reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2016

Dorota - u nas też :D młody wybawiony po urodzinach u koleżanki, dziewczynki wymęczone zabawą w domu.. Pytałaś o bajki - niestety u nas jest dużo TV, ale inaczej nie dałabym rady nic w domu zrobić:( mam w domu takie charaktery, że dla świętego spokoju wolę właczyć TV i szybko zrobić np obiad, niż co chwile musieć pilnować by sobie krzywdy nie zrobili ;)

Margat - CUDO z tego usg... zazdroszczę :D ogromnie zazdroszczę :D

dzieci śpią, w miarę ogarnięte.. idę wywalić cztery litery na wyrku i poodpoczywać :D
 
reklama
Cholera dziewczyny!

Dzis mam stresa, bo dzis/jutro jest moj termin @. No i oczywiscie juz zeschizowalam, ze cos pojdzie nie tak(jestem po stracie w zeszly, roku, poronienie zatrzymane- w 6t3d widzialam serduszko a w 10 po 2 usg trafilam do szpitala bo zarodek podobno przestal sie rozwijac....pod koniec 6 tyg:/). No wiec mysle dobra, spokojnie, wejde na forum to zaraz sie uspokoje. I trafiam na wasza rozmowe o objawach i ich braku;)))
No i powiem wam, ze sama juz nie wiem...zastanawia mnie kilka rzeczy tylko. Pomyslalam, ze dzis zrobie test (wczoraj tez robilam) ale kreska wyszla ciut jasniejsza niz wczoraj. Wczoraj tez robilam go z popoludniowego moczu, tyle ze ten dzisiejszy mocz byl na maxa rozwodniony i moze to dlatego? Na dodatek mam chyba dobry progesterom (59,6) a cycki mnie bolaly przez chwile rano jak wstalam, a teraz to jak je zaczynam obmacywac to cos tam czuje no ale to nie zaden bol. Sutki tez nie sa tkliwe. Brzuch mnie nie boli wcale, troche cos tam wczoraj cmilo ale dzis nic mimo ze teraz powinnam miec @.
Tak wiec to chyba ja zwariowalam i jestem nienormalna, bo wg om jutro zaczynam 5 tc (4tc 1d). Masakra!!!! Ale jak dobrze, ze jestescie:))))))))))
 
Migduch - wdech wydech wdech wydech !

Bedzie dobrze ja gdyby nje kilka razy mdłości to tez nie mam jako takich objawow sutki to musze fes wytarmosix zebys cos poczuć hehe ale niedawno jeszcze karmiłam wiec chyba sa jeszcze zahartowane od tych Szczypan i wykręcania Haha :) a tak poważnie musimy byc dobrej wiary każda osobno i wszystkie razem i jak wiele razu padło nie porównujmy bo każdy organizm inaczej reaguje ja juz chyba pisałam ze w poprzedniej ciazy w tej tez zauważam ze tak jak niektóre łaski latają wymiotować cały czas to jak mnie brzuszek bolał to latałam na kibelek i śmiałam sie ze wole te toksyny wydawać dołem niz Gora i nigdy nie słyszałam o takim objawie wczesniej :) to co ze mna cos jest nie tak czy z każda inna ?:)

Bedzie dobrze :)
 
Em Ka o to to to!;) Wiadomo, ze kazda jest inna i to chyba jest w tym wszystkim "najgorsze"- bo jakby byl jakis schemat to byloby latwiej a tak naprawde wszystko moze byc albo objawem zlego albo dobrego:/ I ciezko sie zorientowac co jest co.Teraz mnie zaczal bolec brzuch jak na @ i co? Oczywiscie juz panika, ze napewno zle sie dzieje skoro brzuch mnie boli, a jak nie bolal to panikowalam ze nic sie nie dzieje:D Zwariowac idzie.... normalnie pewnie bym sie tak nie stresowala ale po zeszlorocznej przygodzie jestem przeczulona choc probuje sobie tlumaczyc ze kazda ciaza jest inna i ze teraz juz bedzie dobrze....
Tak czy siak fajnie ze jest to forum i ze mozemy sie tu wyzalic, podzielic obserwacjami i poczuc ze nie jestesmy z tym wszystkim same. Wy jestescie dalej niz ja, bo ja jutro zaczynam dopiero 5tc a juz bym chciala biec na usg... no ale tak czy siak nie mamy wplywu na to, co bedzie wiec staram sie nie stresowac i duzo odpoczywac:)
 
Migduch ja nawet nie wiem który tydzień zaczynam :-) :-) :-) w poniedziałek mam usg i chciałabym wrócić z dobra wiadomością..i zazdroszczę tym, które widziały już serduszko....och bardzo zazdroszczę... Myślę, że do końca I trymestru każda będzie się bała i schizowała..a później to chyba minie co??
 
reklama
Migduch myślę że każda z nas ma prawie identyczne myśli, każda z nas po prostu po ludzku chce żeby wszystko bylo dobrze. Żeby te nasze malutkie dzieciatka rosły i nabieraly w siłę.

Sama mam różne chwile i lepsze i gorsze ale w głębi serca wierze ze będzie dobrze. I dla was wszystkich tutaj życzę tego samego po prostu żeby było dobrze.
 
Do góry