reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe maluszki- bilanse i zdrowie

O dzięki Pepsi, muszę sprawdzić te śpiwory!
Na pajace też mam deficyt i ostatnio kupiłam chyba z 4 pary b.fajnych w lumpku z dobrej jakości bawełny.
Agalodz zazdroszczę tanich Pampersiaków.
A jeansy tez na szczeście kupiłam tylko 1 parę i miał założone na święta, ale rzeczywiście staram się unikać spodenek, które cisną brzuszek, najlepsze pajace, śpiochy i półśpiochy z szerokim ściągaczem
 
reklama
Ja powoli myślę nad ciuszkami na lato, buszuję na allegro i w lumpeksach i się zastanawiam co się będzie latem sprawdzać? Jakie ciuszki kupować?
 
Muszę zrobić porządki w szafie, popakować za małe rzeczy i też ruszam z zakupami.
Pepsi ja myślę, że zawsze sprawdza się ubiór na cebulkę, nawet latem. Sprawdzą się jakieś cienkie sweterki na popołudnie, bawełniane koszulki z krótkim rękawkiem, pewnie jakieś fajne spódnisie, bo Lenka już poważną panną będzie. Ja dla Małego mam już fajne ogrodniki, trochę koszulek z krótkim, no i pewnie rampersy bawełniane też będą wygodne, bo teraz w zimie mi jakoś nie leżą, zawsze się martwię, że mu zimno w stópki będzie.
 
No właśnie się zastanawiam czy na dzień lepiej bodziaki czy bluzeczki, bo jednak bodziaki fajnie przytrzymują pampersa. O rampersach też myślałam, ale raczej do spania zamiast pajacyków. Pewnie kupię też jakieś cienkie spodenki, rybaczki i zwykłej długości, może legginsy i tuniczki. No i oczywiście jakiej bluzy/sweterki. Sukienki/spódniczki pewnie też, ale to raczej na większe wyjścia, bo mi się wydaje, że jednak w nich niezbyt wygodnie.
 
No pewnie, bodziaki też, jako bielizna i na większe upały na wierzch. Takie miękki bawełniane ubranka są najlepsze, masz rację, że spódnice czy jeansy tylko na większe imprezy :-)
 
zgadzam się z pepsi77 , bodziaki są bezcenne bo pieluszkę na miejscu trzymają
sukienek cieniutkich bawełnianych kilka już mam - moja mama na ciucholandzie znalazła
Rampersów które mam też nie używam bo nózie gołe... :-)
 
Zgadzam się z Wami...bodziaki rządzą!!! Ja mam troszkę ciuszków, trochę dostałam a trochę kupiłam.Kilka koszulek na kr. rękaw, trochę bodziaków na ramiączka. Spodenek na lato nie mam żadnych...zakupię coś.
 
Wiecie w najwieksze upaly to dziecko w samym bodziaku wozilam w wozku. Bez zadnych spodenek. Tylko dobrze osloniete od slonca bo by skórke poparzylo.

Dlatego na lato na pewno beda okej bodziaki z krotkim rekawkiem, cienki bluzeczki i bawelaniane spodenki.

ale jako ze mamy przewrotna pogode to tez trzeba sie zaopatrzyc w jakies cieplejsze dresiki ;)

Ja stawiam na wygode wiec jeszcze w tym roku raczej z daleka bede trzymac jakies jeansy, czy sztywne ogrodniczki. Hmmm wiecie bo czasem widzialam tez ze niektore mamy w lecie ubieraja dziecko np w bodziaka i na to jeszcze ogrodniczki z krotkimi nogawkami albo sukienki - mnie sie wydaje ze dziecku w tym za goraco, dlatego sama sceptycznie podchodze do ogrodniczek z krotkimi nogawkami - sa malo praktyczne. sama ich uzylam moze kilka razy na Macka.
 
Ja podobnie, jak nimfii latem stawiam na bodziaki, na to spodenki, skarpetki (albo i nie) i bobas gotowy. w chłodniejsze dni koszulka bawełniana z długim rękawkiem, lekka bluza albo sweterek.
 
reklama
Ja też zgadzam się z Nimfii. Ja całe lato będąc w ciąży spędziłam u siostry, która w marcu urodziła córeczkę. Więc tak od lipca do końca października przesiedziałam u niej co dzień i powiem Wam, że Maja miała wtedy 4-5 miesięcy i ubierałyśmy ją tylko w bodziaki na krótki rękaw i skarpeteczki z kapelusikiem albo jakaś sukieneczka, rampers czy strój jakiś taki lekki bluzeczka z krókimi spodenkami bo dziecku też jest gorąco. Wystarczy po prostu od slońca chować maluszki, nasze dzieciaczki będą już duże na lato, w wakacje większość będzie między 7 a 10miesięcy no może i 11 bo są przecież u nas dzieciaczki już z września i października i grudnia. fajnie będzie na wiosnę bo u mnie nie każdy wie, że ja mam dzidziusia hi hi i nagle pojawię się z wózkiem każdy będzie myślał, że to malusieńkie dziecko a tu już odchowane ;D

Na lato mam dużo ciuszków ale wiadomo są używane i większość mają jakieś drobne plamki (przydadzą się jak będę karmić marchewkami itp) ale muszę wyszukać tak samo jakieś "nowe" ciuszki na wyjścia, czas zacząć się rozglądać
 
Do góry