🍁🍂Listopadowe kreski 🍁🍂

[Gosia0132]

A robiłaś wtedy testy owulacyjne?

Nie. Tylko monitoring usg + hormony

 

[Malina_po30]

Czy wiecie w jaki sposób najszybciej można się zapisać na badanie HSG na NFZ w Warszawie?

 

[paola121214]

U mnie dzien okresu. Niema go ale owulacja trochę przesunieta test negatywny. Czekam na okres i zaczynamy stymulację żeby te pęcherzyki szybciej rosły

 

[StaraStaraczka]

Ja dzisiaj zrobiłam prolaktyne i mimo brania dostinex wzrosła mi do ponad 50… Znów dostałam dostinex, tym razem 1/2 tabletki tygodniowo. Wcześniej przy prolaktynie ok 34 miałam 1/4 tabletki. Ech

 

[Cherry_Tomato]

Powtórzyłam te owulacyjne dziś dwa razy. W załączeniu są testy kolejno z wczoraj, dziś koło 15 i 18. I myślę, że ten wczorajszy był najciemniejszy, jednak dziś też mam ból owulacyjny. Cholera wie Zobaczymy jak jutro temperatura. Na pewno zrobię w kolejny wtorek proga- on prawdę mi powie mam nadzieję

 

[morticia_adams]

Cześć dziewczyny
Czy mogłabym się dołączyć do Was? Czytam już was od kilku miesięcy, ale jeszcze nie odważyłam się napisać.
Staram się z mężem o dziecko już prawie rok, mamy po 32 lata. Jakoś tak się życie ułożyło, że wcześniej nie chcieliśmy dzieci, trochę podróżowaliśmy i zajęliśmy się pracą, ogólnie prowadziliśmy wygodne życie. Zawsze mi się wydawało że nie będę miała problemu z ciążą, więc odkładaliśmy rodzicielstwo jak tylko się da.
O zgrozo jak się myliłam…
Lekarze rozkładają ręce, bo wszystkie wyniki dobre. Wprawdzie chodziłam tylko do tych luxmedowskich, którzy nie zajmują się leczeniem niepłodności, więc zdecydowaliśmy się zapisać do poradni leczenia niepłodności na Starynkiewicza w Warszawie - termin na 02/2025

Jeżeli przyjmiecie mnie do grona, to poproszę o ławeczkę w tym miesiącu owulacja przypadnie prawdopodobnie pod koniec listopada, więc zapiszę się na testowanie grudniowe.
Trzymam kciuki za wasze przyszłe 2kreski

Witamy, witamy! Obyś długo u nas nie zabawiła
Zgodnie z prośbą jesteś zapisana na ławeczkę.

 

[Cherry_Tomato]

Nie chciałam już robić testu owo w tym cyklu bo się lekko poddałam nie czuję żadnych kłóć jajnika tak jak zawsze jedyne co to trochę więcej śluzu i lekki ból piersi,jednak po pracy zrobiłam sobie jeden test i wygląda na to że coś może być ale nie wiem czy już jest to pik czy jeszcze brakuje ? Wczoraj ten test był blady,nie jest to dziwne że on nie ciemnieje z czasem jak u większości tylko od razu jest taki skok ? Na zdjęciu 1 jest test z wczoraj a ten 2 jest z dzisiaj po pracy

Jak dla mnie to niestety nie pik, ale nie miałam styczności z tymi testami, więc może się słabo wybarwiają

 

[LadyCaro]

@Malina_po30 witaj. Ja tylko chce powiedzieć, że z poradnią niepłodności na Starynkiewicza mam strasznie słabe doświadczenia Rozumiem, że nie chcecie prywatnie, chcecie na NFZ?

 

[MamaR]

Rano z wrażenia zapomniałam dodać tutaj na kreseczki ku pokrzepieniu serc Testowanie miało być 14 ale nie wytrzymałam 6 dpt, jest pierwsza w życiu druga kreska i beta 30, 40

Gratulacje! Nudnej ciąży życzę ! Super wiadomość

Ja dziś byłam na monitoringu ale czuję niedosyt. Wszystkiego musiałam się dopytywać , są pęcherzyki kilka nawetvale nie mierzyła ich , pytam czy będzie owulacja z tego to dowiedziałam się że jeszcze muszą urosnąć ale jest obiecująca, endometrium ładne ale nie powiedziała ile mm. Dowiedziałam się że może być owulacja za ok 7-10 dni. Mam długie cykle i ten też może taki być. Dostałam leki na zatrzymanie laktacji bo to utrudnia zajście w ciążę. Mówiła że ten lek nie wpłynie na cykl. Potem jeszcze farmaceuty pytałam i to samo powiedział więc od dziś je biorę. Pójdę za tydzień jeszcze drugi raz do innego ginekologa bo może będę potrzebować zastrzyku na pęknięcie a szkoda mi cyklu, nastawiłam się że się uda

 

[olka11135]

o matko a wcześniej jak robilas testy w piątek, sobotę to było chociaż widać po nich, że ten peak nadchodzi?

Tak, ale też to nie było tak że ciemniała w oczach. Tylko raczej tak wolno, dla mnie naprawdę ciężko u mnie wyłapać i domyśleć się tego peaku. No ale nawet w ulotce jest ze przy PCOS testy owulacyjne nie są miarodajne, a u mnie niby hormony nie do końca wskazują na to zaburzenie, ale obraz jajników już tak