Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
23 cykl starań, nigdy nie brałam antykoncepcji, poronienie za mną.pomału zaczynam to widzieć ile te testy stresu kosztują i te wielkie oczekiwanie ,dopiero tak naprawdę zaczynamy z partnerem przygodę starania się o dzidzie i chyba dlatego jesteśmy tacy napaleni na to żeby już teraz wiedzieć i najlepiej już mieć w lipcu zaczęły się starania także myśle ze jak tak przez pare miesięcy dłużej nam się nie poudaje to trochę się uspokoimy z tymi testami i nauczymy cierpliwości tak szczerze to jestem sama zdziwiona bo jeszcze jak brałam antykoncepcję to myślałam ze przestane brać i pyk będzie ciąża a tu lekki szok,dopiero teraz też zobaczyłam ile faktycznie kobiet się latami stara o to ..
przykro mi że aż tak długo,będę trzymać kciuki żeby w końcu wyszło bo w końcu musi się udać ..23 cykl starań, nigdy nie brałam antykoncepcji, poronienie za mną.
Nie pytaj mnie o moją cierpliwość, bo zajmuje się wszystkim, byle wytrzymać dzielnie do jutra rana.
nie musiprzykro mi że aż tak długo,będę trzymać kciuki żeby w końcu wyszło bo w końcu musi się udać ..
myśle ze póki lekarze nie powiedzą ze nie ma opcji na dzidzie to w końcu się uda,chociaż słyszało się o takich przypadkach ze pomimo to co lekarze mówili to kobiety i tak zachodziły,warto mieć zawsze nadzieje i się nie poddawaćnie musi
Bardzo się mylisz wiele z nas teoretycznie nie ma przeciwwskazań do zajścia w ciążę a jednak w niej nie jest mieć nadzieję to jedno, a mówienie „musi się udać” to zupełnie co innego. Jak długo mamy się nie poddawać? Do czterdziestki, do pięćdziesiątki, do menopauzy?myśle ze póki lekarze nie powiedzą ze nie ma opcji na dzidzie to w końcu się uda,chociaż słyszało się o takich przypadkach ze pomimo to co lekarze mówili to kobiety i tak zachodziły,warto mieć zawsze nadzieje i się nie poddawać
jeśli faktycznie było by tak ze bardzo długo by mi się nie udawało z partnerem to pewnie poszła bym do lekarza,myśle ze by pomógł w zapłodnieniu teraz już wszystko tak poszło do przodu i mamy tylu mądrych lekarzy którzy by byli w stanie pomoc z tym problemem ze w końcu brzusio by był,trzeba tez myśle wiedzieć kiedy powiedzieć spoko nie idzie i potrzebuje pomocy kogoś kto się na tym zna, to tez jest ważne żeby wiedzieć kiedy poprosić o pomoc żeby nie było za późno na tą pomoc,bo wiadomo ze po menopauzie to już lipa i raczej bym nie czekała do 40stkiBardzo się mylisz wiele z nas teoretycznie nie ma przeciwwskazań do zajścia w ciążę a jednak w niej nie jest mieć nadzieję to jedno, a mówienie „musi się udać” to zupełnie co innego. Jak długo mamy się nie poddawać? Do czterdziestki, do pięćdziesiątki, do menopauzy?
powodzeniaJa sobie właśnie siknełam na jakiś test z apteki i oczywiście biel, ale mam jeszcze jeden i jutro sobie rano też siknę