Listopadowe kreski 🍁🍂🍁

[Calineczka92]

Prog był prawidłowy jak na czas prze owulacja. Ale jeśli nie było żadnego dominującego to może był jakiś maluszek z 8 mm i wtedy 4 już miał 10, 5-12 mm, 6-14mm, dziś 16mm i na przykład jutro pik o 9. 11 owu myślę, że to realne ja by bym robiła owulaki

Mam nawet gdzieś zdj usg, że tam nic nie widać, ale zrobię owulaka tylko poczekam jak zachce mi się siku, bo piłam 4h temu
Ale byłoby optymistycznie

 

[BahamaMama]

Biorąc pod uwagę, że może dorosnąć jeszcze do ponad 20mm, to to endo ma sznasę dorosnać do znośnej grubości. Ale to moje oko laika xD
Generalnie nie chce się wpierdaczać, zawsze popieram badania się - ale to Wtój pierwszy cykl starań i nie chcesz trochę się postarać tak po prostu? (Boże, nigdy nie sądziłam, ze dam taką radę )

No właśnie - staraliśmy się teraz, pierwszy cykl, a ginekolog mi dzisiaj mówi, że owulacji jeszcze nie było i „jeszcze trochę się zejdzie”
Oczywiście będziemy sie starać do skutku, ale ja jestem w gorącej wodzie kąpana, jak jest coś nie tak, to chce od razu naprawić

 

[lady_in_blue]

No właśnie - staraliśmy się teraz, pierwszy cykl, a ginekolog mi dzisiaj mówi, że owulacji jeszcze nie było i „jeszcze trochę się zejdzie”
Oczywiście będziemy sie starać do skutku, ale ja jestem w gorącej wodzie kąpana, jak jest coś nie tak, to chce od razu naprawić

Ale coś w ogóle wskazuje, że jest nie tak, że od pierwszego cyklu starań zaczynasz z grubej rury i z monitoringiem?

 

[LadyCaro]

No właśnie - staraliśmy się teraz, pierwszy cykl, a ginekolog mi dzisiaj mówi, że owulacji jeszcze nie było i „jeszcze trochę się zejdzie”
Oczywiście będziemy sie starać do skutku, ale ja jestem w gorącej wodzie kąpana, jak jest coś nie tak, to chce od razu naprawić

To dobrze. Spoko, wygląda na to, ze owulka jak najbardziej ma szanse jeszcze przyjść. Jak długie masz cykle?
Jeśli jesteś taka "w gorącej wodzie kąpana" to właśnie pochodź i posprawdzaj "co tam słychać"

 

[LadyCaro]

Kurde, @Kejcik dopiero się obczaiłam, że masz superświnkę w awatarze! Przecież ta bajka to moje dziecinstwo kiedy leżałam w chorobie i bajkowe kino

 

[Calineczka92]

ja przed pierwszymi stymulacjami nie miałam robionych badan krwi tak samo teraz, 3 cykl starań „na nowo” i pytałam o drożność bo leki na stymulację nic nie działają to moja Pani doktor stwierdziła, że jeszcze poprobujemy z innymi lekami. Bo jak raz zaszłam w ciąże której nie udało się dotrzymać to teoretycznie jeden jajowod powinien być drożny, a nie chce mnie zapisywać na drożność bo stwierdziła ze to dużo kasy kosztuje i lepiej najpierw z lekami podziałać (chodzę prywatnie)

O kurcze, ja bym wolała przynajmniej podstawowe hormony zrobić, bo przecież jak patrzyłam dziś na pakiet to nawet dodam zdjęcie, to samo amh droższe.

 

[BahamaMama]

Ale coś w ogóle wskazuje, że jest nie tak, że od pierwszego cyklu starań zaczynasz z grubej rury i z monitoringiem?

- hashimoto
- wahające sie TSH
no i ten ginekolog dzisiaj, sam powiedzial, zebym zmonitorowała
Kurcze, wiem, że sama sie tez moze nakrecam, ale wole ew. wdrazanie leczenia zaczac predzej jezeli faktycznie coś mocno moze przeszkadzac w staraniach. Mam 32 lata, dopiero teraz poczułam się gotowa, mialam wszystko zaplanowane teraz chce mi się smiac

 

[Calineczka92]

@Zazuu zrobiłam owulaka.

 

[BahamaMama]

To dobrze. Spoko, wygląda na to, ze owulka jak najbardziej ma szanse jeszcze przyjść. Jak długie masz cykle?
Jeśli jesteś taka "w gorącej wodzie kąpana" to właśnie pochodź i posprawdzaj "co tam słychać"

26 dni, dlatego zdziwilam się, że jeszcze nie bylo owulacji a juz 15dc, jakies przesuniecie w tym msc

 

[LadyCaro]

- hashimoto
- wahające sie TSH
no i ten ginekolog dzisiaj, sam powiedzial, zebym zmonitorowała
Kurcze, wiem, że sama sie tez moze nakrecam, ale wole ew. wdrazanie leczenia zaczac predzej jezeli faktycznie coś mocno moze przeszkadzac w staraniach. Mam 32 lata, dopiero teraz poczułam się gotowa, mialam wszystko zaplanowane teraz chce mi się smiac

powiem Ci tak. Z perspektywy ludzi, którzy mają przeciwności to bym się badała od pierwszego cyklu ale dla znakomitej większości to nie jest konieczne.
Np mój Stary poszedł na badania nasienia po pół roku. Wyszły dramatycznie. I wtedy powiedział, że każdemu będzie radził, zeby się badać od początku. No ale to jest perspektywa ludzi z problemami.