Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
PowodzeniaTen tydzień będzie ciężki, jak wymaz będzie ok to w czwartek mam drożność.
o matko a wcześniej jak robilas testy w piątek, sobotę to było chociaż widać po nich, że ten peak nadchodzi?Ale też trzeba hmm uważać, bo ja np. miałam tak że piękny mocny był w niedzielę albo w poniedziałek. Nawet apka się wahała, który oznaczyć jak peak, we wtorek już ewidentnie był bledszy. No i cóż w ciąże zaszłam, ale w sobotę. Biorąc pod uwagę potem inne czynniki jak beta, terminy z USG to owulacja raczej idealnie była w te niedzielę. Także niby przy moich cyklach, które są zwykle 50-100 dni, a rekordowo nawet co 270 dni czyli owulacja raz, dwa razy w roku to jednak też nie do końca się sprawdzają. Gdybym opierała się tylko na nich, raczej była by lipa (bo jak dobrze pamiętam zakładają że owu jest z 24h po peaku)
powodzeniaTen tydzień będzie ciężki, jak wymaz będzie ok to w czwartek mam drożność.
PowodzeniaTen tydzień będzie ciężki, jak wymaz będzie ok to w czwartek mam drożność.
to tak jak u mnie.... gdyby nie to, że kupiłam wielką paczkę testów z Amazona, które muszę zużyć, to też bym się poddała już kilka miesięcy temu z ich robieniem więc sikam sobie na nie hobbystycznie.A ja nie robię testów owu, bo mimo, że pięknie pokazują pik i seks był wiele razy w idealnym momencie to nigdy w ciążę nie zaszłam
A robiłaś testy raz dziennie, czy więcej? Ja jak jestem coraz bliżej owu to robię dwa razy dziennie, bo potrafi skoczyć tak naprawdę w ciągu kilku godzin. Wcześniej robiłam raz dziennie i raz mi się zdarzyło w sumie przegapić pik przez toWłaśnie o tobie pomyślałam bo zrobiłam dziś owu. I szczerze to u mnie nic nie wskazywało na to, że dziś będzie pik, lub zaraz przed. Wrzucam kolejno zdjęcia testu z przedwczoraj, wczoraj i dziś, więc sama widzisz, że dość spontanicznie to wypada. Wrzucam też temp, jeśli jutro nie skoczy to już nie wim nic o biologii i cala moja nadzieja w monitoringu