nie łaziłam nigdzie w sumie.
Jutro 14 wiec B ma wolne, musze z nią pokój ogarnąć bo ona ma taki armagedon, zabawki jej sie nie mieszczą juz w Polkach, czas sie pożegnać z co niektórymi juz, bo nie wyrobie.






Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny one mnie tam zestresowały tym. No w szoku byłam. W ogóle pytały czy mnie nic nie boli i jak się czuje.
Narazie gin kazał raz w tygodniu robić. W tym w szpitalu jest płatne, że jak chcesz to możesz chodzić codziennie... 20zł.
W szpitalu wojewódzkim jest za free, ale to drugi koniec miasta, a tu 15 minut wracałam spokojnym spacerkiem. Nawet jakbym rodzić zaczęła to mogę iść pieszo [emoji6]

Jestem w 37 tygodniu ciąży[emoji480]tp.8.11[emoji64]
 
Dzień dobry

Linka wiem, że serduszkowe są mniejsze ale chciałabym żeby te 3 kg miał a o linka na grupę możesz zapytać

Mama-czwórki i ja mam tak samo z tym wchodzeniem na bb czy już któraś po ;)

Joasia obyś jeszcze wytrzymała troszkę w dwupaku :)

byłam dziś rano krew do badań oddać a potem kawa u sąsiadki ;)
wiem, że z tym przyjęciem na oddział to dla bezpieczeństwa i z jednej strony sie cieszę, że w ostatnie dni nie będę sie w domu stresować ale wzruszył mnie ten temat jakoś, wszystko było daleko a zrobiło się nagle blisko a jeszcze tyle rzeczy do zorganizowania , ale dam radę ;)
mój mały strasznie aktywny się zrobił w nocy co się obudziłam to go czułam i dziś od rana też dokazuje
nie ma jak ja, narzekam na swoją wagę, że tyle przytyłam a dziś z wadowic wróciłam do domu z czekoladą, 6 małymi pączkami, 2 kremówkami i ciastem malinowa chmurka :D:D:D:D:D:D a jeszcze mój ma mi kupić 2 razy Merci jedno od siebie a drugie od jego szefa :D
 
reklama
Do góry