Brownie1992
Moderator
Hmm też mi się wydaje że już powinno cos być mocniej widać. Dziewczyny tu 8 czy 10 dpo miały mocniejsze krechy12 dpo wiec już powinno być coś widać wiecej a tu nic nie ma wiec nie wiem co myśleć
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Hmm też mi się wydaje że już powinno cos być mocniej widać. Dziewczyny tu 8 czy 10 dpo miały mocniejsze krechy12 dpo wiec już powinno być coś widać wiecej a tu nic nie ma wiec nie wiem co myśleć
Rozumiem. Jak tylko są finanse i chęci to ja bym szla. Samo przygotowanie do in vitro też nie trwa tydzieńmoje amh w marcu znośne 1,8 jak na ten wiek. Nie mam czasu się już starać na lajcie.
SuperDziewczyny mam wyniki!
No cóż to nas akurat łączy.To se walne testa za 2-3 tygodnie i zobaczymy.. Aczkolwiek tak się boje, że ciężko będzie mi zajść z tym jednym jajowodem wrrr
Cześć dziewczyny, u mnie okres. Wiem ze owulacja była, bzykanie było ale mam za krótka fazę lutealna. Miesiączka 1.11, kolejna 25.11. W poniedziałek dzwonię do ginekologa. Muszę zbadać progesteron i zobaczymy co tam jeszcze podpowie.
Skierowanie jest z tego programu gdzie się dostaliśmy, Ochrona prokreacji czy jakoś tak. Nie mam pojęcia jakie to dokładnie badanie bo nie odebrałam jeszcze skierowania, ale chyba to mthfr i Leiden. Po prostu kolejny krok w celu diagnostyki cieszę się, że nie muszę za to płacić prywatnie bo takie badanie kosztuje pewnie kilkaset zl...U kogo byliście? Na jakie badania dostaliście skierowanie?
Przytulam...
dlatego mówię, że poszłam na betę żeby wiedzieć. Już mi się nie chce robić testów, bo gdyby coś miało być to byłoby widać jużHmm też mi się wydaje że już powinno cos być mocniej widać. Dziewczyny tu 8 czy 10 dpo miały mocniejsze krechy
chodzi o to, że często silny organizm tak skutecznie broni się przed wirusami i wszystkim co obce, że zwalcza też zarodki - tak po chłopsku. Ja np teraz jestem na lekach obniżających odporność właśnie po to, żeby sprawdzić czy u nas nie jest to przyczyną niepowodzeń.Kurde wszyscy zachodzą w ciąże jak są chorzy, z tego co czytam na forum. O co chodzi. Ja w ogóle nie choruje ani mój mąż, to co nie ma szansy
powiesz mi co to za badania? diety z AP są bardzo drogie, ostatnio jakaś fundacja zajmująca się niepłodnością wrzucała fajny jadłospis, poszukać Ci tego? Ja akurat jestem na diecie od dietetyka ale gdybym nie była to na pewno bym się nią sugerowałatak sobie powtarzam. Mam listę dalszych badań, w tym hormonów z nadnerczy, jak zrobię to mam przyjść. W międzyczasie mam działać dieta (poleciła poczytać akademie plodnosci) i generalnie stylem życia (np. kardio 3x w tygodniu). A po wynikach zdecydujemy co dalej, na razie wstępnie za dwa cykle zaproponowała concośtam, który generalnie jest stosowany przy stymulacji, ale na mój problem też powinien zadziałać, czyli nie mówi o 12 miesiącach prób przed robieniem czegokolwiek.
zgadzam się w 100%, @LadyCaro moim zdaniem cos za często Ci wychodzą te "fałszywe" kreski.Ty powinnaś robić bete jak Ci wychodzi cień, serio
Zawsze możesz umówić się z endo w polsce na teleporadę, lekarz wystawi Ci receptę i zrealizuj ją w aptece online, która robi wysyłki do UK. Ostatecznie ktoś z polski może Ci ją odebrać i wysłać pocztą, euthyrox czy tam thyrozol nie muszą być przechowywane w szczególny sposób. przy takim TSH na pewno bym tego nie zostawiła. być może to totalny przypadek, ale ja jak straciłam ciążę i na drugi lub trzeci dzień robiłam badania to tsh miałam na poziomie 0,005 - kto wie, może gdybym wiedziała o tym wczesniej i zadbała o właściwy poziom to dzisiaj miałabym dwuletnie dziecko?mam nadzieję że wezmą się tutaj za to, jestem w UK a tu podobno nie zbijają za bardzo dopoki nie przekroczy 10 ale może inaczej gdy ktoś się stara
Wchodzę w fazę owulacyjna ale pewnie lepiej się nie starać? Lekarza mam w dzień potencjalnej owulacji ...