Emka, dziekuje za ta kapustę. Musze sprawdzić! Gratuluje betki, niesamowita!
Agulek, wiesz który to tydzień? Ciesz się kochana, ze tyle widziałaś, nie stresuj sie juz!
U mnie jazda się zaczęła.. Mąż zabrał nas na plażę..było superowo.. Jak poszlusmy pakować się do auta to się zaczęło.. Kręci się w głowie tak, że nie jestem w stanie zrobić nic.. Jest mi bardzo ciężko..do tego mega nudności..siedzę z miska bo ciągle naciaga.. Ale to dobrze, tak ma być.
Moj teraz robi kotlety, ziemniaczki się robią, surówka z kiszonej gotowa..szykowalismy przed wyjściem.
Maz okapal mlodego, ja go polozylam ale zasnal w 2min.jak zawsze..
Jak tak dalej będzie to pewnie mało popisze bo źle widzę.. Ale czekam dalej na wiesci z wizyt!
A wy znowu tyle napisalyscie nim pisle post, ze pewnie się zgubi..
Ja lubię piec i gotowac ale teraz nie ma szans..
Agulek, wiesz który to tydzień? Ciesz się kochana, ze tyle widziałaś, nie stresuj sie juz!
U mnie jazda się zaczęła.. Mąż zabrał nas na plażę..było superowo.. Jak poszlusmy pakować się do auta to się zaczęło.. Kręci się w głowie tak, że nie jestem w stanie zrobić nic.. Jest mi bardzo ciężko..do tego mega nudności..siedzę z miska bo ciągle naciaga.. Ale to dobrze, tak ma być.
Moj teraz robi kotlety, ziemniaczki się robią, surówka z kiszonej gotowa..szykowalismy przed wyjściem.
Maz okapal mlodego, ja go polozylam ale zasnal w 2min.jak zawsze..
Jak tak dalej będzie to pewnie mało popisze bo źle widzę.. Ale czekam dalej na wiesci z wizyt!
A wy znowu tyle napisalyscie nim pisle post, ze pewnie się zgubi..
Ja lubię piec i gotowac ale teraz nie ma szans..