reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe maluszki- bilanse i zdrowie

onanana to super, ze Maja zaszczepiona i ładnie sie rozwija. Czyli rozumiem, ze wyniki ok?
Mi rehabilitantka i ortopeda mówili, ze bardzo ważne jest zeby dziecko nie pomijało raczkowania i zeby nie zmuszać je do chodzenia jak nie raczkuje. No chyba, ze samo tak zdecyduje to juz jego sprawa:-D Moja siostra też nie raczkowała, za to ja ponoć bardzo długo i intensywnie;-)


Natalka za to raczkować by bardzo chciała, ustawia się ładnie, ale te słabe rączki jej przeszkadzają:-(

mycha super, ze szczepienie poszło ok i wszystko dobrze.

mirelka to powodzenia na badaniach. Oby nic nie wyszło!
 
reklama
Margana u mnie tez rehabilitanci duza wage przywiazuja własnie do raczkowanie jest wazne aby dzieci jak najdłuzej raczkowały to jest dobre na ich kregosłup...Przestrzegała zeby nie prowadzac dzieci za raczki bo jak samo chodzi przy meblach to w porzadku jak sie zmeczy to klapnie a opowiadała ze sa babcie ktore na siłe prowadzaja tak wnuki bardzo długo bo on to lubi tylko skad wie czy on nie ma juz dosc..
 
agalodz no właśnie o to chodzi, ze jak coś dziecko robi samo, nawet duzo wcześniej niż niby powinno to ok. Najważniejsze zeby właśnie nie zmuszać na siłe:tak:Ortopeda nawet mówił żeby absotutnie nigdy dziecka nie postawić na nóżki, bo jak zobaczy, ze tak mozna to już tak będzie chciało, a jednak ważne jest to raczkowanie.
 
Margana w tym rozmazie cos jest nie tak ale kazała powtórzyć przed następnym szczepieniem. Kurde Maja już miała chyba z 5 razy krew pobieraną.. Biedna moja:-(
 
onanana to Maujsia się namęczy biedulka, ale najważniejsze żeby wszytsko wyszło ok.
Tak czytam i widzę, że nie tylko ja z Ewą chodzę na rehabilitacje... u mnie też na to raczkowanie zwracają uwagę dużą. No, a na co ćwiczycie z dzieciaczkami i długo już?
 
Zaraz napewno się głosy na mnie odezwą ale ja uważam że w PL to nadużywają tej rehabilitacji...tam każdego na nią posyłają.Nie mówię że Wasze dzieci nie potrzebują, bo nie znam "przypadku".
 
Anna a mnie właśnie nikt nie posłał na rehabilitację, sama sobie załatwiłam:-) I cieszę się, ze od razu poszłam, bo w trakcie jeszcze dodatkowy problem wyszedł. Ale to takie problemy, ze gdybym nie chodziła na tą rehabilitację to być moze by sie wszystko samo unormowało, a być moze były by jakieś niewielkie problemy. Ja wolałam pochodzić, bo to nie zaszkodzi, a teraz widzę, ze sporo pomogło. A tym bardziej, ze za darmo to czemu nie;-)

onanana to mam nadzieje, ze teraz wynik bedzie super!

martus.ja Natalka po urodzeniu miała asymetrię ułozeniową, poniewaz była duża i miała mało miejsca w brzuszku. Generalnie mało kto chodzi z tym na rehabilitację, ale ja wolałam iść i cieszę sie, bo w trakcie wyszło jeszcze, ze ma silniejsze mieśnie grzbietu niż brzuszka i przez to tez słabsze rece, a silne nogi. Ja zaraz po urodzeniu się tym zainteresowałam, ale zanim się pochodziło po lekarzach i na miejsce na rehabilitacji doczekało to zaczęliśmy w lutym. W środę byliśmy ostatni raz,mamy przyjść do kontroli za 2 miesiące i sie okaże czy jeszcze cos trzeba poprawić.
A jaka sytuacja u Was?
 
anna sama nie wiem czy to nie jest tak ze za granica za malo dbaja o rechabilitacje dzieci ;) Bo np moja szwagierka urodzila blizniaki w Angli w zamartwicy urodzeniowej i tam nikt jej nie wspomnial o tym ze dzieci rozwijaja sie nieprawidlowo a jak poszla z nimi do lekarza w PL gdy mialy 8msc to wykryli u nich caly szereg nieprawidlowosci rozwojowych. Dzieci zaczely rechabilitacje metoda Vojty i w kilka dni widac bylo wyrazne poprawy.

No a w PL jest standardem ze wszystkie dzieci z obnizona punktacja Apgar sa poddawane kontroli rechabilitanta - bo to obnizone napiecie miesniowe albo podwyzszone. No a jak sie tego nie leczy za wczasu to ma swoje niekorzystne efekty na pozniejszy rozwoj z tego co wiem.

Moj Maciek mial obnizone napiecie miesniowe rąk i mimo iz ćwiczyl to duzo to nadal widze ze niechetnie uzywa raczek do czegokolwiek - ma bardzo kiepska koorydynacjie ich. Czytalam ze tak juz moze byc....
 
Chodzi mi o to że w PL to z byle g.... wysyłają a za granicą troche za bardzo się szczypią...
Kolejki w PL do wszelakich specjalistów są spowodowane właśnie tym że do specjalisty idzie się z błachym problemem, który mógłby rozwiązać internista...
Nimfi duzo słyszy się że w Angli to to i tamto ale tak naprawdę jęsli dziecko jest poważnie chore(nowotwór itp.) to właśnie tam otrzymuje szybką i kompleksową opiekę a nie w PL:no:.
A metoda Vojty na zachodzie(przynajmniej w niektórych krajach) jest zakazana ze względu na inwazyjność, praktykuje się ją w krajach b. bloku wschodniego i u nas w PL stała się w tym momencie modna.
 
reklama
Wiem ze jest spora roznica jesli chodzi o leczenie w PL i za granica :) To jakby zupelne przeciwienstwa. Moja rodzina zreszta pracuje za granica w ośrodkach sułzby zdrowia to wiem wszystko na bierzaco co sie tam dzieje i jak tam do ludzi podchodza. W sumie rodzina tez miewa kiepskie zdanie na temat pomocy medycznej.... Ze tam raczej olewaja i gdzieniegdzie pracuja wolniej niz powinni.
Hmmm ale fakt ze jak chodzi o powazne choroby to zagranica jest najlepsza :)

No a w PL wydaje mi sie internisci nie sa zbyt dobrze wyedukowani aby pomoc na miare specjalisty....
 
Do góry