reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

🍁🍂Listopadowe kreski 🍁🍂

Tak dla pewności- czyli owulacja to jest ten moment bólu w podbrzuszu, wzdętego podbrzusza który stopniowo w iles godzin mija? Czy ktoś miał w trakcie takiego bólu monitoring i wiadomo że to jest moment uwalniania jajeczka 😅 bo w necie też czytam że ten silny bol może być jeszcze przed uwolnieniem jak jajo już jest duże a jeszcze niekoniecznie się uwolniło?
Ja miałam w tym miesiącu test owu we wtorek o 17 negatywny i kreska taka 80% a godzinę później o 18stej już pik. I godzinę później byłam na usg I się dowiedziałam że owu prawdopodobnie w środę.
W środę rowno 24h po piku silny bol podbrzusza. I jeszcze w czwartek rano był mega dyskomfort..

Tak pytam z ciekawości bo ostatnio miałam ten bol wieczorem. I nie wiem czy kolejny dzień liczyć jako 1dpo. Teoretycznie nadal jajo żyje i jest owulacja prawda?

I jak liczycie pierwszy dzień okresu w kalendarzu jeśli macie plamienia przed? Od pierwszej żywej krwi? Dwa cykle temu miałam wieczorem kroplę żywej krwi i w nocy nic i rano się rozkręciło. Czy to już był 1 dzień cyklu?


A co do tego cyklu to dzisiaj test negatywny, okres jutro przyjdzie(rowne 14 dni po tym silnym bolu owu), wiec zbieram już info przed kolejnym cyklem 🙃

Co do miesiączki to się nie wypowiem bo u mnie zawsze z grubej rury od razu.

Co do bóli to często takie odczuwam i u mnie nie mają związku z owulacja
 
reklama
Z tego co wyczytałam to obecnie w Warszawie przyjmują tylko na Starynkiewicza i Karowej…
Na karowej pod koniec listopada będzie można zadzwonić i zapisać się na 01/2025.

Myślałam o prywatnych klinikach, ale nie wiem jakiego rzędu są to kwoty.. samo HSG chyba ponad 1 tys.
Szczerze mówiąc, to nie lubię być dymana na pieniądze, dlatego od razu celowałam na NFZ 😅
Ja polecam iść prywatnie do lekarza przyjmującego na Karowej, bo oni kładą na diagnostykę na NFZ do szpitala i robią wszystkie badania :)
 
Z tego co wyczytałam to obecnie w Warszawie przyjmują tylko na Starynkiewicza i Karowej…
Na karowej pod koniec listopada będzie można zadzwonić i zapisać się na 01/2025.

Myślałam o prywatnych klinikach, ale nie wiem jakiego rzędu są to kwoty.. samo HSG chyba ponad 1 tys.
Szczerze mówiąc, to nie lubię być dymana na pieniądze, dlatego od razu celowałam na NFZ 😅
no nie powiedziałabym, że to jest dymanie na pieniądze :) ale fakt, prywatna klinika to jest masa kasy. Wszystkie badania, wizyty, leki.
Ja byłam na Starynkiewicza, bo chcieliśmy IUI na NFZ zrobić, ale niestety od razu nas kierowali na IVF (mimo, ze wyniki nie były takie złe). Dodatkowo czekanie na wizytę kilka godzin, albo przyjeżdżanie na wizytę do konkretnego lekarza, na którym zależy i się okazuje, że tego lekarza dziś nie ma.
Obyś lepiej trafiła i tego Ci życzę! A do jakiego lekarza Was zapisali?
 
no nie powiedziałabym, że to jest dymanie na pieniądze :) ale fakt, prywatna klinika to jest masa kasy. Wszystkie badania, wizyty, leki.
Ja byłam na Starynkiewicza, bo chcieliśmy IUI na NFZ zrobić, ale niestety od razu nas kierowali na IVF (mimo, ze wyniki nie były takie złe). Dodatkowo czekanie na wizytę kilka godzin, albo przyjeżdżanie na wizytę do konkretnego lekarza, na którym zależy i się okazuje, że tego lekarza dziś nie ma.
Obyś lepiej trafiła i tego Ci życzę! A do jakiego lekarza Was zapisali?
 
Ostatnia edycja:
Dzięki 🥹

Przykro to czytać, strasznie słabe doświadczenia…:( Teraz jesteś w trakcie procedury IVF w innej poradni w Warszawie?

Z tego co zrozumialam w trakcie rozmowy to chyba do A. Stanisławskiej zostałam zapisana.
tak, ja od początku byłam z mężem w prywatnej klinice, no ale chociaż te IUI chcieliśmy mieć na NFZ. Nie udało się, mieliśmy dwie prywatnie a teraz jesteśmy w trakcie procedury IVF w prywatnej klinice w Warszawie z refundacji.

To nie kojarzę tej lekarki :) to może dobrze 😅
 
reklama
tak, ja od początku byłam z mężem w prywatnej klinice, no ale chociaż te IUI chcieliśmy mieć na NFZ. Nie udało się, mieliśmy dwie prywatnie a teraz jesteśmy w trakcie procedury IVF w prywatnej klinice w Warszawie z refundacji.

To nie kojarzę tej lekarki :) to może dobrze 😅
Trzymam mocno kciuki za udany transfer w grudniu 🤞🏻
 
Do góry