reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe kreski 🍁🍂🍁

reklama
Władnie słucham w tv o typiarze która w zaawansowanej ciąży pijana spowodowała wypadek. Ona 1 promil płód 3. Poród cc i z tego co zrozumiałam operacja na cito (ale tu już rzucałam kurvvami więc mogłam źle usłyszeć). Nie pytajcie co bym suce zrobiła 🤬🤬🤬🤬🤬
 
Cześć
Dawno mnie tu nie było (od lutego).
Za pierwszym razem pojawilam sie na forum z kilkumiesiecznym staraniem.
Zalamalam sie po biochemie (potwierdzonym tylko pozytywnymi testami) i na kilka cykli zaprzestaliśmy starań. Zmienilam lekarza. Ja co tam sie dalo z badan to zrobilam. Nic drastycznego nie wyszło. U mnie jedyne do czego mozna sie przyczepic to krotkie cykle (prolaktyna w normie). Mąż zrobił badanie nasienia i tam wyszło nie bardzo.
Bierze suple. Probujemy ponownie od 3 cykli.
Liczba plemnikow i ruchliwosc jest troche ponizej normy.
To co bardziej martwi to słaba morfologia. I teraz moje pytanie/watpliowsc brzmi: czy styl zycia (suplem,dieta) maja istotny wplyw na ten parametr czy nie bardzo???
Lekarz oczywiscie twierdzi ze po odpowiedniej suplementacji i cierpliwosci wyniki na pewno beda lepsze.
Ja spotkalam sie z opiniami ze niestety sa parametry nasienia na ktore styl zycia ma niewielki wplyw (a glownie genetyka).

Jestem bardzo ciekawa waszych opinii.

Ps. Jeśli moge tez od razu poprosic o wpisanie na testowanie na 17 listopada.
Chyba, że trzeba czekac na kolejny, grudniowy watek to nic nie szkodzi 😉
 
Pytam bo tez mam wysoka prolaktyne a nie mam torbieli.
prolaktyna z tego co wiem może być podwyższona z wielu powodów. Kiedyś mojej odwaliło po lekach psychiatrycznych albo padaczkowych, dostałam szalonego mlekotoku. A torbiel mi wykryto akurat przypadkiem na najgorszych wakacjach życia na neurologii fundowanych przez NFZ
 
Cześć
Dawno mnie tu nie było (od lutego).
Za pierwszym razem pojawilam sie na forum z kilkumiesiecznym staraniem.
Zalamalam sie po biochemie (potwierdzonym tylko pozytywnymi testami) i na kilka cykli zaprzestaliśmy starań. Zmienilam lekarza. Ja co tam sie dalo z badan to zrobilam. Nic drastycznego nie wyszło. U mnie jedyne do czego mozna sie przyczepic to krotkie cykle (prolaktyna w normie). Mąż zrobił badanie nasienia i tam wyszło nie bardzo.
Bierze suple. Probujemy ponownie od 3 cykli.
Liczba plemnikow i ruchliwosc jest troche ponizej normy.
To co bardziej martwi to słaba morfologia. I teraz moje pytanie/watpliowsc brzmi: czy styl zycia (suplem,dieta) maja istotny wplyw na ten parametr czy nie bardzo???
Lekarz oczywiscie twierdzi ze po odpowiedniej suplementacji i cierpliwosci wyniki na pewno beda lepsze.
Ja spotkalam sie z opiniami ze niestety sa parametry nasienia na ktore styl zycia ma niewielki wplyw (a glownie genetyka).

Jestem bardzo ciekawa waszych opinii.

Ps. Jeśli moge tez od razu poprosic o wpisanie na testowanie na 17 listopada.
Chyba, że trzeba czekac na kolejny, grudniowy watek to nic nie szkodzi 😉
@LadyCaro jest specjalistka w tym temacie 😁
 
mówi, że jeśli brak owulacji to on dobre diagnostyke by zrobił z endokrynologiem, sprawdził przysadke, choćbym miała się położyć na chwilę do szpitala w Ligocie 😂🙈
Dlaczego takie emotki? Jak Cię lekarz chce położyć do szpitala na taką diagnostykę to znaczy, ze to super lekarz, położą Cię i zbadają wszystko za darmo. Ja na rezonans przysadki czekam trzeci rok i nie mogę się doczekać ani doprosić 🙄 a prywatnie to setki złotych. Jak położyłam się w matce polce na hsg to przy okazji zrobili mi tyle badań na NFZ ze normalnie by mnie to wyniosło pewnie lekką ręką 1500zl. Ja bym brala skierowanie do szpitala z pocałowaniem ręki.

Gratuluję. Ale tak zasadniczo to czemu nie wierzysz? ;) wszystko potoczyło się u Ciebie normalnym trybem ;)
 
reklama
Władnie słucham w tv o typiarze która w zaawansowanej ciąży pijana spowodowała wypadek. Ona 1 promil płód 3. Poród cc i z tego co zrozumiałam operacja na cito (ale tu już rzucałam kurvvami więc mogłam źle usłyszeć). Nie pytajcie co bym suce zrobiła 🤬🤬🤬🤬🤬
Stary mi to wysłał bo w robocie siedzę. Qrwisko, życzę jej wszystkiego najgorszego 😒😒😒😒
 
Do góry