reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe kreski 🍁🍂🍁

reklama
Lubie Cie. Lubię ludzi, którzy przejmują się zwierzętami. Zdobyłaś moje serce. Przykro mi, ze to tak się na Tobie odbija.
Kurczę, dla nas to normalne. Bardzo dziękuję za miłe słowa 😘.

Żaden z naszych kotów nie jest zabrany dobrowolnie. Wszystkie to przybłędy lub podrzutki.
Normalnie mam dzisiaj lekkiego doła, że nie możemy wziąć tego pieska😞.
 
Nie plamię, mdłości wróciły z rana, także liczę na to, że spokojnie dotrwamy do 13-go grudnia i wszystko będzie okej 🙏😊. Ale na mamuśki jeszcze się nie przerzucam. Póki nie zobaczę bijacego serducha i że wszystko jest okej.
Ooo super wiadomość, kochana trzymam mocne kciuki za Ciebie ✊✊❤️ dawaj nam znać koniecznie.
 
Kurczę, dla nas to normalne. Bardzo dziękuję za miłe słowa 😘.

Żaden z naszych kotów nie jest zabrany dobrowolnie. Wszystkie to przybłędy lub podrzutki.
Normalnie mam dzisiaj lekkiego doła, że nie możemy wziąć tego pieska😞.
Ja tak miałam z przychodzącym kotem, ale z drugiej strony też przychodził tylko sobie pojeść, pospać i chciał iść, moja nie toleruje nikogo innego(bo nawet młodego kota u teściowej nie zaakceptował po 2mce.), tego wyjątkowo i tak w miarę ignorowała 🙈, więc chociaż mogłam dokarmiać i zaczął ślicznie wyglądać.
 
reklama
Do góry