Joasia_1986
Fanka BB :)
Ivi też myślę jak mama-czwórki. Podobnie słyszałam, żeby małych dzieci nie brać na pogrzeb i pewnie podobne przesłanie - czyli troska o to dziecko. Ja do dzisiaj mam przed oczami obraz mojej nieżyjącej prababci, a to już minęło 25 lat jak nie więcej.
EM Ka on to wie... mówi mi: to idź. Ale wie, że nigdzie nie mogę iść. I takie pieprzenie. Wczoraj jak wrócił z piłki to widział, że nie mam nawet ochoty z nim gadać to się przymilał, szczególnie, że coś go postrzyknęło i wiedział, że nie ma co liczyć na moje współczucie. To jest taki typ, że wszystko "wie", ale na tym się kończy. Na prawdę jakoś jak byłam pół roku sama to jakoś było lepiej między nami. Nie widziałam tej jego "wolności". Miałyśmy z Zu tylko siebie i jakoś to musiało być.
Milagros no dalej to już nie mogłaś mieszkać. My na pewno wybierzemy się w czerwcu do Międzyzdrojów, bo ja morza nie odpuszczę więc będzie szansa gdzieś w okolicy się spiknąć
EM Ka on to wie... mówi mi: to idź. Ale wie, że nigdzie nie mogę iść. I takie pieprzenie. Wczoraj jak wrócił z piłki to widział, że nie mam nawet ochoty z nim gadać to się przymilał, szczególnie, że coś go postrzyknęło i wiedział, że nie ma co liczyć na moje współczucie. To jest taki typ, że wszystko "wie", ale na tym się kończy. Na prawdę jakoś jak byłam pół roku sama to jakoś było lepiej między nami. Nie widziałam tej jego "wolności". Miałyśmy z Zu tylko siebie i jakoś to musiało być.
Milagros no dalej to już nie mogłaś mieszkać. My na pewno wybierzemy się w czerwcu do Międzyzdrojów, bo ja morza nie odpuszczę więc będzie szansa gdzieś w okolicy się spiknąć