reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍁🍂Listopadowe kreski 🍁🍂

reklama
Ja wczoraj miałam pozytywny test owulacyjny a dziś na papierze przezroczysty śluz i troche krwi z śluzem,od czego tak może się dziać,jeszcze nie miałam czegoś takiego w dzień owulacji ? Jakieś zaburzenia hormonalne ?
Nie, ja tak miewam w owulację. Tzn,że do niej doszło.
 
Dziewczyny usłyszałam największą głupotę dlaczego nie jestem w ciąży bo mam toksplazmoze bo mam koty 2 brytyjskie.mam je oddać komuś i po problemie 😂😂😂
Badałam nie mam.
Musiałabym 3 dni kuwety nie sprzatac i zjeść ta kupę by się zarazić.
mi też „szwagierka” jak zaszła w ciążę zrobiła wykład, że mam SWOJEGO KOTA PRZEBADAĆ NA TOKSO, bo KOTY ROZNOSZĄ TOKSO I MAM TO ZROBIĆ BO JEJ TAK LEKARZ POWIEDZIAŁ. Bo ona jest w 6tc i wie, a ja nie jestem w ciąży więc nie wiem.


Z perspektywy czasu chciałabym mieć takie problemy, żeby rozkminiac, czy mój kot ma tokso…

I również o tym słyszałam, że w praktyce częściej się zdarza od warzyw i że raczej nie ma szans zarazić się od domowego kocha niewychodzącego, już prędzej są szanse że kiedyś się od niego zaraziłam i już to przechorowalam.
 
Jeżeli chodzi o toxo z kotami to tylko czyszcząc kuwetę bez rękawiczek. A prawda jest taka,że więcej tego syfu jest na niemytych owocach i w surowym mięsie.
 
reklama
Do góry